Mis&Marcel(*)s15Miś -3 lata bez Marcelka, 2 lata bez Misia..

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lip 29, 2011 11:07 Re: Misiek&Marcel..s15 DT NA CITOdla nieuleczalnie chorego Marc!

:ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pt lip 29, 2011 11:49 Re: Misiek&Marcel..s15 DT NA CITOdla nieuleczalnie chorego Marc!

Podrzucamy :!: :kotek: :kotek: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt lip 29, 2011 13:19 Re: Misiek&Marcel..s15 DT NA CITOdla nieuleczalnie chorego Marc!

No to hop!!!!
magdajedral
 

Post » Pt lip 29, 2011 13:27 Re: Misiek&Marcel..s15 DT NA CITOdla nieuleczalnie chorego Marc!

Marcelek nie je :cry: Został nakarmiony convalescence przez strzykawkę - karmienie na początku przebiegało ok, pod koniec Marcelek jednak odmówił współpracy i poszło na siłę :cry:

Nie wiem zupełnie co robić ..... przecież nie może tak być, że Marcelek się poddał ............

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Pt lip 29, 2011 14:45 Re: Misiek&Marcel..s15 DT NA CITOdla nieuleczalnie chorego Marc!

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35646
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt lip 29, 2011 14:52 Re: Misiek&Marcel..s15 DT NA CITOdla nieuleczalnie chorego Marc!

Kurcze,jakie to dołujące :( smutno strasznie,przecież było lepiej :kotek: :ok: :ok: :ok:
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt lip 29, 2011 15:27 Re: Misiek&Marcel..s15 DT NA CITOdla nieuleczalnie chorego Marc!

Nie jest zle :D :D :D
wetka kazala przestac histeryzowac. :wink:
Aleksandra59 byla i widziala i wkrotce napisze
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35646
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt lip 29, 2011 15:30 Re: Misiek&Marcel..s15 DT NA CITOdla nieuleczalnie chorego Marc!

Marzenia11 pisze:Nie jest zle :D :D :D
wetka kazala przestac histeryzowac. :wink:
Aleksandra59 byla i widziala i wkrotce napisze
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

To czekamy na lepsze wieści :kotek: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt lip 29, 2011 17:06 Re: Misiek&Marcel..s15 DT NA CITOdla nieuleczalnie chorego Marc!

:ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35646
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt lip 29, 2011 17:17 Re: Misiek&Marcel..s15 DT NA CITOdla nieuleczalnie chorego Marc!

Nakaz od wetki dotyczący zaprzestania histerii odnosił się oczywiście do mnie :oops: :oops: :oops:

No cóż, niektóre typy tak mają i histerie urządzają :?

Marcelek co prawda nie ma apetytu, ale chłopaka dopadł kk :( - został podany nowy antybiotyk. Koniecznie trzeba podnieść odporność - tak samo, jak u Misia. Oczywiście najlepszy byłby zylexis :?

Dzisiaj Marcelek będzie miał USG pęcherza - trzeba sprawdzić, czy coś się złego nie dzieje.

Marcelka wymiziałam i wygniotłam bardzo mocno w imieniu wszystkich Ciotencji :D :D I szeptałam mu do uszka, że ma być dzielny i nie może martwić Ciotek. Marcelek mruczał - przypuszczam zatem, że zrozumiał :D :D :D :D :D :D :lol: :lol:

Misio wygląda zdecydowanie lepiej - oczka są śliczne i ogromniaste :ok: :ok: No i kot wcale nie wbił się w kąt klatki tylko dzielnie znosił moje gadanie 8)

Idę nalać sobie winka - muszę się odstresować :mrgreen:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Pt lip 29, 2011 17:25 Re: Misiek&Marcel..s15 DT NA CITOdla nieuleczalnie chorego Marc!

za chłopaków :ok: :ok:
Obrazek Obrazek

JolaJ

 
Posty: 2948
Od: Pt sty 14, 2011 18:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 29, 2011 17:25 Re: Misiek&Marcel..s15 DT NA CITOdla nieuleczalnie chorego Marc!

Mądry Marcelek :D ja też zaraz panikuję,sorki za zaśmiecanie wątku,ale właśnie dzwoniłam do lecznicy i Bejbi ma lamblie :!: :!: :!: Zawału dostanę chyba :(
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt lip 29, 2011 17:30 Re: Misiek&Marcel..s15 DT NA CITOdla nieuleczalnie chorego Marc!

vailet - a widzisz!!!
Fenbendazol 3 dni pod rząd i po 2 tygodniach powtorka kalu - Mika miała lamblie jak stąd do nie wiem ho, ho i kuracja pomogła! Plus coś na odporność.

A potem napiszę cos jeszcze .. spadam na spotkanie o 19 które się właśnie zacznie :mrgreen:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35646
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt lip 29, 2011 20:24 Re: Misiek&Marcel..s15 DT NA CITOdla nieuleczalnie chorego Marc!

Vailet - przez cały czas trzymam mocne kciuki za zdrowie Bejbi :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: Tylko to mogę ... :ok: :ok: :ok:

Miałam nadzieję, że Marcelek zaskoczy jedzeniowo - miałam zgodę wet Małgosi na zapodanie Marcelkowi drobiowej wątróbki, niestety Marcelek nie lubi drobiowej wątróbki .... Misio natomiast - też była zgoda wet prowadzącej - pojadł z apetytem. Jutro będzie filet z indyka, może to Marcelkowi posmakuje .....

Badanie USG pęcherza Marcelka będzie robione po godzinie 23 - zatem wyniki przedstawię jutro, podam po emocjach na pysk ....

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Pt lip 29, 2011 21:10 Re: Misiek&Marcel..s15 DT NA CITOdla nieuleczalnie chorego Marc!

Aleksandra59,pisałam już kiedyś że jesteś Wielka :wink: Teraz to już widzę że nic się nie pomyliłam :kotek: :ok: :ok: :ok: To co robisz dla tych kotów jest wspaniałe :!:
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, Paula05, puszatek i 95 gości