Pysia & Haker story 11

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lip 29, 2011 18:57 Re: Pysia & Haker story 11

MalgWroclaw pisze:(...)
Trochę się zmartwiłyśmy z dużą Maksią :(
Fasolka


Można się tylko martwić tym, że już lata może nie będzie.
Maksiowa sobie poradzi. Parę dni temu wyjadła moje chrupki, zostawiła czystą miseczkę :evil:
Haker

Haker1

 
Posty: 4016
Od: Pt lis 20, 2009 17:35

Post » Pt lip 29, 2011 18:59 Re: Pysia & Haker story 11

Haker1 pisze:Można się tylko martwić tym, że już lata może nie będzie.
Maksiowa sobie poradzi. Parę dni temu wyjadła moje chrupki, zostawiła czystą miseczkę :evil:
Haker

:ryk:
Kiedyś jedna duża opowiadała naszej o swoich żółwiach, jak biegają i nie można ich dogonić. Radzą sobie.
:ryk: Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt lip 29, 2011 19:01 Re: Pysia & Haker story 11

Haker1 pisze:
Pomagam, sprawdzam wytrzymałość półek i szuflad.
Haker zapracowany


Pamiętaj bądź bardzo dokładny, sprawdź wytrzymałość szuflady w jak najdłuższym czasie. I jeszcze sprawdź ile kota zmieści się w szufladzie już upakowanej rzeczami zbędnymi, czyli niekotami, no. Ja sprawdzam miękkość nowych poduszek.

TygRych z resztą
I myself think that to have a cat is more important than to have a Bible.— R. H. Blyth
A ja jestem tu- viewtopic.php?f=1&t=126453 Obrazek
Obrazek

urwiniu

 
Posty: 2423
Od: Nie lut 20, 2011 16:37
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Post » Pt lip 29, 2011 19:10 Re: Pysia & Haker story 11

A ja sprawdziłem, czy Duża dobrze ułożyła swoje rajstopy i pończochy.
Mina Dużej bezcenna, a te słowa Haker czyś ty oszalał.
A oszalałem, podczas deszczu koty się nudzą :evil:
Wraca do sprawdzania półek, Duża zaraz wyciągnie parę swoich wyjściowych jedwabnych bluzek.
Muszę pazurki szykować. Te bluzki to ma w specjalnym worku i podobno ktoś zrobił w nim dziury.
Hm, kto to może być. Zawsze Pysia dziurawiła worki z płaszczami, bo tam tylko sięgała.
Haker niewinny ( cytowanie Mru)

Haker1

 
Posty: 4016
Od: Pt lis 20, 2009 17:35

Post » Pt lip 29, 2011 19:18 Re: Pysia & Haker story 11

Przecież to zrozumiałe, że jakość jedwabiu należy sprawdzić, a może to sztucznizna, chińska podróba? Duże nie wiedza ile by traciły bez kotów.
TygRych
I myself think that to have a cat is more important than to have a Bible.— R. H. Blyth
A ja jestem tu- viewtopic.php?f=1&t=126453 Obrazek
Obrazek

urwiniu

 
Posty: 2423
Od: Nie lut 20, 2011 16:37
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Post » Pt lip 29, 2011 19:28 Re: Pysia & Haker story 11

Haker1 pisze:A ja sprawdziłem, czy Duża dobrze ułożyła swoje rajstopy i pończochy.
Mina Dużej bezcenna, a te słowa Haker czyś ty oszalał.
A oszalałem, podczas deszczu koty się nudzą :evil:
Wraca do sprawdzania półek, Duża zaraz wyciągnie parę swoich wyjściowych jedwabnych bluzek.
Muszę pazurki szykować. Te bluzki to ma w specjalnym worku i podobno ktoś zrobił w nim dziury.
Hm, kto to może być. Zawsze Pysia dziurawiła worki z płaszczami, bo tam tylko sięgała.
Haker niewinny ( cytowanie Mru)


:oops:

A ta pralka oczyszcza ubranie z siersci?
Podobno sa takie.

