S.K.Niekochane XVII - ciasno, smutno, źle :(

Przypomniałaś mi Mała. Ta kicia trikolorka się znalazła ? (to zaraz obok Parku Kościuszki było).
Przelatywałam wtedy tamtędy parę razy, ale nie widziałam jej.
_____________________________________________________________________________
Szkoda strasznie tych maluszków w schronisku

Poryczałam się przy filmiku

Szkoda też, że moja Telimena taka agresywna jest i nie mogę pomóc

Ps. Poszedł grosik ode mnie

Dobrze, że jakieś postępy chociaż są.
Faktycznie może ten Feliway dodatkowo coś da.
Trzymam kciuki.

estre pisze:Dobrze, że jakieś postępy chociaż są.
Faktycznie może ten Feliway dodatkowo coś da.
Trzymam kciuki.

a może tym specyfikiem polewać jedzonko? śliczny a taki niemiły... przerobiłam to z rudą, trzy miesiące było tak:

halbina pisze:
Amarylis pisze:
mały diabełek

moja ruda robiła prawie tak...

http://www.youtube.com/watch?v=AmDDp-cC ... re=related

teraz ponoć JUŻ daje się głaskać... czasem...

ale zmiękła w końcu, znalazła dom :-)

filmiku nie mam siły oglądać... :cry:

kastrat
od 2 08 w schr
kastrat, bardzo miły
podrzucony pod drzwi w transporterku, Szopiennice

NIKODEM

Poszło parę groszy z bazarku! Kropla w morzu - ale zawsze coś można pomóc!

niestety, kicia sie nie znalażła

za kazdą pomoc :1luvu:

zawiozłam zezowatego małego na rtg i ewentualny jakis zabieg- czekam na tekefon-ale chyba nie szybko będzie

dziś na kociarnie poszła Sznitka-strasznie płacze
nic w tym kocie nie ma z ,,nietowarzyskości,, jak podał jej własciciel :roll:

Małe wszystkie żyją, ale mała elegantka bardzo mnie martwi, tym bardziej ,że ona nie zdążyła być zaszczepiona.
niezaszczepione są 4 malce, trzy były za małe, czarnuszek na obserwacji. I nie zaszczpionych jest 4 obywateli dorosłych-bo są na leczeniu
Zawsze mega dygam jak są nieszczepione koty

Biały syka, ale z ręki je
dzis dostał zamiast pudła transporter( ten po rudym zresztą) i w nim siedzi, będzie łatwiej go zapakować na kastracje , badania itd

Zaczynam miec jakis nagły ścisk w pracy
kurcze, grozi mi sobota w pracy, może nie od samego rana
Kurcze, myslcie, kto mógłby w razie czego postac z 40 min pod tym kościółkiem
plissss
( edit, dodam, że jak to u mnie w pracy bywa na godz 12.40 w środę-jednak dam radę w ta sobote tam podjechać :roll:

)

Dzis zaszczepione zostały - Suri i nowy rudzielec

nie będzie mnie jutro we czwartek i w sobotę - jadę ''wypocząć'' na Woodstock :twisted:

filmik z you tube udostępniłam

TanundA-zdaje sie ,że wrócisz tak samo jak ja ,,wypoczęta,, fizycznie :wink:

, ale psychicznie mam nadzieje ,że wypoczniesz :ok:

-----------------------------------------------------------------------------------------
Więc dziś po 20ej mały zezolek będzie miał zabieg
najprawdopodobniej amputacji łapinki, bo nie ma w niej wogóle czucia

W czasie narkozy wet to potwierdzi
Proszę , pomóżcie mi znależć dla niego DT

to zwykły krówek, ot zwykły dzieciak koci, nie wiem jak mam szukać dla niego pomocy

a to drugi kociak, ten którego znalazła Iwona35
on tez będzie miał dzis poważny zabieg
Jest podobno przekochany, dwa tyg temu tylko pełzał, teraz bryka
tylko łapka jedna nie rośnie