Porady dla początkującej akwarystki :)

O wszystkich stworzeniach poza kotami

Moderator: Moderatorzy

Post » Śro sie 03, 2011 13:44 Re: Porady dla początkującej akwarystki :)

gośka i zwierzyniec :) pisze:to w jedną stronę 100 km jest
i mam dodatkowe wsparcie w postaci człowieka w Warszawie

ale mi przyszło do głowy, ze akwa na śmietniku może być nieszczelne

przepraszam za zawracanie głowy :oops:

a moze to:

http://www.akwarystyka.com.pl/showthread.php?t=75259
KIBOL ZAMIAST DEBILA

enigma

Avatar użytkownika
 
Posty: 47267
Od: Wto wrz 13, 2005 14:25

Post » Śro sie 03, 2011 17:33 Re: Porady dla początkującej akwarystki :)

mamuśka pisze:Tak, nitki....
Teraz na samym środku mam taki wielki kokon nitkowy rozchodzący się na boki, na inne rośliny ... :|
Rybom się nic nie stanie po herbacie? Jak stosować ?


ja to robilam "na oko" :wink: bo nikt mi nie chcial podac, jak dozowac
rybom nie powinno sie nic stac - ja dawalam do akwa, w ktorym mam krewetki, a one sa delikatniejsze od ryb - i nic sie im nie stalo

na 112L dawalam kubeczek 250ml zielonej herbaty (zaparzalam jedna lyzeczke, oczywiscie bezzapachowej :wink: , najzwyklejszej zielonej herbaty z Biedronki :wink: )
herbate oczywiscie trzeba ostudzic i chlup - do akwa :D

mialam tyle nitek (i do tego jakis taki kislowaty kluch - pierwszy raz widzialam takie "cóś" w akwa), ze w akcie desperacji zdecydowalam sie na te herbate
dalam wieczorem a rano nie moglam oczom uwierzyc - bylo czysciutko, nitki zniknely, klucha - ani sladu

z tym, ze powinnas "zdiagnozowac", od czego sie te nitki biora - za duzo swiatla? moze swiatlo sloneczne pada na akwa?
no i trzeba przeczyscic filtr
jesli dajesz nawozy - to wydaje mi sie, ze na jakis czas warto sie powstrzymac
KIBOL ZAMIAST DEBILA

enigma

Avatar użytkownika
 
Posty: 47267
Od: Wto wrz 13, 2005 14:25

Post » Śro sie 03, 2011 18:56 Re: Porady dla początkującej akwarystki :)

Nawozów brak, światło to 2 x 15w bodajże...
Światło dzienne wnika przez jedną małą dziurkę, której zawsze zapominam zakryć...
Miałam dziś skrócić rośliny ale najpierw przetestuję zieloną herbatę :)
Może zdziała cuda :)
mamuśka
 

Post » Śro sie 03, 2011 19:26 Re: Porady dla początkującej akwarystki :)

a dlugo swiecisz?
bo ja przez kilka dni bardzo ograniczylam swiecenie - do 6 godz. dziennie
a niektorzy nawet zalecaja, zeby kilka dni w ogole nie wlaczac swiatla
KIBOL ZAMIAST DEBILA

enigma

Avatar użytkownika
 
Posty: 47267
Od: Wto wrz 13, 2005 14:25

Post » Śro sie 03, 2011 19:30 Re: Porady dla początkującej akwarystki :)

mamuśka pisze:Nawozów brak, światło to 2 x 15w bodajże...
Światło dzienne wnika przez jedną małą dziurkę, której zawsze zapominam zakryć...
Miałam dziś skrócić rośliny ale najpierw przetestuję zieloną herbatę :)
Może zdziała cuda :)

