PcimOlki pisze:Znaczna hyperkalemia lub hyperkalemia pozorna (low Na/K ratio).
Co się z tym robi? Jak się obniża potas? O ile są karmy z obniżonym fosforem, o tyle o potasie nie słyszałam.
PcimOlki pisze:Znaczna leukocytoza z nieustalonych przyczyn.
Stres, przeogromny stres.
PcimOlki pisze:Nieznana przyczyna podniesionego CREA & UREA.
PNN
PcimOlki pisze:Wskazana diagnostyka w kierunku wykluczenia OZN -> USG.
Miał USG "zwykłe", które niczego nie wykryło. A ja nie wykryłam w swej okolicy USG z Dopplerem. (Klinika w Katowicach-Giszowcu, którą o Dopplera można podejrzewać, nie odbiera telefonu od dwóch dni - urlop całkowity?)
PcimOlki pisze:Jeśli obraz USG potwierdzi UTI:
- powtórka posiewu.
- niezaleznie od wyniku posiewu (z antybiogramem lub bez) leczenie przeciw E.C.
Kot jest przerażony każdą wizytą. Do badań, w których był m.in. pobierany mocz na posiew, kot był usypiany. To chyba średnio mu służy? Obawiam się, że samym podnoszeniem ciśnienia, które mu funduję, rozwalę mu nerki.
Dlaczego miałby być leczony na coś, co nie wyjdzie? (E.C. niezależnie od wyniku posiewu)
PcimOlki pisze:Protokół nawadniania nędzny.
tzn?
PcimOlki pisze:USG konieczne -> wykluczenie zatorów moczowodu/ów, kamicy.
Wspominałam problem z dostępem do sprzętu. Już podróż po Śląsku (Górnym) jest dla Gaspara ogromnym problemem, dlatego nie planuję go wozić do Wrocławia, Warszawy, etc.
PcimOlki pisze:Dawka jednorazowa zbyt wielka -> 100-150ml.
Nawadnianie nie powinno być przerywane.
Nawadnianie może być co 48h.
Nawadnianie NaCl 0.9% lub NaCl 0.45% +2.5% glukoza lub naprzemiennie + B12 (nie Catosal).
Nie powinno być przerywane, czyli? Codziennie do końca życia?
Nie znalazłam potwierdzenia informacji, że nawadnianie może być co 48h.
Wet mówi, że minimum 6h odstępu między kroplówkami.
Jak to czytam, to jestem przerażona i zupełnie nie wiem, co robić. Wiem, że mój wet to nie konował - znam właścicieli kotów, które uratował, a to, co słyszę od weta i Ciebie PcimOlki, stoi w zupełnej sprzeczności. Nie uznaję za rozwiązanie powiedzenie wetowi "Wie Pani, proszę dziś nie dawać Gasparowi kroplówki, bo PcimOlki powiedział, że daje się co 48h..."
Pytam tutaj na forum, żeby się czegoś dowiedzieć, tylko, że to, czego się dowiaduję, jest przerażająco sprzeczne z czymkolwiek, co słyszę "w realu".
PcimOlki pisze:Karma nerkowa bez sensu - może jeść dowolne karmy z niską zawartością fosforu lub fosforem przechwytywanym.
Dieta niskobiałkowa nie jest zalecana w tej fazie niewydolności i może podnieść parametry CREA i UREA.
Wet mówi dokładnie na odwrót
Nie da się nie podważać czyjejś opinii, jeśli są one sprzeczne... Jako laik, naprawdę nie wiem, komu wierzyć. Naczytałam się dużo, na tym wątku i poza nim, ale potem, na żywo, dowiaduję się czegoś zupełnie innego. I to nie u jednego weterynarza. Wet krytykuje, że moja wiedza jest typowo książkowa, a nie patrzę na samego kota. Niestety to weterynarz jest na miejscu i gdy coś się zacznie dziać z kotem, to pobiegnę do weterynarza, a nie siądę do komputera opisywać problem :/
Nie mają wiem, ale chodzi mi o typ argumentów). Dlatego, wydaje mi się ważne wyjaśnienie skąd w ogóle wzięła się dieta typu renal, tzn. że w założeniu zmniejsza się w niej podaż białka, bo uważa się, że tym sposobem oszczędza się nerki i dlaczego. I dlaczego w diecie renal nie koniecznie się to osiąga. 
Po jakim czasie widać działanie Peritolu??
