Babcia BUNIA z Palucha - Żegnaj Perełko (')

A Perełka to ma już całkiem ładne oczka zapowiadające się na zielone z lekkim "przebłyskiem" niebieskiego.

To same dobre wieści z tymi perełkowymi oczkami!

Żeby jeszcze tę anemię z lokalu wyeksmitować, to już by było super :ok:

Aniu - zmień tytuł :wink:

.

Koty, kocham Cię i nigdy nie przestanę.
I Perełkę :1luvu:

Trzymta się !!

Perełce zdecydowanie lepiej. Dziś ważyła już 2,45 kg (jak przyjechałyśmy z Palucha to 2,25 kg) i pani weterynarz powiedziała, że biorąc pod uwagę wcześniejsze kłopoty żołądkowe to bardzo dobry wynik; panenka dziś już w trakcie zastrzyków protestowała zdecydowanie i walecznie przeciwko znęcaniu się nad kotecką.
Od dziś ma zażywać żelazo w syropie i witaminę B compositum.
I jeszcze chyba jakiś rzadziutki meszek się wykluwa na tych łysych plackach.

No Perełko, fartnęło się Tobie. Ja poniekąd uszczęśliwiłam kotydwa trójeczką, a nawet czwóreczką kotów (jedna za TM), więc wiem jakie ma szczęście.

Jak Wam minął weekend? jak Perełkowe oczy?

Zgłosiłam Perełkę do Funduszu Immunologicznego.
Jest już na liście :ok:

Kochane pprzepraszam za ot ale moze bedziecie mogly pomoc :oops:

na FB zgosila sie do mnie Patrycja Hajek z pytaniem czy znam kogos kto moglby przeprowadzic wizyta przed adopcyjna w Wawie , nowego domku dla sunki

Pomyslalam, ze moze bedziecie mogly pomoc :oops:

wskazac kogos, ponizej wydarzenie suni

http://www.facebook.com/event.php?eid=216056768437456

z gory bardzo dziekuje :ok:

Ania Ogonia..

Weekend minąl spokojnie i bez sensacji. Tylko Cwana Gapa przemyciła się do izolatki.
Po patrolowaniu klatki schodowej kotów się doliczyć nie mogłam i poszukiwania w budynku były bezskuteczne "za to" po wejściu do kuchni zastałam słodki obrazek Perełka i Cwana zgodnie urzędująjące w koszyczku.
W sposób brutalny przeszkodziłam w zawieraniu przyjazni eksmitując Cwaną.

kotydwa12 pisze:Weekend minąl spokojnie i bez sensacji. Tylko Cwana Gapa przemyciła się do izolatki.
Po patrolowaniu klatki schodowej kotów się doliczyć nie mogłam i poszukiwania w budynku były bezskuteczne "za to" po wejściu do kuchni zastałam słodki obrazek Perełka i Cwana zgodnie urzędująjące w koszyczku.
W sposób brutalny przeszkodziłam w zawieraniu przyjazni eksmitując Cwaną.

nie ma litości! :twisted:

Co u Perełki???

kotydwa12 pisze:Weekend minąl spokojnie i bez sensacji. Tylko Cwana Gapa przemyciła się do izolatki.
Po patrolowaniu klatki schodowej kotów się doliczyć nie mogłam i poszukiwania w budynku były bezskuteczne "za to" po wejściu do kuchni zastałam słodki obrazek Perełka i Cwana zgodnie urzędująjące w koszyczku.
W sposób brutalny przeszkodziłam w zawieraniu przyjazni eksmitując Cwaną.

a why? mnie to się wydawało, że koty istotami stadnymi są
mają swoje stado i służbę człowiekową

Bo Perełka jest jeszcze w trakcie kwarantanny poschroniskowej.

Perełka była wczoraj na kontroli u okulisty i jest znaczna poprawa.
Zapalenie rogówek podało tyły, nadżerka rogówki także. Ciśnienie w oczach wraca do normy
(oko P 10 mmHg, oko L 8 mmHg). Zmienione jest dawkowanie leków okulistycznych:
Floxal 2 razy dziennie po 1 "kropli" do każdego oka
Difadol raz dziennie po 1 kropli do każdego oka
Tropicamid raz dziennie po 1 kropli do każdego oka
oraz dodano Calo-Pet, pozostałe trucizny bez zmian.
Kontrola za dwa tygodnie (jesteśmy zapisane) i w tym terminie badania krwi - morfologia i biochemia i jak dobrze wszystko
"wypadnie" to ustalimy termin operacji.

Mniej kropli znaczy lepiej

Super!

Kotydwa cały czas trzymam za Was mocne kciuki :ok:

Babcia BUNIA z Palucha - Żegnaj Perełko (')

Kto przegląda forum