Kociara82 pisze:nie tylko bureznalam osobiscie jednego rudego przystojniaka, ktorego wiecznie rozpierala energia
![]()
Psoty i figle to bylo to, co kochal najbardziej
Odkad zamieszkal w DS nie wiem, co u niego, ale mam nadzieje, ze nadal jest takim wesolym koteczkiem
no to by była najprawdziwsza prawda- Mój rudy pypeć- też tak ma- cowieczorny i coporanny drifting (po meblach zwłaszcza

