Fasolki wątek część 3. Zapraszam do nowego wątku

A tu Florka siedziała w budce. Jest klasyczną Eskimoską, z płaskim noskiem :wink:

To akurat mnie zaniepokoiło, bo poszła do budki na długo. Bardzo nie lubię, jak nie śpi koło mnie, blisko

Florka jest bardzo mądra, do spania wybrała mnie

, tylko się położyłam, przyszła od razu.

Duża dziś próbowała łapać do sterylizacji, ale kotka się nie złapała. Duża będzie próbować jutro.
Fasolka

MalgWroclaw pisze:Duża dziś próbowała łapać do sterylizacji, ale kotka się nie złapała. Duża będzie próbować jutro.
Fasolka

Tak jak my :evil:

Mruś, fajną mamy budkę?
Fasolka dopytująca

To trzymam kciku za pomyślną łapankę :ok:

Fasolko, ale tę budkę macie no no no... sam bym się w takiej umościł... Duża mówi, że nie mamy miejsca na takie budki, więc mam tylko hamak na kaloryferze, a budkę zrobiłem sobie sam w szafie

Władzio pomysłowy

MalgWroclaw pisze:Mruś, fajną mamy budkę?
Fasolka dopytująca

Rewelacja! :ok:

A zmiescilbym sie do niej z Toba? :oops:

Mru

Władziu powiedź Dużej, że miejsce na budkę musi być bezwzględnie, niech duża wyrzuci jakiś swój nie potrzebny kotom mebel.
My nie mamy budki, bo Duża mówi, że za taką budkę to dużo jedzenia kupi, no i ktoś u nas sika w różnych miejscach i Duża trochę by się obawiała postawić budkę

Ptachu bez budki

Ja tam wiem, że takich budek i innych legowisk u nas nie będzie. Pysia za to ma u siebie, ona lubi takie miejsca do spania.
Ja z budek nie korzystam, hm korzystam jako z zastępczej kuwety :mrgreen:

Wieje.
Duża rano z okna wypatrzyła naszego Diablika i co sił w jej łapkach pognała go nakarmić.
Haker
Chude to nasze kocisze okropnie i bardzo strachliwe, już podchodził bliżej do nas, teraz jak mu nakładamy jedzonko to się chowa i podchodzi dopiero jak odejdę spory kawałek.
Też chce go łapać, ale teraz nie ma jak tego zrobić.
Nasza pani A., która w swoim służbowym pomieszczeniu przechowuje koteczki po sterylizacji nie ma teraz jak tego zrobić.
Tam teraz ekipy remontujące balkony coś składują. Poczekamy jak się wyniosą.

iwcia pisze:Władziu powiedź Dużej, że miejsce na budkę musi być bezwzględnie, niech duża wyrzuci jakiś swój nie potrzebny kotom mebel.
My nie mamy budki, bo Duża mówi, że za taką budkę to dużo jedzenia kupi, no i ktoś u nas sika w różnych miejscach i Duża trochę by się obawiała postawić budkę

Ptachu bez budki

Ptachu, namawiasz mnie do buntu... :twisted:

właściwie to jest parę klamotów, na których niewygodnie leżeć, albo takich na które nie moge wchodzić. To ja się pytam grzecznie na co one??
Władzio chcący budkę

iwcia pisze:Władziu powiedź Dużej, że miejsce na budkę musi być bezwzględnie, niech duża wyrzuci jakiś swój nie potrzebny kotom mebel.
My nie mamy budki, bo Duża mówi, że za taką budkę to dużo jedzenia kupi, no i ktoś u nas sika w różnych miejscach i Duża trochę by się obawiała postawić budkę

Ptachu bez budki

Ptachu, powiedz Dużej, że te budki są do prania, one są całe miękkie, ta u Fasolki zmieściła się do koperty (no, dużej koperty) jak ją pakowałyśmy! A nie kosztowała NIC, bo Duża wybrała ją za punkty w zooplusie

Fasolinko, to dobrze, że Florka włazi do budki, bo wtedy cię nie goni, prawda?

Haker, a może namów Dużą na budki z pudełek, nam Duża takie stawia, jak się zniszczą, to wyrzuca i stawia nowe

Sabcia doradzająca

Mru, ale by było fajnie, gdybyś przyszedł

Władziu, na budkę miejsce musi się znaleźć.
Sabciu, Frania mnie gania, Florka nie, Florka jest kochana i wszystkimi się opiekuje.
Haksiu, jak ktoś nasikał do tunelu, do duża go myła i na długo schowała. Florka bardzo lubi tunel.
Fasolka tylko szybko dyktująca, bo duża musi pracować.

Czesc Fasolko :kotek:

Parapetujemy i balkonujemy do oporu.
Duza stara sie nie drapac,ale robi smieszne miny :wink:

Mamy słonko

Gucio plazujacy

MalgWroclaw pisze:Mru, ale by było fajnie, gdybyś przyszedł
Władziu, na budkę miejsce musi się znaleźć.
Sabciu, Frania mnie gania, Florka nie, Florka jest kochana i wszystkimi się opiekuje.
Haksiu, jak ktoś nasikał do tunelu, do duża go myła i na długo schowała. Florka bardzo lubi tunel.
Fasolka tylko szybko dyktująca, bo duża musi pracować.

Oj przepraszam, Floreczko, że cię niesłusznie posądziłam o ganianie Fasolki! :oops:

My tez mamy słonko i balkon jest otwarty!

czyli - balkonujemy

O rany, ale fajne eskimoski :1luvu:

Do zacałowania :1luvu:

Fasolko, a kiedy Ty się nam pokażesz w budce?
Ogryzek

Alyaa pisze:O rany, ale fajne eskimoski Do zacałowania
Fasolko, a kiedy Ty się nam pokażesz w budce?
Ogryzek

Nie wiem, Ogryzku. Jeszcze tam nie byłam w środku, tylko próbowałam, jak smakują te frędzle. Bo ja się boję :oops:

Fasolka

Fasolki wątek część 3. Zapraszam do nowego wątku

Kto przegląda forum