Mała Bejbi od początku choruje - ciąg dalszy cz.2

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sie 01, 2011 10:42 Re: Mała Bejbi od początku choruje - ciąg dalszy cz.2

Edytka1984 pisze::1luvu: dzięki Kochana

oo to Bejbi ma zabawę od rana wesołą :)
fajnie wyhasa się i zaśnie zapewne

Niech lata to wtedy nie marudzi :mrgreen: Popołudniu znowu będzie odsuwanie sofy,bo Bejbi jak się ubieramy się boi i wie że idzie do weta.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon sie 01, 2011 10:49 Re: Mała Bejbi od początku choruje - ciąg dalszy cz.2

no widocznie ma już traumę jak widzi,że się ubieracie
no w końcu kociaste nie lubią wetów
ja tam im się nie dziwię, to tak jak kazać mi jechać do dentysty
Obrazek

SASZEŃKO NA ZAWSZE BĘDZIESZ W NASZYCH SERCACH [*]

Edytka1984

 
Posty: 13550
Od: Czw cze 17, 2010 19:13
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sie 01, 2011 10:53 Re: Mała Bejbi od początku choruje - ciąg dalszy cz.2

Edytka1984 pisze:no widocznie ma już traumę jak widzi,że się ubieracie
no w końcu kociaste nie lubią wetów
ja tam im się nie dziwię, to tak jak kazać mi jechać do dentysty

Ja wogóle Bejbi się nie dziwię po takich częstych wizytach u weta :( Co do dentysty ja się wogóle nie boję,boję się gastroskopii i kolonoskopii bo miałam kilka razy :( i jest to okropne.Kolonoskopii nigdy nie dam już sobie zrobić,choć była w narkozie.Po obudzeniu się rozpłakałam,a innym nic nie jest 8O
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon sie 01, 2011 10:55 Re: Mała Bejbi od początku choruje - ciąg dalszy cz.2

ojj cos o tym wiem,bo mój Tato co roku musi poddawać się kolonoskopii
współczuje my bardzo tego

a Bejbi nie ma się co dziwić
Obrazek

SASZEŃKO NA ZAWSZE BĘDZIESZ W NASZYCH SERCACH [*]

Edytka1984

 
Posty: 13550
Od: Czw cze 17, 2010 19:13
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sie 01, 2011 10:59 Re: Mała Bejbi od początku choruje - ciąg dalszy cz.2

Zapomniałam dodać że od czasu wydatków na Bejbi zgnił mi ząb(taki do gryzienia :( ) i mogę go jedynie wyrwać bo jest miękki 8O Oprócz tego jeszcze 3 mam do zrobienia,z tym że darmowe to nie ma sensu.Tylko plomby laserem utwardzane się u mnie trzymają i nie wiem kiedy będzie mnie stać :roll: choć po jednym robić.Wkońcu zostanę bez zębów :oops: a proteza
też droga :mrgreen: :oops: Zawsze wszyscy mi mówili że mam ładne zęby,a teraz już nie :(
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon sie 01, 2011 11:02 Re: Mała Bejbi od początku choruje - ciąg dalszy cz.2

ja też wydatków to mam kupę...wesele na głowie przed nami
mieszkanko urządzamy itp

rozumiem Cie bo akurat ja przestałam dbac o siebie totalnie teraz
wolę jedzonko kotom kupić :)
Obrazek

SASZEŃKO NA ZAWSZE BĘDZIESZ W NASZYCH SERCACH [*]

Edytka1984

 
Posty: 13550
Od: Czw cze 17, 2010 19:13
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sie 01, 2011 11:05 Re: Mała Bejbi od początku choruje - ciąg dalszy cz.2

