PAKT CZAROWNIC XXVI

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sie 02, 2011 14:57 Re: PAKT CZAROWNIC XXVI

dolabra-wszystko to kwestia dogadania! Kandydat zgłaszany przeważnie był informowany o tym, że ktoś zamierza/lub już zgłosił go do paktowej pomocy.Nie było to zgłoszenie z ciemnej dziury wykopane bez kontaktu z potrzebującym. No i myślę, że tak powinno być -aby nie zgłaszać osób i nie robić im "suprice"- lepiej je uprzedzać ze chciałoby się je zgłosić do głosowania. Po wygranej można sprecyzować na co dokładnie ma iść Paktowa pomoc - czy na karmę (jaką), czy na spłatę długu u weta - wygrywający może zadzwonić do niego i spytać czy taki przelew jest możliwy - dokładnie tak jak Vill napisała...Wygrywający jeśli chce może wybrać na swoje konto karmę ze swojego wybranego sklepu internetowego w którym np. ma rabat i podać nam dane oraz kwotę do przelewu - ja nie widzę tu problemu. Trzeba tylko chcieć...

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Wto sie 02, 2011 15:46 Re: PAKT CZAROWNIC XXVI

Weszłam na chwilę, więc pewnie jak przemyślę to coś dopiszę/zmienię, o ile, gdy znowu wejdę, będzie jeszcze dyskusja :roll:
-Kandydat ten sam2x/rok (wtedy odstęp może być mniejszy/większy no i w razie b.poważnej awarii będzie można pomóc bez dodatkowego głosowania nad regulaminem w krótkim odstępie czasu. Pierwsza pomoc wyznacza okres 12 miesięcy "karencji"
-Najpierw bezgotówkowa, potem rzeczowa, potem gotówkowa pomoc - można się zorientować co najlepsze primo dla Paktu, secundo dla osoby, której się pomaga (w końcu pieniądze można wysłać np do 5-tego w nowym miesiącu - jak będzie taka adnotacja w regulaminie, to darbiorca będzie wiedział, że nie dostanie już -zaraz - natychmiast a w planach budżetowych będzie mógł kwotę ująć). Gdyby okazało się, że się pali stwierdzenie "do 5-tego" nie ogranicza wysłania kwoty o godzinie 0.01 dnia 1-go. Mamy w razie czego czas na zastanowienie się.Zresztą, Ci co potrzebują piszą na co potrzebują. Ten kto zgłasza, może kandydata zapytać co dla niego jest najważniejsze. Nie ma dla mnie opcji, że jesteśmy św.Mikołajem, który nagle obdarowuje, były już takie głosowania, w których kandydat z pomocy rezygnował.
-Nie ograniczałabym pomocy dla DT czy fundacji czy karmicielki - hasło "niemedialny i potrzebujący" był dla mnie najlepszym wyznacznikiem

Bolkowa

 
Posty: 6665
Od: Pon gru 03, 2007 20:29

Post » Wto sie 02, 2011 15:47 Re: PAKT CZAROWNIC XXVI

Asia_Siunia pisze:(...)- ja nie widzę tu problemu. Trzeba tylko chcieć...[/color]

:ok:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Wto sie 02, 2011 15:55 Re: PAKT CZAROWNIC XXVI

Zabrakło mi miejsca, no i dobrze, resztę przemyślę.
Jak będzie okazja, to coś jeszcze napiszę.

A jeżeli chodzi o miesiąc bez głosowania - to składka z takiego miesiąca może zasilić skarpetę - skarpeta to "rzecz"elastyczna i można "uraczyć" z niej w sposób dodatkowy kogoś bardzo potrzebującego. Co prawda, włączyłabym tu jedno ograniczenie - pomoc max 2x w roku (pierwsza pomoc wyznacza 12miesięczny okres karencji).
Spadam. Trzymam kciuki Za Sol (doczytałam o pracy i zębach), Joarkadię (za Ciebie i Karinkę), Villemo (uczciwość nie popłaca, ale zdecydowanie jest lepsza niż lizusostwo) i wszelkie siostry w potrzebie. Tym co na urlopie/wakacjach życzę pogodzenia się z pogodą :wink: i wypoczynku pełną piersią :!:

