DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.IV/ ZAMYKAMY

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lip 14, 2011 20:58 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.IV/ Turlamy się dalej

Na pewno będzie dobrze, u nas kiedyś Luna ukradła całego mielonego, przyprawionego, opanierowanego i jeszcze nie upieczonego, połknęła go w trzy sekundy :evil: Żyje. Surowe kluski też już ukradła.

Trzymaj się Grzywusiu i nie strasz.
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

Post » Czw lip 14, 2011 21:15 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.IV/ Turlamy się dalej

Przeżył/li.
Grzywson wczoraj wciągnął jeszcze nawet drugą kolację...
Gdzie to się wszystko mieści w takim małym i szczupłym kotku :?:
Może on gdzieś to żarcie wynosi, ptaszki dokarmia albo cuś :|
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Czw lip 14, 2011 21:49 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.IV/ Turlamy się dalej

pixie65 pisze:Przeżył/li.
Grzywson wczoraj wciągnął jeszcze nawet drugą kolację...
Gdzie to się wszystko mieści w takim małym i szczupłym kotku :?:
Może on gdzieś to żarcie wynosi, ptaszki dokarmia albo cuś :|


Pomimo powyższego wyjaśnienia nadal zastanawiam się nad zgłoszeniem faktu dręczenia kota/ów napieprzonymi cyckami 8)

I uprzejma prośba - proszę nie zwalać winy na kota/ty. Opiekun kota/ów powinien wiedzieć na jaki cel idzie karma - żadnych ptaszków proszę nie włączać/włanczać ...... :mrgreen:

Społeczna warszawska kontrol napisała 8)

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Czw lip 14, 2011 23:53 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.IV/ Turlamy się dalej

pixie65 pisze:
Może on gdzieś to żarcie wynosi, ptaszki dokarmia albo cuś :|


Grzywson jako filantrop 8O Też wymyśliłaś :ryk:

kwiatkowa

 
Posty: 4165
Od: Śro gru 07, 2005 0:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt lip 15, 2011 7:24 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.IV/ Turlamy się dalej

kwiatkowa pisze:Grzywson jako filantrop 8O Też wymyśliłaś :ryk:

Grzywson jest bardzo przyjaznym, towarzyskim i...rodzinnym kotkiem :twisted:
Był czas, że opiekował się swoim młodszym bratem.
Troszczył się o niego jak kocica.
Dlatego wcale a wcale nie byłabym zdziwiona gdyby się okazało, że prowadzi jakąś działalność charytatywną :wink:
A że ktoś mu za...winął plecaczek to pakuje do brzuszka i wynosi... 8)
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Czw lip 28, 2011 20:30 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.IV/ Turlamy się dalej

Grzywson jest fajniasty. Gdyby mieszkał bliżej, to pewnie byśmy się zakumplowali.

Kajtulo bez kumpla
To ja, Kajtulo mądry i piękny :)

Kajtulo filozof

 
Posty: 104
Od: Sob lut 13, 2010 21:39
Lokalizacja: ja tam nie wiem jaka

Post » Czw lip 28, 2011 20:54 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.IV/ Turlamy się dalej

Kajtulo filozof pisze:Grzywson jest fajniasty. Gdyby mieszkał bliżej, to pewnie byśmy się zakumplowali.

Kajtulo bez kumpla


Kajtulo - nie ma problema, za sekundos kilku kumpli Ci podeślę :mrgreen: Adresik i już jedziem :lol: :lol: :lol: Pierwszy lepszy spod ręki to Allanek :mrgreen: Jeszcze Totek no i może jednak koleżanka - prześlicznościowa Zuzlikowa :wink:

Pixie65 za chwilę mnie ubije :oops: Spadam 8)

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Czw lip 28, 2011 21:00 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.IV/ Turlamy się dalej

Aleksandra59 pisze:
Kajtulo filozof pisze:Grzywson jest fajniasty. Gdyby mieszkał bliżej, to pewnie byśmy się zakumplowali.

Kajtulo bez kumpla


Kajtulo - nie ma problema, za sekundos kilku kumpli Ci podeślę :mrgreen: Adresik i już jedziem :lol: :lol: :lol: Pierwszy lepszy spod ręki to Allanek :mrgreen: Jeszcze Totek no i może jednak koleżanka - prześlicznościowa Zuzlikowa :wink:

Pixie65 za chwilę mnie ubije :oops: Spadam 8)

Duża by mnie chyba ubiła, bo niedawno przywlokła kolejnego współlokatora i znowu będę musiał się dzielić z kolejnym kocurem miską. Bo u nas same kocury i jednak kotka, która i tak ma kocurze imię.

Kajtulo zmęczony współlokatorami
To ja, Kajtulo mądry i piękny :)

Kajtulo filozof

 
Posty: 104
Od: Sob lut 13, 2010 21:39
Lokalizacja: ja tam nie wiem jaka

Post » Pt lip 29, 2011 11:41 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.IV/ Turlamy się dalej

Kajtulo - ale z Ciebie przystojniak :1luvu:

(z GrzywKonia oczywiście.............. ...... .......... też :P )

kwiatkowa

 
Posty: 4165
Od: Śro gru 07, 2005 0:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt lip 29, 2011 12:20 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.IV/ Turlamy się dalej

O proszę - Ciotencje nam się objwiły w urlopowych nastrojach :D
Meldujemy posłusznie, że w dniu dzisiejszym kocie fląchy powędrowały na badania. Grzywsonowy wymaz z ucha i Dzidziankowy z noska.
Pan doktor został poproszony o zorientowanie się w kwestii eksperymentalnego leczenia przewlekłych zakażeń bakteryjnych.
Bo obawiam się, że w przypadku Dzidzi będziemy mieli problem...
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pon sie 01, 2011 20:26 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.IV/ Turlamy się dalej

Witam sie po wyjeździe. Przywiozłam sobie coś :twisted:
Małego, pk3-4 miesięcznego kocurka. Kurde, sam mi wlazł do rąk. Jest bardzo bojaźliwy ale delikatny.
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon sie 01, 2011 20:28 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.IV/ Turlamy się dalej

Anda, gratuluję :D
Ale czy mogłabyś rozszyfrować mi co to jest to pk?
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Pon sie 01, 2011 20:30 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.IV/ Turlamy się dalej

Moim zdaniem to jest ok, czyli około.

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Pon sie 01, 2011 20:33 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.IV/ Turlamy się dalej

miało być ok. czyli około :oops:
Po 7 godzinach jazdy w korkach z kociakiem na kolanach i i jednym manewrze mojego Tzta po którym o mało wszyscy nie wpakowalibysmy się pod ciężarówkę, mam lekkie zamglenie umysłu.
Kotek zaszył się w pokoju Michała i boi się :(
Ale wzięty na ręce mruczy nieśmiało.
Jest oczywiście niezwykłej urody i szuka domu. Za tydzień, dwa.
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon sie 01, 2011 20:45 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.IV/ Turlamy się dalej

Anda pisze:Witam sie po wyjeździe. Przywiozłam sobie coś :twisted:
Małego, pk3-4 miesięcznego kocurka. Kurde, sam mi wlazł do rąk. Jest bardzo bojaźliwy ale delikatny.

Jak miło z Twojej strony, że przywiozłaś sobie to Coś 8)
Bo w pierwszej chwili pomyślałam, że może prezent urodzinowy zamierzasz mi wręczyć :strach:

Fotę Cosia chętnie przyjmę :wink:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Franciszek1954 i 134 gości