zabersowe pokemony cz.4 - Tercet Egzotyczny

[zabers]

:ryk: Coz na forum sa bardzo podejrzliwi ludzie

(staram się utrzymać w konwencji)

[pogwizd]

pogwizd, Ty zmrolu podstępny

Staram się. Szuflandia!

Pamiętam to zdjęcie - zeszłoroczne wakacje, przestój w wątku i Twoja podpucha jakoby Kluski zostały pożarte.

STOP.
Nigdy, przenigdy czegoś takiego nie twierdziłem. Rok temu zaserwowane zdjęcie miało (ładne słowo, prawda?) MIAŁŁo na celu zmobilizować tymczasową opiekunkę kolonii do odezwania się i minimalnej słowno-fotograficznej relacji.
„Pożarte?” Ja nawet nie znam takiego słowa. Pee... Poo... no nie znam, nie używam i stosować nie zamierzam.

Moje pokemony... no cóż, złośliwie śpią w tych samych miejscach i pozycjach. Teraz głównie rezydują w "ogrodzie" (też bym rezydowała, gdyby mi ktoś wiecznie coś malował w chałupie - właśnie czekam aż mi wyschnie rura od wydmuchu kuchennego). Ale postaram się. Słowo skauta, że przed wyjazdem będą i pokemony.

Wszyscy miłośnicy wątku nieciepliwie czekają na porządną foto sesję. Dorobiłaś się również paru fetyszystów więc zbliżenia nosków, łapek, uszek i innych odstających kawałków... no sama wiesz.

[kotka doroty]

Ja nie chcę kawałka Ja chcę Glusia w całości

Podpisano: Glusiowa fetyszystka

[moś]

To ja jestem milosniczka tych innych wystajacych kawalkow

[kotka doroty]

To ja jestem milosniczka tych innych wystajacych kawalkow

Se bydż

[pogwizd]

Ja nie chcę kawałka Ja chcę Glusia w całości

Podpisano: Glusiowa fetyszystka

Zapisuję się na 'noski'.
edit:
i uszka. Uszęta też mogą być

[zabers]

pogwizd, Ty zmrolu podstępny

Staram się. Szuflandia!

Pamiętam to zdjęcie - zeszłoroczne wakacje, przestój w wątku i Twoja podpucha jakoby Kluski zostały pożarte.

STOP.
Nigdy, przenigdy czegoś takiego nie twierdziłem. Rok temu zaserwowane zdjęcie miało (ładne słowo, prawda?) MIAŁŁo na celu zmobilizować tymczasową opiekunkę kolonii do odezwania się i minimalnej słowno-fotograficznej relacji.
„Pożarte?” Ja nawet nie znam takiego słowa. Pee... Poo... no nie znam, nie używam i stosować nie zamierzam.

Moje pokemony... no cóż, złośliwie śpią w tych samych miejscach i pozycjach. Teraz głównie rezydują w "ogrodzie" (też bym rezydowała, gdyby mi ktoś wiecznie coś malował w chałupie - właśnie czekam aż mi wyschnie rura od wydmuchu kuchennego). Ale postaram się. Słowo skauta, że przed wyjazdem będą i pokemony.

Wszyscy miłośnicy wątku nieciepliwie czekają na porządną foto sesję. Dorobiłaś się również paru fetyszystów więc zbliżenia nosków, łapek, uszek i innych odstających kawałków... no sama wiesz.

Dobra, peace... Greenpeace. Nie znasz WCALE Tego słowa, Którego Wymawiać Nie Wolno. Kajam się

No, wiem, wiem, fetyszyzm - rzecz tyleż zadziwiająca, co (biorąc pod uwagę ilość zebraną w tym miejscu) powszechna. Rzec by można, że mamy tu nadreprezentację zdeklarowanych fetyszystów.

Zrobię, zrobię fotki. Jutro w Ziemniakowie ma być pogoda - zrobię.

[pogwizd]

Szuflandia!
(MIAŁŁo}

[zabers]

Szanowni Fetyszyści, foty będą, bo inaczej, z czego doskonale zdaję sobie sprawę, los mój na tym forum będzie przesądzony. Przyjdzie mi włosienicę odziać, albo białe giezło i na tułaczkę się udać w samotności i żalu nieutulonym, i korzonkami się żywic, i jagódkami, i wspomnieniami blaknącymi steraną duszę karmić.
(ładnie mi wyszło, prawda? )



Szuflandia!

[kotka doroty]

To czekam na te zdjęcia

[anulka111]

:ryk: Coz na forum sa bardzo podejrzliwi ludzie

(staram się utrzymać w konwencji)

Skarpetki poprosze -kocie skarpetki

[zabers]

Jeeeezuuuu. Zaraz.



(matkodociebie! Ja chcę na wakacje!)

[Bolkowa]

To czekam na te zdjęcia

Jak mi się ten przytup podoba
Podpinam się pod niego

[kotka doroty]

Na Ciebie wakacjującą też czekami jeszcze tak czekam

[zabers]

TZ przed chwilą zmrolował (ale oglądałam efekty tylko la laptopie i wydaje mi się, że część prześwietlonych. Ale co tam. Trudno). Tu też się Kulka na ostanie załapała
https://picasaweb.google.com/1027248791 ... directlink

zaraz zobaczę, co u mnie wyszło