Bolkowa

 
Posty: 6665
Od: Pon gru 03, 2007 20:29

Post » Wto sie 02, 2011 16:00 Re: PAKT CZAROWNIC XXVI

Ja myślę że każdy powinien zadecydować sam na co przeznaczy pieniądze - czy na karmę czy na dług w lecznicy. I tak na jedno wyjdzie...
ObrazekObrazekObrazek

skwareek

 
Posty: 3571
Od: Pon maja 03, 2010 12:42
Lokalizacja: Łódź/Amsterdam

Post » Wto sie 02, 2011 16:58 Re: PAKT CZAROWNIC XXVI

Bolkowa pisze:Tym co na urlopie/wakacjach życzę pogodzenia się z pogodą :wink: i wypoczynku pełną piersią :!:


Ja jestem z pogodą w pełni pogodzona.
Przyjechałam do Krynicy w niedzielę i przywiozłam słońce :D
Codziennie przez pół dnia byczymy się na plaży i kąpiemy w morzu ( choć fale są spore )

Internet w ośrodku jest dostępny tylko w niektórych miejscach. Co prawda mogę telefon ustawić jako router ,ale to mocno zżera baterię.
Upodobałam więc sobie ławeczkę przy placu zabaw.

Zaraz się biorę do czytania zaległości.
Obrazek
Obrazek Czesio 6.04.2015 [*]

Mulesia

Avatar użytkownika
 
Posty: 6440
Od: Czw cze 03, 2010 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Wto sie 02, 2011 17:06 Re: PAKT CZAROWNIC XXVI

pomponmama pisze:A co wy się dziwicie - wszak postawiono szwedzki stół i kot ma nie zrzucać? A chomik niestety zejdzie ci na serce niebawem - wiem co mówię, mojej koleżance tak się stało. Nie wierzę, że wie, że jest w klatce bezpieczny. Może tak to wygląda, ale na pewno się boi okropnie. On się nie czuje bezpiecznie, bo drapieżnik cały czas go obserwuje, nie mówiąc o wstrząsach związanych ze spadaniem razem z klatką. :? Myślę, że musisz ich izolować, albo znaleźć chomikowi dom.


Taak.
Temat mi dobrze znany.
Musiałam znaleźć moim chomikom osobny pokój. A że tym razem trafiłam na osobniki wyjątkowo "perfumowane " ( trociny zmieniamy co trzy dni ) , to pokój ten stał się pokojem chomików i ... niczyim więcej :twisted:

Czasem mój odważny mąż idzie tam pograć na komputerze stacjonarnym ( wcześnie był to pokój do pracy i biblioteczka )
Obrazek
Obrazek Czesio 6.04.2015 [*]

Mulesia

Avatar użytkownika
 
Posty: 6440
Od: Czw cze 03, 2010 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Wto sie 02, 2011 17:10 Re: PAKT CZAROWNIC XXVI

pomponmama pisze:
skwareek pisze:
Matahari pisze:wielkie dzięki Czarowne... dzięki Wam będę mogła ze spokojem sypiać, bo stadko sierściuchów mieszkających w moim DT będzie miało pełne brzuszki... :1luvu: piękny ukłon dla Was wszystkich...

:ok: :ok: :ok:

No patrz... 8O "sypiać ze spokojem" to jak widać pojęcie względne... :roll: Jak ty w ogóle możesz sypiać, kiedy ci nad głową szaleje stado zadowolonych kotów z pełnymi brzuszkami :wink: , to ja nie rozumiem :roll: mogę tylko powiedzieć; szacun... :ryk: :ryk: :ryk:


sypiać mogę, bo gdy kotki zadowolone, to też sypiają... a że ma to miejsce na mnie to całkiem inna bajka... ale to do przeżycia... gorzej jak muszę walczyć o swoje miejsce na antresoli...

Matahari

 
Posty: 4299
Od: Pon cze 18, 2007 7:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto sie 02, 2011 17:25 Re: PAKT CZAROWNIC XXVI

No i dzis ostatni dzien w pracy. Okazuje sie ze zostal mi jeszcze jeden dzien urlopu, wiec jutro tylko wpadne wypisac wniosek i moge jechac wczesniej do Krk.
I wiecie co, nie chce mi sie tam jechac. Jakby nie dluuuga lista spraw do zamkniecia na wczoraj to bym sie z Piekar nie ruszyla.

Na razie siedze w domu, rozwalila mi sie opryszczka w kaciku ust :evil: otarlam sobie bardzo bardzo prawa piete, dobrze ze chwilowo zeby maja urlop od denerwowania mnie.

