Kot z YT III. I inne umęczone zwierzęta....

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sie 02, 2011 21:39 Re: Kot z YT III. I inne umęczone zwierzęta....

Ja bym może i dała się nabrać na tą przemianę, gdyby nie jeden fakt.
Usilnie namawia rodziców żeby walczyli o zwrócenie im zwierzaków.

Hmmm gdyby miał odrobinę empatii w sobie i uczuć do tych zwierzaków, potrafiłby się postawić w ich sytuacji, i wiedziałby że żadna ofiara nie chciałaby wrócić do miejsca i ludzi gdzie ją maltretowano, nawet gdyby nikt już ich nigdy nie dotknął i gdyby nawet raj na ziemi za krzywdy chcieliby im zrobić to zwierzaki tego wiedzieć nie będą i przypomni im się trauma i będą znów żyć w stresie kiedy i z której strony padnie cios.

Jakby znów stał się człowiekiem to by namawiał rodziców aby czym prędzej zrzekli się praw aby psiaki mogły znaleźć domek, a kociaki iść do adopcji z domów tymczasowych.

Dopóki tego nie zrobią nie wierzę w żadną nawet najmniejszą przemianę.

saggi

 
Posty: 745
Od: Nie wrz 13, 2009 11:55
Lokalizacja: Poznań - Reda

Post » Śro sie 03, 2011 12:18 Re: Kot z YT III. I inne umęczone zwierzęta....

[*] 7.03.1992-18.03.2004[']
Należało wdać się w awanturę. :(
Gdziekolwiek jesteś ...♥♥♥
KARINKA[*]15.06.2003-13.10.2008['] MACIUŚ[']5.05.2011 KUBUŚ[']26.07.2011 MRUŻKA[']27.03.2013
:cry: :cry: :cry:

NITKA/KARINKA

Avatar użytkownika
 
Posty: 12975
Od: Sob lut 21, 2009 8:41

Post » Śro sie 03, 2011 12:31 Re: Kot z YT III. I inne umęczone zwierzęta....

po wczorajszym reportażu zaczęłam zastanawiać się nad tym chłopakiem i całą sprawą - stan na dziś.

Czy jest na forum ktoś z katowickiego schronu albo tamtej fundacji i mógłby się podzielić swoimi wrażeniami?
Czy oni mieli kontakt ze swoimi zwierzakami od czasu odebrania, i jak zwierzęta reagują na nich?

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Śro sie 03, 2011 12:43 Re: Kot z YT III. I inne umęczone zwierzęta....

Fanszeta pisze:Myślę, że wszyscy powinniśmy podpisać petycję nr 7531, na razie jest 239 podpisów.

http://www.petycje.pl/petycja/7531/pety ... _nich.html

Petycja w sprawie odebrania zwierząt i ukarania winnych maltretowania jednego z nich

Podpisałam.

animalon pisze:... trzeba uwierzyć, że chłopak się uwrażliwił :ok: i nie linczować go ponownie - swoje już przeżył .... myślę, że jest w stanie pokochać zwierzęta - sama w to na początku nie wierzyłam, ale to co robi w schronisku pokazuje, że może się narodzić ponownie już jako człowiek :ok: ... trzeba dać mu szansę

...każdy ma prawo w coś wierzyć... ja akurat przemianę ś....w w człowieka nie wierzę.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40418
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Śro sie 03, 2011 13:49 Re: Kot z YT III. I inne umęczone zwierzęta....

Oglądałam i chyba naiwna jestem, bo...trochę wierzę. Kiedyś pod blokiem tłumaczyłam dzieciom, żeby nie łapali małych jaszczurek i nie brali ich na ręce, bo te zwierzątka się boją i mogą umrzeć ze strachu.Dziwnie na mnie patrzyli, bo nie krzyczałam, nie wyzywałam ich tylko tłumaczyłam cierpliwie.Nie wszyscy rodzą się z empatią, tego się trzeba nauczyć.Myślę, że należy dać chłopakowi szansę, ale go kontrolować.Nie wierzę, że nie polubił tych zwierząt ze schroniska.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56142
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw sie 04, 2011 6:17 Re: Kot z YT III. I inne umęczone zwierzęta....

