



11.09.2011 i Fikus już u siebie



Wiedźmowy hotelik stał pusty aż 6 dni. Widać komuś (czemuś?) było to nie w smak i "się zagospodarował". Początek historii nowych lokatorów jest w tym wątku viewtopic.php?f=1&t=112881&start=540 kopiuję z nie pierwsze informacje:
wiedźma_65 pisze:Wczoraj rano telefon " dzień dobry ,ja dostałem ten numer od Marzeny ''![]()
konsternacja o co chodzi jak Marzena ?( hmm ,parę ich znam )
ale jak pan przeszedł do sedna sprawy ,to już wiedziałam .
Panu podrzucono pod dom pudełko z kociakami![]()
a Marzena to pani która od nas adoptowała sokolnicką Depi i pani która raz w roku ''spotka '' na swojej drodze jakiegoś potrzebującego malucha ,od niej była Blusia i ona dała nr.telefonu pani której syn znalazł Kopciuszka .
Myślałyśmy z Andorką, że limit na ten rok pani Marzena wyczerpała ,okazało się że nie![]()
Tak jak napisałam państwu podrzucono kociaki w pudełku ale mają 3 psy :pitbulla, bulteriera i trzeci pies nie wiem jakiej rasy ale pies stróżujący i nie mogą kociaków trzymać ,więc zgłosili się po pomoc .
Kociaki są dwa- pingwiny ,nie są dzikie na moje krzywe oko mają około 3 miesięcy ,
w tej chwili są u Ani w lecznicy ,wieczorem napiszę wiecej
andorka pisze:No to już wiemy więcej - malce, chłopak i dziewczynka ok 8 tyg. Są prześlicznetroszkę brudnawe, ale to się domyje. Zdrowe, zostały odrobaczone i odpchlone, w przyszłym tyg. mają się stawić na szczepienie jak tfu, tfu nic się nie wylęgnie. Ania napasała je jak bąki, brzuszki okrąglutkie jak piłki, po jedzeniu ważą ok 70 dag.
Na razie zostaną kotkami turystycznymi - jutro jadą z nami na działkę
Po weekendzie zdjęcia, wątek i rozpoczynamy kampanię reklamową.
Wiedziałam, wiedziałam, ze hotelik długo pusty nie postoi

Można się częstować ślicznym banerkiem stworzonym przez ruru:
ruru pisze:Los baneiros pingwinos
- Kod: Zaznacz cały
[URL=http://tiny.pl/h59ff][IMG]http://img29.imageshack.us/img29/2824/jukaq.jpg[/IMG][/URL]