Wracajac z Bytomia przespacerowalam sie przez centrum Piekar i poszlam na ciastko i kawe. I teraz mi slodko do potegi ntej.. ale jak weszlam z deszczu do malej przytulnej cukierni i poczulam TEN zapach kawy, smietany, ciastek... o niee, zadna sila mnie stamtad nie byla w stanie wygonic :kotek:

joarkadio trzymaj sie. myslami jestem z Toba i Karinka caly czas. malenkiej solenizantce najlepsze zyczenia niech rosnie zdrowo i radosnie od najcudniejszych stopek swiata po czubek malenkiej glowy :) :1luvu: a Ty trzymaj sie nie daj sie.....

psiamo, przykro mi z powodu wloczegi. ale wiesz tak mysle ze moze on po prostu chcial isc w swiat? czasami sa takie koty i nie przetlumaczysz im za nic ze moga zostac... zrobilas dla niego co moglas, on sobie na pewno poradzi. zew natury czasem jest silniejszy od zewu kanapowego.....trzymaj sie slonce, nie jestes zla kociara. jestes cudowna wrazliwa Czarownica, nie zmieniaj sie przypadkiem! :1luvu:
Najpiękniejszą muzyką przed snem jest mruczenie szczęśliwego kota...

solangelica

Avatar użytkownika
 
Posty: 5123
Od: Wto paź 28, 2008 23:10
Lokalizacja: Silesia

Post » Wto sie 02, 2011 17:28 Re: PAKT CZAROWNIC XXVI

Etiopia jest w drodze do Krakowa. Jak dobrze pojdzie i PKP nie bedzie bardzo opoznone przed polnoca dotrze na miejsce... pewnie sama napisze wiecej ale powiem tylko ze termin operacji ustalono na 23.08. Psica musi nabrac ciala, chudniecie i niejedzenie to prawdopodobnie problem z sledziona.
PRosila zeby Wam wszystkim podziekowac serdecznie i pozdrowic co niniejszym czynie :1luvu:
Najpiękniejszą muzyką przed snem jest mruczenie szczęśliwego kota...

solangelica

Avatar użytkownika
 
Posty: 5123
Od: Wto paź 28, 2008 23:10
Lokalizacja: Silesia

Post » Wto sie 02, 2011 17:31 Re: PAKT CZAROWNIC XXVI

AniHili pisze:Uffff...jakie tempo! 8O

No to teraz ode mnie, po doczytaniu Waszych pomysłów:

1) Jestem za "okresem karencji" po uzyskaniu pomocy - pół roku lub rok. Z tego względu, że tak naprawdę jest całe stado potrzebujących, a jak ktoś wspomniał wcześniej można zawsze jakieś bazarki zrobić jeśli sytuacja u danej osoby nadal będzie zła.

2) Wydaje mi się, że powinnyśmy bardziej skupić się na osobach prywatnych, forumowiczach w sytuacjach patowych, karmicielach niż na fundacjach. Fundacjom jednak jest łatwiej, częściej też widać bazarki na nie (na niektóre są chyba stale nawet). Ale lepiej tak, jak pisała Vill - pomoc w formie karmy, wpłaty na konta lecznic itp.

3) W skarpecie powinno zawsze być "coś", na nieprzewidziane sytuacje, które mogą dotknąć choćby te z nas, które prowadza domy tymczasowe. Dodatkowo na pomoc Czarownicom można robić bazarki, a kasa - do skarpety.

Więcej przemyśleń chwilowo nie mam, jeśli coś wymyślę, to dopiszę ;)



Zgadzam się na 1 ( karencja pół roku ) 3 i 2 , ale zaznaczam, że moim zdaniem lepiej przelewać pieniądze. Niektóre dziewczyny już pisały dlaczego lepiej jednak pieniądze, więc nie będę powtarzać.

A generalnie rzecz biorąc - choć regulaminy są przydatne - to ja mam dużo zaufania do zwykłego wiedźminego zdrowego rozsądku :lol:
Jak dla mnie, kandydaci nie muszą być szczególnie selekcjonowani, bo przecież oceniamy ich sytuację przy głosowaniu.
Obrazek
Obrazek Czesio 6.04.2015 [*]

Mulesia

Avatar użytkownika
 
Posty: 6440
Od: Czw cze 03, 2010 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Wto sie 02, 2011 17:48 Re: PAKT CZAROWNIC XXVI

Bolkowa pisze:-Nie ograniczałabym pomocy dla DT czy fundacji czy karmicielki - hasło "niemedialny i potrzebujący" był dla mnie najlepszym wyznacznikiem