Ale nie ważne czy polubił czy nie, jakkolwiek by się nie zmienił, zwierzęta nie powinny wrócić do tego domu i do tych ludzi nawet jeśli im teraz gwiazdkę z nieba dadzą, bo one będą pamiętały! I na pewno jak tam wrócą nigdy nie będą szczęśliwe.

saggi

 
Posty: 745
Od: Nie wrz 13, 2009 11:55
Lokalizacja: Poznań - Reda

Post » Czw sie 04, 2011 6:53 Re: Kot z YT III. I inne umęczone zwierzęta....

Chodziło mi o coś innego, o to, że chłopak chyba coś zrozumiał.W przemianę dorosłego nie uwierzę za nic w świecie, ale młodego chłopaka owszem.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56142
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw sie 04, 2011 9:16 Re: Kot z YT III. I inne umęczone zwierzęta....

Chłopak mógł coś zrozumieć, ale czy zmienił się jego dom? Zmiany muszą trwać długo, żeby były trwałe. I dotyczyć całej rodziny. Szczególnie dorosłych.
Uważam, że zwierzęta nie powinny tam wrócić. One zasługują na nowe domy
Zapraszam na wątki kotów majowych i stoczniowych: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=100297

Fanszeta

 
Posty: 2342
Od: Śro mar 17, 2010 14:12
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw sie 04, 2011 9:24 Re: Kot z YT III. I inne umęczone zwierzęta....

saggi pisze:Ale nie ważne czy polubił czy nie, jakkolwiek by się nie zmienił, zwierzęta nie powinny wrócić do tego domu i do tych ludzi nawet jeśli im teraz gwiazdkę z nieba dadzą, bo one będą pamiętały! I na pewno jak tam wrócą nigdy nie będą szczęśliwe.

ewar pisze:Chodziło mi o coś innego, o to, że chłopak chyba coś zrozumiał.....

Jeśli tego nie rozumie, to gówno zrozumiał.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sie 04, 2011 9:29 Re: Kot z YT III. I inne umęczone zwierzęta....

saggi pisze:Ale nie ważne czy polubił czy nie, jakkolwiek by się nie zmienił, zwierzęta nie powinny wrócić do tego domu i do tych ludzi nawet jeśli im teraz gwiazdkę z nieba dadzą, bo one będą pamiętały! I na pewno jak tam wrócą nigdy nie będą szczęśliwe.

zacytuje raz jeszcze!

I na pewno jak tam wrócą nigdy nie będą szczęśliwe.


Koty pamiętają o swojej krzywdzie i boją się swoich oprawców!
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40418
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pt sie 05, 2011 12:01 Re: Kot z YT III. I inne umęczone zwierzęta....

Najgorsze, że jak nie te, to będą inne...
ObrazekObrazek

Betbet

 
Posty: 801
Od: Pt maja 25, 2007 21:11
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Pt sie 05, 2011 22:53 Re: Kot z YT III. I inne umęczone zwierzęta....

A dupa tam zrozumiał i się zmienił, to wszystko jest robione na pokaz, nie bądźcie naiwni.Kolejny materiał wybielający tę zafajdaną rodzinkę, pracuje w schronisku i ma kontakt ze zwierzętami, powinien pracować do końca życia w kamieniołomach o chlebie i wodzie wtedy MOŻE by zrozumiał. :twisted:
...a na ziemi pokój ludziom...i kotom...

Dark Lord

 
Posty: 661
Od: Śro sty 24, 2007 21:30
Lokalizacja: Węgry

Post » Pon sie 08, 2011 17:26 Re: Kot z YT III. I inne umęczone zwierzęta....

Obrazek Obrazek

evalla

 
Posty: 3605
Od: Pon lis 05, 2007 19:46
Lokalizacja: Ostróda / Warszawa

Post » Pon sie 08, 2011 17:52 Re: Kot z YT III. I inne umęczone zwierzęta....

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro sie 17, 2011 18:48 Re: Kot z YT III. I inne umęczone zwierzęta....

http://www.tvn24.pl/-1,1714308,0,1,skat ... omosc.html
Chyba fajne podejście mają w tym schronisku.
Obrazek Obrazek

evalla

 
Posty: 3605
Od: Pon lis 05, 2007 19:46
Lokalizacja: Ostróda / Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, fruzelina, Gosiagosia, squid i 180 gości