:?: jakie ma działanie :roll:
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw sie 04, 2011 6:57 Re: Porady dla początkującej akwarystki :)

enigma pisze:mialam tyle nitek (i do tego jakis taki kislowaty kluch - pierwszy raz widzialam takie "cóś" w akwa), ze w akcie desperacji zdecydowalam sie na te herbate
dalam wieczorem a rano nie moglam oczom uwierzyc - bylo czysciutko, nitki zniknely, klucha - ani sladu

chyba wyprobuje :) po moim powrocie z wakacji (bede 15 sierpnia) pewnie w niedawno restartowanym akwarium znow bedzie pelno klakow...
a u mnie w tym jednym (bo w innych jest wzgledny spokoj) sa i nitki i z tylu byla taka warstwa zielono-czarnych glutow... nie sadze aby byly to cyjanobakterie bo by cuchnelo na kilometr, ale kto je tam wie :wink:
enigma pisze:z tym, ze powinnas "zdiagnozowac", od czego sie te nitki biora - za duzo swiatla? moze swiatlo sloneczne pada na akwa?
no i trzeba przeczyscic filtr
jesli dajesz nawozy - to wydaje mi sie, ze na jakis czas warto sie powstrzymac

no, to u mnie jest tak, ze nawozow w ogole nigdzie nie daje teraz, swiatla za to bylo pelno (przed wyjazdem juz zaslonilam szczelnie z 3 stron, a swiecenie zostawilam na 12 h dziennie), bo to te akwarium co stoi na biurku doslownie pol metra od okna, wiec owszem, rosliny rosly pieknie i szybko, ale glony TEZ. Balam sie zaslonic, zeby rosliny nie padly. teraz zrobilam niekontrolowany (bo mnie tam nie ma) eksperyment i zaslonilam tak jak powinno byc (a wczesniej z kazdej galazki roslinnej usunelam wszystkie nitki, a to co zielonym glutem poroslo w ogole wywalilam) no i zobaczymy co zastane po powrocie...
aha, to oczywiscie to akwarium z jasnym (bialo czerwonym) bojownikiem i endlerkami.

a tak mi sie fajnie udalo zwalczyc wszelki glon w tym duzym 72l akwarium... a w tym malym... no koszmar...
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 04, 2011 9:45 Re: Porady dla początkującej akwarystki :)

Wypróbowałam zieloną herbatkę, wlałam ok 50ml na 100 l
Nitki są ale jakby trochę mniej...
Ale NIE zniknęły całkowicie...
Dziś powtórzę a jutro wytnę rośliny jeśli nic to nie da... :(

Świecę światłem od jakiegoś miesiąca, może trochę więcej od 18 do 22, wcześniej nie włączam bo woda się strasznie grzeje w połączeniu z tym, że akwarium stoi przy oknie.
Dziś pozalepiam tą dziurę przez który dostaje się słońce.
mamuśka
 

Post » Czw sie 04, 2011 10:13 Re: Porady dla początkującej akwarystki :)

mamuśka pisze:Wypróbowałam zieloną herbatkę, wlałam ok 50ml na 100 l
Nitki są ale jakby trochę mniej...
Ale NIE zniknęły całkowicie...
Dziś powtórzę a jutro wytnę rośliny jeśli nic to nie da... :(

Świecę światłem od jakiegoś miesiąca, może trochę więcej od 18 do 22, wcześniej nie włączam bo woda się strasznie grzeje w połączeniu z tym, że akwarium stoi przy oknie.
Dziś pozalepiam tą dziurę przez który dostaje się słońce.


ja dawalam herbate co tydzien (chyba ze 3 tyg. to trwalo, zanim pozbylam sie definitywnie nitek)

u mnie tez sie mocno grzeje woda (i od swietlowek, i dlatego, ze w mieszkaniu mam cieplo) i mysle, ze troche i przez te temperature glony mi szalaly
KIBOL ZAMIAST DEBILA

enigma

Avatar użytkownika
 
Posty: 47267
Od: Wto wrz 13, 2005 14:25

Post » Czw sie 04, 2011 10:36 Re: Porady dla początkującej akwarystki :)

No dobra, to podetnę dzisiaj tylko tyle by rośliny nie zaginały się o taflę wody, i będę podlewać...
Zobaczymy... :roll:
mamuśka
 