Mru
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt lip 29, 2011 19:32 Re: Pysia & Haker story 11

urwiniu pisze:Przecież to zrozumiałe, że jakość jedwabiu należy sprawdzić, a może to sztucznizna, chińska podróba? Duże nie wiedza ile by traciły bez kotów.
TygRych


Haker towaroznawca :D

Mru
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt lip 29, 2011 20:37 Re: Pysia & Haker story 11

Mru, ta pralka nie oczyszcza ubrań z sierści. Taką niby funkcje ma pralka Deko, polega to na dodatkowych płukaniach - specjalnie się pytałam sprzedawcy. Teraz te pralki reklamują jako najlepsze polecana dla bobasów.
To jest zwykła pralka polskiej produkcji, która ma dobrą cenę do jakości, nie przepłaca się za markę. Ma też 3 programy, takie krótsze, które mnie interesują sportowy, szybkie pranie i OptiA 45 - czyli zwykłe pranie które trwa tylko 45 minut.
Wyważa pranie i do ilości dostosowuje ilość wody, co przy dwóch osobach jest istotne, bo trudno jest nazbierać 5 kg wsad np. białych cuchów.
Duża.

Haker1

 
Posty: 4016
Od: Pt lis 20, 2009 17:35

Post » Pt lip 29, 2011 21:16 Re: Pysia & Haker story 11

Cześć koty!
Szarusia i Czarusia :kotek: :kotek:
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Sob lip 30, 2011 5:33 Re: Pysia & Haker story 11

Haksiu, możesz cytować: "bo oszalałem dla niej" :wink:
I niech każda się zastanawia, czy o nią chodzi.
Fasolka


Córka mojej znajomej pytała, czy pralka Beko pierze zwierzęta i usuwa ich sierść. Pytała poważnie, mała jest.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob lip 30, 2011 7:02 Re: Pysia & Haker story 11

Haker1 pisze:Mru, ta pralka nie oczyszcza ubrań z sierści. Taką niby funkcje ma pralka Deko, polega to na dodatkowych płukaniach - specjalnie się pytałam sprzedawcy. Teraz te pralki reklamują jako najlepsze polecana dla bobasów.
To jest zwykła pralka polskiej produkcji, która ma dobrą cenę do jakości, nie przepłaca się za markę. Ma też 3 programy, takie krótsze, które mnie interesują sportowy, szybkie pranie i OptiA 45 - czyli zwykłe pranie które trwa tylko 45 minut.
Wyważa pranie i do ilości dostosowuje ilość wody, co przy dwóch osobach jest istotne, bo trudno jest nazbierać 5 kg wsad np. białych cuchów.
Duża.


No wlasnie... Dobry wybor :ok:
Ja kupilam Indesit, bo zaladunek do 5 kg.
Poprzednia miala - zdaje sie - do 8 kg.
Zebrac tyle z dwoch osob bylo trudno.
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob lip 30, 2011 17:50 Re: Pysia & Haker story 11

Teraz tylko zrealizować ten wybór :wink:

Od rana zimnica i pogoda do bani.
Usadowiłem się na spanie na moim zimowym drapaku (czyt. górna półka domowego drapaka).
Makiso w najlepsze śpi pod komodą w sypialni.
Mru, tuńczyka zjadłem całego już od 22.30.
Byle do ... wiosny :roll:
Haker

Haker1

 
Posty: 4016
Od: Pt lis 20, 2009 17:35

Post » Sob lip 30, 2011 18:14 Re: Pysia & Haker story 11

Haker1 pisze:Teraz tylko zrealizować ten wybór :wink:

Od rana zimnica i pogoda do bani.
Usadowiłem się na spanie na moim zimowym drapaku (czyt. górna półka domowego drapaka).
Makiso w najlepsze śpi pod komodą w sypialni.
Mru, tuńczyka zjadłem całego już od 22.30.
Byle do ... wiosny :roll:
Haker


Czyli o swicie byles juz glodny.
Ja dzis zajalem miejscowke w szafie.
W takim swietnym pojemniku / torbie na szycie.

Mru
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob lip 30, 2011 18:18 Re: Pysia & Haker story 11

Oj bardzo głodny.
Coś tam w nocy jeszcze przekąsiłem, parę chrupeczek.
Haker

Haker1

 
Posty: 4016
Od: Pt lis 20, 2009 17:35

Post » Sob lip 30, 2011 18:58 Re: Pysia & Haker story 11

Obrazek

BUZIIIIII
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Gosiagosia i 17 gości