Wyniszczona Kotka

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sie 01, 2011 10:20 Re: Wyniszczona Kotka

I jak tam malutka ? Są jakies postępy? (a może na stresik Calm Aid by jej pomógł? )
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Pon sie 01, 2011 11:14 Re: Wyniszczona Kotka

Trzymam przez cały czas :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pon sie 01, 2011 11:52 Re: Wyniszczona Kotka

Karotko jak dobrze, że ją spotkałaś (Ona Ciebie) na swojej drodze.
Mała trzymaj się! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek Obrazek

Catnaperka

 
Posty: 4734
Od: Wto paź 12, 2010 10:28
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 01, 2011 12:57 Re: Wyniszczona Kotka

Witajcie Dziewczyny :)

Nie piszę, bo u nas naprawde nic sie nie dzieje. Konstncja wyłazi do jedzenia, jak chce ja poglaskac zmyka, ale przymuszona pokornie poddaje sie torturom ;)
Jest zupełnie bezproblemowa.

Poczytam o tym specyfiku Calm Aid, bo nie słyszałam o nim wczesniej.

Ja-Ba ten lek który mi proponowałaś przetestowałam i nieco pomógł, ale dopiero po 5 dniach. Nie ma super efektu, ale jest zdecydowanie lepiej. Dał najlepsze rezultaty z dotychczasowo stosowanych leków. Boję się tylko podawać go dłużej, bo było napisane, ze max 3 dni, a ja i tak przeciagnełam do 6
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon sie 01, 2011 13:42 Re: Wyniszczona Kotka

Karotko, najbardziej choremu kotu podawałam regularnie przez 7 dni a potem raz dziennie jeszcze przez kilka dni.
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Pon sie 01, 2011 13:44 Re: Wyniszczona Kotka

Ja-Ba pisze:Karotko, najbardziej choremu kotu podawałam regularnie przez 7 dni a potem raz dziennie jeszcze przez kilka dni.


OK, to w takim razie może podam jej znow. Zobaczę co sie bedzie działo, moze sama zaskoczy, a jak nie wrócimy do leczenia.
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro sie 03, 2011 6:52 Re: Wyniszczona Kotka

Dzień dobry ! Co słychać, jak się czuje wyniszczona kotka??? :kotek:
Obrazek

jasia0245

 
Posty: 3524
Od: Czw mar 24, 2011 16:39
Lokalizacja: Stargard

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 105 gości