Post » Pt sie 05, 2011 10:58 Re: Porady dla początkującej akwarystki :)

Mam zmiar założyć swoje pierwsze akwarium,poczytałam ten watek porozmawialam z kolegą który tez ma akwarium ,poczytalam troche informacji w necie, i juz sama nic nie wiem.
Wiem natomiast co chce.Tzn. nie chce wydawac jakiejśc większej kwoty na poczatek.Kazdy mi radzi ze im wieksze akwarium tym lepiej.Ja narazie nie wiem czy mnie to wciągnie więc nie chce wydac jakiejś większej kwoty.Chce w tym akwarium jakies większe rybki i mocno kolorowe,nie musi ich być dużo ale musi byc je widać.Akwarium nie będzie tylko dla mnie do podziwiania ale także dla 2 kociastych. :oops:
Nie wiem jakie podłoże dać do akwarium podobaja mi sie wiekszy zwirek ale nie wiem co się spodoba rybką.Oglądałam rózne zestawy i jestem pomiędzy 30l akwa i 54l.Tam w zestawach sa filtry z deszcownicą,kolega mówi ze to raczej mało przydatne.
Nie wiem jakie chce roślinki bardzo podobaja mi sie wasze arażacje.
Czy jak bede mieć 1 bojownika to musi byc sporo roslinności zeby inne rybki miały mozkiwośc pochowania sie w chaszcach?
Jakie rybki do 30l akwarium a jakie do 54l.
Już wiem że to co mi sie podoba raczej nie nadaje sie do tak małego akwarium jak 30l.
Kolega chce mi oddać dość dużego glonojada jak bym go wzieła to jakie musze miec akwarium i jakie rybki do tego,pamietając ze maja byc bardzo kolorowe i w miare wieksze zeby je było widać.
A czy jak jest glonojad to moge dodac jeszcze krewetke?

Prosze o rade :oops:

claudia66

 
Posty: 605
Od: Czw kwi 24, 2008 12:40
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pt sie 05, 2011 16:31 Re: Porady dla początkującej akwarystki :)

Rybki do 54l na pewno NIE duze. najwieksze to parka, ale tylko jedna pielegniczki ramireza i do tego moze byc np. 10 neonow czerwonych (rosna do 5 cm dlugosci chyba). Nic wiekszego nie radze do tak malego litrazu, bo sie ryby zamecza. Moze na serio zastanow sie nad przynajmniej 112 litrowym akwarium? to nie jest az tak wielka roznica, a juz wiecej roznych ryb ktore Ci sie podobaja mozesz wrzucic.

a ten zbrojnik od kolegi to jakiej wielkosci i gatunku jest? ja mam 1 zbrojnika niebieskiego w 72 litrach i nie jest mu chyba ciasno, ale on ma ok. 10 cm dlugiosci i urosnie jeszcze max 3 cm.
inne zbrojniki=glonojady potrzebuja minimum 100 litrow, a wieszosc jednak przynajmniej 200-500 litrow w zaleznosci od gatunku.
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 05, 2011 17:30 Re: Porady dla początkującej akwarystki :)

Własnie wszędzie słysze że im większe tym lepsze na początek.
A mam pytanie czy te podkładki pod akwarium to naprawde sa potrzebne,nie jest to wielki koszt ale zastanawiam się nad ich zastosowaniem przeczytałam że niby dlatego że akwarium nie powinno stać bezpośrednio na meblu.A czy filtry z deszczownica co sa w zestawach to takie powinny być.
Sorki ale im wiecej czytam tym mam więcej pytań 8O

claudia66

 
Posty: 605
Od: Czw kwi 24, 2008 12:40
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pt sie 05, 2011 18:55 Re: Porady dla początkującej akwarystki :)

a moze to:

http://www.akwarystyka.com.pl/showthread.php?t=75259[/quote]

napisałam i czekam
dzieki za podpowiedź

gośka i zwierzyniec :)

