postaram sie o zdjecia dla fanow

Tolek mysle ze zadowolony z zycia
przeprowadzil sie ze mna na nowe lokum
po przeprowadzce trafil do pokoju w ktorym spie, razem z kilkoma innymi kotami
spadla mu troche odpornosc, rozkichal sie, byl na antybiotyku
teraz jest juz dobrze ale dopiero co skonczyl antybiotyk wiec zobaczymy
jest ciekawski, musze pilnowac bo najchetniej zostalby kotem wychodzacym
chodzi na dwoch lapach, podpierajac sie czasami przednim kikutem czasami tylnym
biega dosc szybko

nie stresuja go ani inne koty ani psy, ale ogolnie jest plochliwy
kikut tylny wciaz sie goi, jeszcze troche zostalo
Tolus szuka spokojnego domu, u mnie jest na okraglo za duzo zwierzakow
on powinien miec swojego czlowieka na wylacznosc lub do podzialu z kilkoma zwierzakami a nie kilkudziesiecioma