Im stawałem się większy tym bardziej pan mi groził. Krzyczał okropnie, że nie życzy sobie, żeby zapchlone sierściuchy przychodziły na jego podwórko. Nie wiedziałem, że mówi poważnie – wszyscy dookoła przecież mnie kochali – głaskali po łebku i zachwycali się jaki jestem śliczny.
Pewnego dnia poszedłem jak zwykle pooglądać ptaki. Zapatrzyłem się jak fruwały. Nie zauważłem że ich pan podszedł blisko. Nagle poczułem straszny ból na grzbiecie-coś paliło mnie żywym ogniem. Chciałem uciec, schować się,zrobić coś, cokolwiek, żeby tylko przestało boleć. Biegłem przed siebie na oślep, w końcu straciłem przytomność.
Obudziłem się przy jakiś blokach, leżałem cały obolały, nie miałem siły nawet podnieść łebka. Stały nade mną jakieś panie – spojrzałem z nadzieją – może to moja pani?ona na pewno zrobi coś, żeby przestało boleć…Niestety – kobiety patrzyły z troską, kiwały głowami – „chyba nic z niego nie będzie, zobacz jakie ma straszne rany. Może zaniesiemy go uśpić”
Nie! Chciałem zawołać. Boli mnie strasznie. Ale przecież mam dopiero pół roku. Tyle jeszcze chciałbym zobaczyć, tyle mogę przeżyć”
Bursztynek trafił na wspaniałą p. Bożenkę, która postanowiła uratować go pomimo straszliwych ran. Otoczony troskliwą opieką powoli odzyskuje siły. Codziennie w lecznicy ma opatrywane rany, oczyszczane i dezynfekowane. Pani Bożenka niestety sama jest w tragicznej sytuacji – w dwóch pokojach oprócz rodziny mieszkają jeszcze 2 duże psy i 2 koty.Bursztynek oprócz wsparcia finansowego potrzebuje też czegoś jeszcze –prawdziwego, kochającego domu. Dlatego apelujemy – może Bursztynek poruszy czyjeś serce? To wspaniały, ufny kotek. Będzie wspaniałym przyjacielem –może już nie takim pięknym jak dotąd, ale przecież o wiele ważniejsze jest kochające kocie serduszko bijące pod zmaltretowanym futerkiem.
Tak pokrótce wygląda historia tego pięknego młodzieńca.
Ale to na pewno jeszcze nie koniec cierpień
Przed nim jeszcze tygodnie, miesiące, a może nawet i lata ciężkiego leczenia Plecy Bursztynka wyglądają tak:(Zdjęcia drastyczne!)
http://img834.imageshack.us/img834/6498/ranny2.jpg
http://img37.imageshack.us/img37/6654/ranny3.jpg
Bestialec, który zrobił to dla tego niewinnego stworzenia, większy pożytek by zrobił, gdyby wylał sobie ten kwas na mózg
Niestety poszedł świat bezkarnie i tak zapewne już pozostanie... Teraz MY musimy mu pomóc. Każdy kto może wspomóc kicia choć złotówką, może ją przelać tutaj:
Fundacja Kotkowo
ul.Warszawska 77/33
15-201 Białystok
nr konta 87 1540 1216 2054 4458 2306 0001
Nawet najmniejszy datek się liczy
BARDZO WAŻNE!!!
