Witajcie kochane cioteczki. Jak to dobrze,że jesteście cały czas z nami. U nas ciągle coś się dzieje. Jak nie kłopoty z chorobami mam to znów domek się zawala
W kuchni odeszły kafelki ze ściany i trzeba na nowo je zakładać. Jest totalny bałagan a do tego jeszcze zaplanowana wymiana okien. Jak to Ula mówi sodoma i pogoria
Ja oczywiście dzielnie pomagam i pracuję na wszystkie cztery łapki. Ciekawe czy to doceniają. A zresztą zobaczcie same

. Jacek -szkodnik jest ok. Bardzo mu pomagam w pracy. Pozdrawiam i ślę buziaczki-Miłeczka zapracowana.

Uploaded with
ImageShack.us
Uploaded with
ImageShack.us
Uploaded with
ImageShack.us
Uploaded with
ImageShack.ustutaj pracujemy z Jackiem

Uploaded with
ImageShack.us
Uploaded with
ImageShack.us
Biegaj sobie za TM kochana Misieńko [*]/26.05.2005r.-11.11.2010r./
===================================
Teraz w Twoim domku mieszka Miłka:
Prawda, że pięknota
Dom bez kota jest jak samolot bez pilota