Nawet jeśli pieniądze będą szły na osobiste koty osoby niemedialnej i potrzebującej? Bo jakby chodziło nie o ograniczenie do fundacji, karmicielki, czy dt, ale o skierowanie pomocy do kotów niczyich - stąd mowa o ww kandydatach. Natomiast koty własne leczymy z pieniędzy własnych (każdy ze swoich) a w ich braku z bazarków. Jak przejrzycie dział koci bazarek, to zobaczycie ile ludzi robi takie bazarki dla osób niemedialnych, na ich prywatne koty. Sama z takiego bazarku skorzystałam, kiedy nie miałam kasy na karmę dla kotów, byłam bezrobotna, i babajaga z mamają mi pomogły bazarkami. Uważałam jednak, że nie mam prawa wyciągać jeszcze ręki do paktu, choć mój kot też wówczas chorował dosyć poważnie, chodziłam z nim na kroplówki i musiałam się zapożyczyć na leczenie. To mój kot, moja odpowiedzialność - i nikt nie będzie płacił moich zobowiązań.

Jeśli chodzi o rozsądek czarownic, o którym wspomniała Mulesia, to powiem tylko we własnym imieniu; - mnie tego rozsądku czasem brak. Niejednokrotnie już zdarzyło się, że myślałam sercem, a nie rozsądkiem, pozwalając się nieco "zmanipulować" literaturą piękną tworzoną przez osobę zgłaszającą kandydata. Poza tym kiedy dodatkowo kandydatem jest czarownica w naprawdę trudnej sytuacji, mam wyrzuty sumienia, że na nią nie głosuję, choć rozsądek mówi mi, że nie powinnam. Myślę że to nie jest tylko mój problem, taka impulsywna reakcja na zgrabnie napisany post. Pamiętam też taką sytuację - kiedy jeszcze nie byłam czarownicą, dałam się ponieść emocjom i postanowiłam pomóc takiej bardzo biednej, niemedialnej osobie, której współczułam... Okazała się, że nie ja jedna. :? A za kasę, która tam poszła w sumie, to by duża fundacja wyżywiła i zaopatrzyła w leki swoich podopiecznych. Sytuacja ta trwała czas dłuższy i jestem pewna, że większa część pieniędzy pokryła jakieś inne zadłużenia tej osoby, niezwiązane z kotami. :? Takie widzę niebezpieczeństwo... Z całym szacunkiem dla rozsądku innych czarownic :mrgreen:
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

Post » Wto sie 02, 2011 18:15 Re: PAKT CZAROWNIC XXVI

Ze wstydem przyznaję, że ja i się bardzo mocno zawiodłam na moim rozsądku :oops:
Też się złapałam na literaturę... Najczęściej się łapałam na "heroski" - samotnie działające dzielne kobiety, które mają przeciw sobie cały świat... A ratują przecież zwierzaczki, a ten świat ach jaki zły... I się na tych "heroskach" przejechałam.... I przez to teraz jestem taką jędzą :oops: Nikt nie lubi być robiony w balona. A już w szczególności przez własny rozsądek :twisted:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Wto sie 02, 2011 18:18 Re: PAKT CZAROWNIC XXVI

To ja bym może tak sformułowała pierwszy postulat do przegłosowania

Pakt Czarownic pomaga kotom w potrzebie.
Kotom, nie ludziom. Przez koty w potrzebie rozumie się: koty bezdomne będące pod opieką fundacji, domów tymczasowych oraz karmicieli.

Co sądzicie o takim doprecyzowaniu?

Ja to bym jeszcze chciała, aby w pierwszej kolejności pomagać w sterylizacjach, ale chcieć to ja sobie mogę...
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Wto sie 02, 2011 18:44 Re: PAKT CZAROWNIC XXVI

villemo5 pisze:To ja bym może tak sformułowała pierwszy postulat do przegłosowania

Pakt Czarownic pomaga kotom w potrzebie.
Kotom, nie ludziom. Przez koty w potrzebie rozumie się: koty bezdomne będące pod opieką fundacji, domów tymczasowych oraz karmicieli.

Co sądzicie o takim doprecyzowaniu?

Uważam że doprecyzowanie dobre i szczerze mówiąc według mnie wystarczające. Reszta powinna pozostać bez zmian, ewentualnie wprowadziłabym jeszcze 'comiesięczny grosik do skarpety'.
ObrazekObrazekObrazek

skwareek

 
Posty: 3571
Od: Pon maja 03, 2010 12:42
Lokalizacja: Łódź/Amsterdam

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, Nitka30 i 84 gości