W tytule przelewu proszę podać swój nick/darowizna na leczenie kotów ”Oparzony Rudy”
Aniołki, które pomogły
: (w tych kwotach zawierają się również wpłaty z bazarków zrobionych na rzecz Bursztynka (Rudego))Z dnia 1 sierpnia 2011:
20,00 – Robert z Kielc
50,00 – Małgorzata z Rzeszowa
50,00 – Agnieszka z Warszawy
50,00 – Adam z Warszawy
50,00 – Katarzyna z Łodzi
20,00 – Agata z Lublina
5,00 – Jacek z Białegostoku
50,00 – Agnieszka z Białegostoku
30,00 – Katarzyna z Warszawy
50,00 – Małgorzata z Gliwic
20,00 – Danuta z Radzenia Podlaskiego
40,00 – Katarzyna z Krakowa
10,00 – Bartosz z Łodzi
20,00 – Kinga z Białegostoku
20,00 – Jolanta z Drzonowa
50,00 – Agnieszka z Gorzowa Wielkopolskiego
50,00 – Łucja z Kowar
25,00 – Beata z Nowego Miasta Lubawskiego
20,00 – Malwina z Łodzi
10,00 – Sandra z Sosnowca
30,00 – Adam z Czarnego
20,00 – Justyna z Grudziądza
50,00 – Ewelina z Jabłonnej Lubelskiej
z dnia 2 sierpnia 2011:
50,00 – Aleksandra z Krakowa
20,00 – Justyna z Torunia
150,00 – Tomasz z Warszawy
7,00 – Katarzyna ze Świętoszówki
2,48 – Martyna ze Zgierza
70,00 – Joanna ze Starych Babic
50,00 – Magdalena z Wrocławia
200,00 – Paweł z Warszawy
30,00 – Joanna z Raszyna
30,00 – Zuzanna z Wrocławia
35,00 – Anna z Warszawy
10,00 – Katarzyna z Białegostoku
50,00 – Piotr z Warszawy
40,00 – Karolina z Warszawy
20,00 – Agata z Gdańska
40,00 – Andrzej z Cdańska
2,00 – Karol z Torunia
20,00 – Anna Chełmna
15,00 – Joanna z Radzymina
20,00 – Aneta z Opoczna
30,00 – Joanna z Warszawy
30,00 – Aleksandra z Gdyni
20,00 – Aleksandra z Warszawy
10,00 – Maja z Warszawy
50,00 – Ewa z Warszawy
50,00 – Daniel z Warszawy
15,00 – Małgorzata z Horodnian
50,00 – Aleksandra z Chełmna
5,00 – Marta z Sulejówka
z dnia 3 sierpnia 2011:
50,00 – Anna z Krosna
30,00 – Magdalena z Sopotu
8,00 – Joanna z Iłży
20,00 – Monika z Białegostoku
50,00 – Aleksandra z Warszawy
200,00 – Artur z Białegostoku
100,00 – Agnieszka z Białegostoku
25,00 – Agnieszka z Torunia
40,00 – Dagmara z Wrocławia
50,00 – Urszula z Kielc
50,00 – Dawid z Białegostoku
20,00 – Magdalena z Warszawy
50,00 – Agnieszka z Gdańska
30,00 – Małgorzata z Gliwic
6,00 – Kinga z Konopisk
150,00 – Sylwia z Krakowa
15,00 – Elżbieta z Natolina
30,00 – Joanna z Warszawy
70,00 – Helena z Białegostoku
50,00 – Marzena z Warszawy
25,00 – Dorota z Wrocławia
20,00 – Izabela z Wrocławia
25,00 – Łukasz z Grodziska Mazowieckiego
100,00 – Beata z Solca Kujawskiego
z dnia 4 sierpnia 2011:
25,00 – Barbara z Tych
20,00 – Karolina z Rabki-Zdroju
35,00 – Alina z Torunia
50,00 – Marta z Warszawy
200,00 – Dawid z Białegostoku
100,00 – Ewa z Wrocławia
50zł-Celina z Tychów
40zł-Dorota z Łomży
30zł-Katarzyna z Warszawy
10zł-Katarzyna z Gdańska
100zł-szyszek
25zł-Maria z Gorzowa Wielkopolskiego
4zł-Alicja z Bystrzyce Kłodzkiej
20zł-Leszek z Warszawy
10zł-Katarzyna z Wrocławia
15zł-milena88
Jagooda
hopsacz
Krzysiekbolo za piękny banerek
- Kod: Zaznacz cały
[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=131180][img]http://miau5.republika.pl/bursz.gif[/img][/url]
Kocia Lady za facebook
Amika6 za zrobienie i przesłanie olejku
WSZYSTKIM za słowa wsparcia, dobre rady i wrażliwe serce
A może Bursztynek znajdzie tutaj swoich Dużych? On tak bardzo potrzebuje miłości
[b]
) no i tutaj na wątku trzeba dużo szumu.