Edytka1984 pisze:ojj cos o tym wiem,bo mój Tato co roku musi poddawać się kolonoskopii
współczuje my bardzo tego

a Bejbi nie ma się co dziwić

To pozdrów Tatę bo przechodzi okropne zabiegi.U mnie jest w całym przewodzie pokarmowym zanik śluzówki i naczynka nawet w jelicie grubym,taka siatka i jest blade,za blade.Pozatym nic nie znaleźli.U mnie to polekowo,bo muszę całe życie brać,a już sporo lat z przerwami bo nie wyrabiałam z bólu.No właśnie kotek jest ważniejszy niż dbanie o siebie :mrgreen:
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon sie 01, 2011 11:10 Re: Mała Bejbi od początku choruje - ciąg dalszy cz.2

ok :) dziękuję bardzo :mrgreen: w imieniu Taty
a ja się biorę do pracy zaraz bo czas mi ucieka dziś szybko
Obrazek

SASZEŃKO NA ZAWSZE BĘDZIESZ W NASZYCH SERCACH [*]

Edytka1984

 
Posty: 13550
Od: Czw cze 17, 2010 19:13
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sie 01, 2011 18:51 Re: Mała Bejbi od początku choruje - ciąg dalszy cz.2

Jakiś czas temu wróciliśmy od weta i ja wczoraj źle zrozumiałam.Obowiązkowo za dwa tygodnie
powtórka tych leków,a po miesiącu badanie.Bejbi ostro podrapała TŻ-a.Wet nie miał czasu tyle ludzi,wkońcu jej podał kawał tej tabletki.Bejbi śpi do nocy po tym i nie bardzo wtedy je,dopiero rano.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon sie 01, 2011 18:56 Re: Mała Bejbi od początku choruje - ciąg dalszy cz.2

kurcze mała znów najadła się stresów :? mam nadzieję,że będzie lepiej
to kciuki za spokojną noc :ok: :ok: :ok:
Obrazek

SASZEŃKO NA ZAWSZE BĘDZIESZ W NASZYCH SERCACH [*]

Edytka1984

 
Posty: 13550
Od: Czw cze 17, 2010 19:13
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sie 01, 2011 19:05 Re: Mała Bejbi od początku choruje - ciąg dalszy cz.2

Edytka1984 pisze:kurcze mała znów najadła się stresów :? mam nadzieję,że będzie lepiej
to kciuki za spokojną noc :ok: :ok: :ok:

Biedna jest :( dzięki za kciuki i również Tobie, kociastym i psiastemu spokojnych snów :ok: :ok: :ok:
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon sie 01, 2011 19:06 Re: Mała Bejbi od początku choruje - ciąg dalszy cz.2

wzajemnie :)
trzymajcie się dziewczynki
Obrazek

SASZEŃKO NA ZAWSZE BĘDZIESZ W NASZYCH SERCACH [*]

Edytka1984

 
Posty: 13550
Od: Czw cze 17, 2010 19:13
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sie 01, 2011 21:36 Re: Mała Bejbi od początku choruje - ciąg dalszy cz.2

Qrcze,zasnełam bo za dużo zjadłam i nagle taki krzyk, Bejbi się obudziła i ile siły miałczy :( ,odezwałam się to przestała,ale za jakiś czas jeszcze głośniej 8O leżąć na swoim hamaku.Wstałam i dałam pół hepatilu bo to chyba z bólu było.Zawsze chętnie piła hepatil.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto sie 02, 2011 6:15 Re: Mała Bejbi od początku choruje - ciąg dalszy cz.2

o kurcze biedna mała Bejbi
a jak ona się teraz czuje?
Obrazek

SASZEŃKO NA ZAWSZE BĘDZIESZ W NASZYCH SERCACH [*]

Edytka1984

 
Posty: 13550
Od: Czw cze 17, 2010 19:13
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto sie 02, 2011 9:34 Re: Mała Bejbi od początku choruje - ciąg dalszy cz.2

Edytka1984 pisze:o kurcze biedna mała Bejbi
a jak ona się teraz czuje?

Wiedziałam patrząc na godzinę postu że to Ty :wink: bo jesteś rannym ptaszkiem.Bejbi jest blada, jeszcze trochę miałczy i jeszcze nic nie zjadła :( Jest smutna i marudna.Nic się nie wyspałam bo w nocy nie dała zasnąć i na forum siedziałam,aż nikogo już nie było 8O .
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Hana, Lifter, Majestic-12 [Bot], Myszorek i 12 gości