Dziewczyny i chlopaki, nie zabijajcie mnie! Ale nie przyjade w sobote. Wazne sprawy, w jakich musialam byc 17 w Rybniku, przelozone zostaly na sobote. Nie chce sie klocic z moja mama, bo juz mam i tak wiele punktow zapalnych, zreszta to jest bardzo wazne i powazne.
naprawde sie nastawialam juz na spotkanie. Przepraszam przede wszystkim Becik!!
Na nastepne spotkanie, ale prosze wiosna, stawie sie - bede sie starac (Katowice, Krakow, BB

)
Moze jeszcze jakos sie uda to wszystko poprzekladac, ale juz raczej nie nastawiam sie. Przepraszam i prosze porobcie zdjecia i powklejajcie tu!