GDAŃSK.Stoczniowe i majowe koty.Potrzebna pomoc.

No ja niestety też zawsze jak jadę autem i nie jestem kierowcą to muszę coś wypatrzeć

A to są kociaki z 3 Maja z okolic kościoła Bożego Ciała.Szukają domków, mogą być wychodzące (ale w spokojnym miejscu), bo one właściwie mieszkają w budce pod oknem u pani, która je wpuszcza przez okno do domu. Jeden u niej zostanie, ale dwa powyższe muszą iść na swoje.

O kurcze jakie slicznotki. To dużo ogłoszeń i na pewno się ktoś znajdzie :ok:

Dziękuję w imieniu kotków :oops:

za słowa zachwytu. One już miały ogłoszenia, ale poszedł tylko jeden, czarnulek. Teraz zrobiłam nowe zdjęcia i będę na nowo ogłaszać. Mamusia kociąt już po sterylce. To są kociaki z tej samej piwnicy/podwórka co Pieczarki.

Dzisiaj udało mi się wyrwać Gwiazdce jednego kleszcza z uszka. Był wielkości dorodnej jagody, a rozgnieciony wylał z siebie morze krwi. Gwiazdka zawyła niczym wilk i uciekła. Zostały jeszcze dwa kleszcze obok siebie w okolicy oka. Ale kiepsko widzę ich usuwanie. Gwiazdka to okropna histeryczka, bo takie opite kleszcze to prawie same odpadają. Ale będę próbowała.

Następnego kleszcza usunęłam wczoraj. Został ostatni, ale dzisiaj Gwiazdka kategorycznie odmówiła współpracy. Biega z tym kleszczem nad okiem, jak mnie to denerwuje...

Wczoraj też usiłowałyśmy złapać kotkę z grzywką na sterylkę. Nie wyszło...choć było już blisko. Za to złapały się jej dwa kociaki :mrgreen:

, ale odzyskały wolność.

Za 3 kleszcza :ok:

aby się udało dziada dorwać :mrgreen:

No i przede wszystkim za domek dla szylkreci :ok:

3 kleszcz siedzi. Gwiazdeczka do mnie nie podchodzi. Muszę ją zwabić czymś smaczniejszym niż zwykłe żarełko. Popróbuję w weekend.

O koty nie ma żadnych telefonów :evil:

Moze sam jej odpadnie jak się naje

Eh takie kicie ładne i co ....Domki obudźcie się !

JaEwka pisze:Moze sam jej odpadnie jak się naje

Eh takie kicie ładne i co ....Domki obudźcie się !

Jedna pani napisała, że szuka kota do domu z ogródkiem. Odpisałam i ...cisza. A miałam już nadzieję

.

A kleszcz odpadł sam, choć wolałabym go zamordować, bo znów wlizie na jakiegoś kota :evil:

Poza tym w okolicy 3 Maja, po drugiej stronie domu, gdzie mieszkają MArta i Krecia, pojawił się kocurek. Ewidentnie domowy, każdy może do niego podejść

Śliczny, marmurkowy, pełnojajeczny. Mógłby nie być taki ufny

Wybieram się na wakacje na trzy tygodnie. Kupię puszki i dam zaprzyjaźnionym ludziom z okolicy, pani Marii i panu Wojtkowi. Mam nadzieję, że kociaste się nie obrażą. No i podrzucę też coś pani Anieli dla kociaków i ich mamy Grzywki.

Kiedy wyjeżdżasz i czy będziesz tam miała zasięg?

Szylkretka jest prześliczna, ma bardzo dużo rudegona pyszczku.
Tak naprawdę nie wiadomo czy to szylkretka, czy trikolorka.

Jak widać, chyba mam zasięg

. Do końca tygodnia jestem w Białowieży w odwiedzinach u Herbatniczka. Przed chwilą siedział u mnie na kolanach, ale nie za długo, bo musi pilnować obejścia

. Potem ruszamy dalej i już będę poza zasięgiem. Pozdrowienia.

To koteczka bez ogonka, która czasem podjada Gryzeldę. Ma domek.

Prześliczny kocurek,taki dymny marmurek.
Kot domowy, szuka domu, wpycha sie na siłę.
Śpi na schodach, na mokrej wycieraczce, obok niego upolowane myszy.
To jego przepustka, chce koniecznie być czyjś...

GDAŃSK.Stoczniowe i majowe koty.Potrzebna pomoc.

Kto przegląda forum