 
Posty: 405
Od: Sob cze 28, 2008 19:57
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt sie 05, 2011 21:21 Re: Porady dla początkującej akwarystki :)

claudia66 pisze:Własnie wszędzie słysze że im większe tym lepsze na początek.
A mam pytanie czy te podkładki pod akwarium to naprawde sa potrzebne,nie jest to wielki koszt ale zastanawiam się nad ich zastosowaniem przeczytałam że niby dlatego że akwarium nie powinno stać bezpośrednio na meblu.A czy filtry z deszczownica co sa w zestawach to takie powinny być.
Sorki ale im wiecej czytam tym mam więcej pytań 8O

podkladka jest konieczna, bo nawet ziarenko piasku pod moze spowodowac, ze cala szyba pojdzie i bedzie powodz.
ale ja nie mam jakiejs specjalistycznej - pod trzema lezy styropian grubosci 2-3 cm, a pod jednym jest rowno rozlozony odpowiedniej grubosci i wielkosci kocyk taki cienkiej faktury.

deszczownica nie jest potrzebna

najlepsze sa filtry kubelkowe (wpisz w google taka nazwe, to cos wyjdzie) dobrej firmy jest Aquaela oraz Eheim (najlepsza firma jaka istnieje chyba), Eheimy za to podobno nieco halasuja. Ja mam kubel aquaela i procz dzwieku spowodowanego naciskiem rurek na pokrywe, a raczej odwrornie (takie lekkie drzenie) nic nie slychac.
potem sa filtry kaskadowe (zawieszany na szybie akwarium), wpisz "kaskada filtr" albo cos takiego to wyjdzie. ja mam jedno chinska co prawda kaskade, ale za to z wlasnymi wkladami, bo to wklady sa najwazniejsze. wyjelam te chinskie swinstwo ze srodka i wlozylam gabke akwarytstyczna ucieta na wymiar, wate filtracyjna (mozna kupic w zoologach akwarystyczna wate filtracyjna taka w worku jak zwykla wata higieniczna dla ludzi, tania chyba jest, kilka zlotych. oraz tez w kaskadzie mam takie porowate (z dziurkami) kamyczki, aby tam te dobre bakterie sie osadzaly. Jak pojdziesz do zoologa i zapytasz o glinke lub rurki Z PORAMI, DO FILTROW to Ci cos fajnego podpowiedza, sa rozne. Ale szukaj takich co pudelko o objetosci pol lub 1 litra kosztuje nie wiecej niz kilkanascie zlotych, bo nie ma sensu na to wydawac wiecej, bo sa podobnej jakosci, a zdazaja sie takie i po kilkadziesiat zl, ale one sie prawie niczym nie roznia od tych tanszych
filtry wewnetrzne sie chyba dosc szybko zatykaja i nie sa tak wydajne jak inne, bo maja w zestawie tylko gabke, a ona sama kiepska jest, niewystarczajaca do filtracji, no i bakterie nie maja sie gdzie gromadzic te dobre.

jak myjesz filtr, to zawsze w wodzie z akwarium (odlewasz troche do czystej miski czy wiadra i pluczesz) no, chyba ze w akwarium jest jakas epidemia glonow - wtedy ja np. filtr myje juz pod kranem, ale co wazne, wtedy woda w akwa nie moze byc cala lub prawie cala wymieniona na nowa, bo wtedy wzystkie ryby sie potruja i padna (bo nie bedzie w wpdzie bakterii filtracyjnych)

