anulka111 pisze:Koty wybuziane, ja czuje sie tak ,jakby ktos po plecach lał mnie pokrzywami caly czas![]()
Swredzi i piecze oraz boli-ciekawe ,jak dlugo jeszcze-leki wzialam ,spryskalam sie tym przeciwzapalnym od brata -ludze sie ,ze to przeciwzapalne ciut dziala![]()
Koty przyzwyczaily sie do mojego dziwnego zapachu z lekami-nawet Guciowi panikarzowi nie rpzeszkadza-obserwuje co robie sobie i patrzy tylko ,bym nie popryskala jego tymi swinstwami.
Smakusia zapomniala o calym wydarzeniulezy malowniczo na dywaniku i jest zadowolona z siebie,kocury parapetuja
Koty są po prostu tolerancyjne w sprawie zapachu i dobrze wiedzą, że ich nie dotyczy to leczenie
