Maksiu w domu :)

Jeżeli chodzi o Maksa, to czekam spokojnie na sygnał gdzie i kiedy mam go odebrać :ok:

Bożenko - mała zmiana planów przewozowych. Muszę w niedzielę być w Warszawie, więc odbiorę koty od Szalonego Kota w Warszawie, w Siedlcach będę koło 16-stej, czyli u ciebie około 16.30 :ok:

Maxiu

oby ci się wszystko udało. :ok:

z ogromną niecierpliwością czekam na wyniki testów Maksencjusza... - i ogromne :ok:

trzymam za minusy!!!!!

Mocne kciuki! :ok:

Maks doczekał się w końcu swojego cudu :1luvu:

Tyle czasu w schronisku, tyle ogłoszeń co on miał i nic... i w końcu :1luvu:

Zapraszam na bazarek dla Kociej Skarbonki
viewtopic.php?f=20&t=131040

W razie czego mam transporterek bo mam już 3 - musiałam zabrać od rodziców Maleństwo a ono w razie czego spokojnie zmieści się do dużego razem z ciotką Niną :wink:

Także najwyżej w któryś dzień podwiozę do Marcina :ok:

JaEwka pisze:Maks doczekał się w końcu swojego cudu Tyle czasu w schronisku, tyle ogłoszeń co on miał i nic... i w końcu

Marysiu...wiesz o wszystkim....no moim skromniutkim zdaniem wale sie nie chwaląc to troszke moja zasługa.
A domek bedzie miał najcudowniejszy, dlatego wrzucajcie te druga zdechlinkę -Marysia nie bierze kotów ,ale jak sa w stanie krytycznym to inna sprawa....Maks+ta druga chora....jeden transport...(wybacz Marysiu....)byłas zachwycona kotami z Wrocławia , szczególonie Peja...bez nogi,głuchym....

BOZENAZWISNIEWA pisze:
JaEwka pisze:Maks doczekał się w końcu swojego cudu Tyle czasu w schronisku, tyle ogłoszeń co on miał i nic... i w końcu

Marysiu...wiesz o wszystkim....no moim skromniutkim zdaniem wale sie nie chwaląc to troszke moja zasługa.
A domek bedzie miał najcudowniejszy, dlatego wrzucajcie te druga zdechlinkę -Marysia nie bierze kotów ,ale jak sa w stanie krytycznym to inna sprawa....Maks+ta druga chora....jeden transport...(wybacz Marysiu....)byłas zachwycona kotami z Wrocławia , szczególonie Peja...bez nogi,głuchym....

To jeszcze ktoś pojedzie?

Bożenka smsy jak coś ode mnie, bo mi w ogóle z Tobą nie łączy, tak jak wcześniej. Zmieniłam telefon i ciągle jest to samo, więc to kwestia operatora

Zaglądam z nadzieją, bo w niedzielę miały zapaść jakieś konkretne ustalenia - ale pewnie musimy poczekać na pojawienie się Sunicrama na forum... Ciekawe, czy już po testach...???? :ok:

Maks prawdopodobnie jedzie w podróż w środę

Jutro będzie wiadomo, czekam na potwierdzenie od kolegi Marka.
Transporter już mam załatwiony, więc dzięki Ewelina.

sunicram pisze:Maks prawdopodobnie jedzie w podróż w środę Jutro będzie wiadomo, czekam na potwierdzenie od kolegi Marka.
Transporter już mam załatwiony, więc dzięki Ewelina.

Super

sunicram co my byśmy bez Ciebie zrobili :roll:

(jak się okazało ja nadal mam ban na schron bo maleństwo znów u mnie wylądowało do tego jest na lekach...)

Maksiu w domu :)

Kto przegląda forum