a Fenbendazol też podają i nic nie pisze że nie działa.Faktem jest że trudno pozbyć się lamblii.
Bejbi u weta dziś się wycwaniła i trzy podejścia były do podania tej tabletki,tak się wyrywała.
Jak wychodziliśmy z nią z domu to tak płakała

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
katarzyna1207 pisze:vailet pisze:Bejbi jest zbyt już osłabiona na Metronidazol,a to co przeczytałam to weci niektórych forumowiczów Panacur zalecają bo po Metronidazolu od razu zdrowy kot dostał padaczki i wogóle słaniają się na nogach.Została jedna dawka i zobaczymy za dwa tygodnie.
Pokerek dostawał metronidazol ... dwa razy - w ubiegłym roku i teraz dożylnie ... Nie czuł się w sposób widoczny gorzej po nim... a osłabiony też był bardzo ... Tylko, że my nie tłukliśmy lamblii (chociaż to zostało nam "oszczędzone")...
izka53 pisze:Lamblie też mogą zabić kota![]()
produkty ich przemiany materii wydzielają nawet neurotoksyny , atakujące układ nerwowy
Lamblie to nie zwykła robaczyca, to wróg bardzo podstepny, potrafi przyczaic sie nawet na kilka miesięcy, aby zaatakować ponownie, a Bejbi prawdopodobnie ma ją od urodzenia.Panacurem ich nie wytępiszniestety.
Wrzuć w google hasło lamblioza u kota i poczytaj
Edytka1984 pisze:witajcie Kochane
jak tam Bejbi?
mam nadzieję,że coraz lepiej
pozdrowionka ślemy
jasdor pisze:Ja wszystkie tabletki przemycam w kabanoskach z vitakraftuTak lubią, że nawet nie wiedzą, że zjadają lekarstwa
![]()
Bejbisiu - dużo kciuków żebyś wreszcie wyzdrowiała![]()
![]()
![]()
![]()
Marzenia11 pisze:Z lambliami jest tak, że nigdy nie wiadomo czy sie je wytłucze i żeby miec pewnośc trzeba po zakończonej kuracji robic przez czas jakiś badania kału.
U Miki były ogromne lamblie - wiele postaci dorosłych i cyst (wetka jak zobaczyła wynik to się za głowę złapała). Po kuracji, ścisle dostosowanej do jej wagi, Fenbendazolem (był w paście i mieszałam z mokrą karmą), przez 5 dni, lamblie zostały wytłuczone. Oczywiście w sierpniu powtórzę badanie kału, żeby zobaczyc, ale teraz ich nie ma.
Zawsze można zastosowac metronidazol, ale ja mam fatalne z nim doświadczenia (a ściślej z jego toksycznością) i dlatego warto skorzystac najpierw z bezpieczniejszej i także skutecznej metody.
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
Edytka1984 pisze:tak,jestem już z Wami Dziewczynki
kciuki od ranka i pozdrowionka
Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar i 43 gości