Otwock- cmentarne koty!Jako tako ogarnięte!

[vailet]

Też podrzucę,Bejbi też z Otwocka Załamuje mnie ten Otwock bo tam mnóstwo domowych kotów nawet długowłosych wałęsa się bez sterylki.

może warto porozklejać w odpowiednich miejscach plakaty zachęcające do tego, także, a może przede wszystkim ze względu na zdrowie zwierząt i/ albo zaangażować wetów w akcję promocyjną? Tak głośno myślę...

Napewno warto tylko trzeba blisko mieszkać by to zrobić.

[Alex405]

podnoszę...

[ASK@]

Też podrzucę,Bejbi też z Otwocka Załamuje mnie ten Otwock bo tam mnóstwo domowych kotów nawet długowłosych wałęsa się bez sterylki.

może warto porozklejać w odpowiednich miejscach plakaty zachęcające do tego, także, a może przede wszystkim ze względu na zdrowie zwierząt i/ albo zaangażować wetów w akcję promocyjną? Tak głośno myślę...

Napewno warto tylko trzeba blisko mieszkać by to zrobić.

MAM NET.nIE WIEM NA JAK DŁUGO.ALE MAM.Sorki za duże litery ale eFki pracują.
Były wywieszane plakaty.Z marnym skutkiem. Kastracja nadal uważana jest za coś wbrew naturze. Od karmicielek poczynając na innych kończąc.Oczywiście ,ze nie wszyscy. Teksty ,że to nie po bożemu wycinać, że kot musi sobie ulżyć a kotka dziecie do piersi przytulic jest na porządku.


Byłam i rozmawiałam z panem co kotami sie opiekuje.Wycyrklowałam godzinę na jego karmienie. Ale jeszcze nie zaczął. Podobno ok 18-19.A współpracownicy mówili 17.
Kupiłam u weta Doksycyklinę w proszku. Ma dodawać do jedzenia od dziś.Niestety unidoxu małemu owrzodzonemu nie podał. Nie pokazuje sie dzieciak w porze ogólnego karmienia.Podobno czasem wyłazi ale "leniwie". Wiec nie wróży do dobrze. Nie pomogły tłumaczenia by "przyłożyć" sie w dawaniu tylko jemu.Zostawieniu porcji i podstawieniu pod nos. Trudno sie dziwić, to zakład pracy.
Szukałam po tych nagrobkach,ale wiadomo.
Mam nadzieję,że poda to co przyniosłam bo 2 malce co widziałam nie mają fajnych oczu (wg niego nie są złe). Są an stałe 4 kotki w tym 3 pingwinki i i 1 krowa oraz 8 maluszków.Dochodzi kochliwy kocur.Malce juz same jedzą.
Pan codziennie daje im kurze podroby+puszki+suche. Antybiotyk ma dodac do podrobów.Podroby rozmraża w mikrofalówce bo one zimnych nie lubia.
Narzekał ile to kosztuje. Znalazł wdzięcznego słuchacza w moim TZ co to głową nad nami kiwał.

Co tu dużo mówić. Oczywiście wg słów pracowników dobrze by było w "humanitarny" sposób kotów się pozbyć. Rozmawiałam o sterylkach i tłumaczyłam jak to wygląda.Koty po kastarcji mogą wrócić. Malce ,które przeżyją na wiosnę ciąć trzeba będzie. Koty tam ogólnie nie przeszkadzają. Na ten czas.

Nie mogłam oderwać od buraska oczu. Jak by mi podlazł pod łapę nie wiem co bym zrobiła.Oczki już na granicy choroby. Bardzo ciekawski biegał i obserwował.

A teraz siedze i ryczę.

[ASK@]

Asia nie ma już pewnie dostępu do netu - czy ktoś z Was zna jakiś nr konta, na który można przelać kasę na zakup karmy dla nagrobkowców?

Nie zauważyłam wpisu. Asiu to chyba moje konto trzeba będzie podać.
Kupię karmę i dam panu.
Na pw dam namiary.
Chyba że ktoś ma inny pomysł.



Przypomnę ,że poszukuję na tym wątku DT dla malców z cmentarza.
Nie złapie ich, nawet nie będe próbować bo nie ma gdzie je upchać.
Podejrzewam niestety,ze dla niektórych ratunek może przyjść za późno.

[ASK@]

Przypomnę ,że poszukuję na tym wątku DT dla malców z cmentarza.
Nie złapie ich, nawet nie będe próbować bo nie ma gdzie je upchać.
Podejrzewam niestety,ze dla niektórych ratunek może przyjść za późno.

[joluka]

Podnoszę!!!! Bardzo, bardzo potrzebne DT!!!!! PILNIE!!!

dzisiaj przeleję kasę - chociaż tak...

[joluka]

Maluchy nadal bez opieki - a potrzebują leczenia i dachu nad głową!!!

kasa przelana - niewiele... sorry!

[hanelka]

Zaznaczam, tylko podrzucić mogę...

[ASK@]

Maluchy nadal bez opieki - a potrzebują leczenia i dachu nad głową!!!

kasa przelana - niewiele... sorry!

Wyglada na to,ze po uporczywym czepianiu net mi zrobili.

Asiu dzięki za każdy grosik.Jakiś worek podrzuci sie panu Bronkowi.
Martwi mnie,ze nie dali malcowi z chorym oczkiem leków. Strasznie mnie martwi.Dziś mnie nie będzie cały dzień by podejśc w godzinie karmienia i zobaczyć. Ale z drugiej strony beznadzieja totalna.Bo co można zrobić jak ściany nie z gumy ?? Aż sie boję!


Kochani, szukamy DT dla malców. Mieszkają pod kamieniami ,odrzutami na pomniki. Będę łapać ale domy potrzebne.
PILNE!!!

[ASK@]

PILNE!!!

Boję się,że dla oczkowego malca pomoc może przyjść za późno.

[J.D.]

masakra wszędzie to samo ja tez wczoraj zgarnęłam dwa kolejne-koty mam wszędzie dosłownie-każde pomieszczenie zajęte

[ASK@]

masakra wszędzie to samo ja tez wczoraj zgarnęłam dwa kolejne-koty mam wszędzie dosłownie-każde pomieszczenie zajęte

tak jak u mnie. Masakra.

PILNIE DT DLA MALCÓW POTRZEBNY

[ASK@]

Kochani prosze o podrzucanie.Nie bedzie mnie w necie do wieczora.Kontakt tylko telefoniczny.


Malce czekają!

[iwona66]

Kochani prosze o podrzucanie.Nie bedzie mnie w necie do wieczora.Kontakt tylko telefoniczny.


Malce czekają!

[AnnaM]

Asiu- tak bardzo chciałabym pomóc... Kolejny raz spróbuję przekonać moją...
Może zdjęcia im zrobić?
Mam na działce styropianowy domek, który stoi pusty w komórce- czy panowie pozwoliliby, żeby wstawić go gdzieś w kąt przy tych pomnikach? Nie wiem..