filtr tzw. podzwirowy nie jest w ogole potrzebny

wazne: jest chcesz miec jakiekolwiek ryby denne lub/i pielegniczki to koniecznie zwir MUSI byc o gladkich krawedziach!!! bo inaczej ryba sie pokaleczy i raczej zdechnie (bo ciezko sie takie rany leczy, nie zawsze sie udaje). sprawdz reka jeszcze po kupieniu czy nie ostry (czyli wsyp zwir do wiadra i intensywnie cala dlonia pogmeraj w srodku, jak sie nie poharatasz to bedzie dobry zwir :twisted: :ryk: sorry za taki dziwny sposob, ale ja tak sprawdzalam, bo nie wierzylam sprzedawcy ani oczom, ze on na pewno gladziutki jest.
a pielegniczki jak idzie sobie tarlo (co kilka dni-tygodni) to czasem jak szukaja miejsca do zlozenia ikry to bokiem sie intensywnie obcieraja o powierzchnie zwiru, korzeni, kamieni itp - dlatego wszystko musi byc gladziutkie, ja niechcacy tak podobnie wykonczylam (no bo nie przezyl :( ) samca pielegniczki ramireza - pokaleczyl sobie porzadnie bok o kilka kawalkow szkla od rozbitego termometru - nie zauwazylam w pore tych resztek szkla, nie wyjelam, a on sie o to otarl... babralo sie to przez jakis czas, jeszcze cos przy okazji sie przypaletalo (inne chorobsko) do nasady pletwy no i nie przezyl...


ale ryby jako takie ciut wieksze i ciekawe to z calego serca polecam wlasnie ramirezki:) bardzo fajnie sie na nie patrzy, a juz szczegolnie wlasnie gdy skladaja ikre a potem sie opiekuja jajeczkami i narybkiem (u mnie tylko raz narybek przezyl i to tylko kilka dni, bo normalnie to sie powinno je dokarmiac pierwotniakami wlasnorecznie wychodowanymi przed jeszcze zlozeniem ikry no i nie zdazylam - ale i tak bylo to cudowne doswiadczenie)

poczytaj tez o parametrach wody - twardosc ogolna i weglanowa, ph - to jest najwazniejsze
jak masz jakiegos zoologa blisko gdzie sprzedaja wode RO, to by bylo super - ona ma zerowa trawrosc i ph zazwyczaj neutralne czyli 7
wtedy lejesz w odpowiednich proporcjach przy podmianach wode RO (zakrecona moze byc) i odstana przynajmniej 24 godziny w czyms z dostepem do tlenu (butelka nie zakrecona, polecam, bo z wiadra top koty wyleja :roll: :twisted: ) tak aby wyszla twardosc ogolna ok. 10 i weglanowa ok. 5 oraz ph ok. 7-6,5 tak jest dobrze dla ramirezek, krewetek i neonow oraz wiekszosci innych ryb
na serwisie http://www.akwafoto.pl znajdziesz opisy ryb i potrzebne dla nich parametry wody
podmienia sie wode co tydzien i nie wiecej niz 40%, ja podmieniam roznie, im wiecej ryb tym wiecej wody trzeba za kazdym razem podmieniac

a jakbys miala jednak akwa minimum 112 litrow to polecam stadko (12-14 sztuk) brzanek sumatrzanskich
http://www.akwafoto.pl/jakwafoto2/core/ ... atunki=361
strasznie zaczepne i inteligentne rybki :wink:
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sie 06, 2011 11:01 Re: Porady dla początkującej akwarystki :)

claudia66 pisze:Własnie wszędzie słysze że im większe tym lepsze na początek.
A mam pytanie czy te podkładki pod akwarium to naprawde sa potrzebne,nie jest to wielki koszt ale zastanawiam się nad ich zastosowaniem przeczytałam że niby dlatego że akwarium nie powinno stać bezpośrednio na meblu.A czy filtry z deszczownica co sa w zestawach to takie powinny być.
Sorki ale im wiecej czytam tym mam więcej pytań 8O



i bardzo dobrze:)
im wiecej pytan zadasz, tym mniej bledow popelnisz przy zakladaniu akwa

a naprawde musza byc duze ryby?
dla kota atrakcyjne sa tez male rybki (a nawet przemieszczajace sie krewetki - moja kocica moze sie na krewety gapic godzinami)

wtedy moglabys zaczac od mniejszego litrazu, wg mnie w 54L tez mozna cos fajnego zaaranzowac
KIBOL ZAMIAST DEBILA

enigma

Avatar użytkownika
 
Posty: 47267
Od: Wto wrz 13, 2005 14:25

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 112 gości