Stara Szafa i Mała Sowa - Loki i Caillou cz.III

[Pasibrzucha]

Tasmania może i stała się bardziej miziasta, ale stała się także różne inne bardzieje M. in. pieprznięta, szalona, rozbrykana, nieprzewidywalna, hałaśliwa (w najśmielszych snach nie przypuszczałam, że te epitety mogą w ogóle zaistnieć w jednym zdaniu z imieniem "Tasmania" )

[jozefina1970]

że te epitety

To nie epitety tylko jakieś pomówienia niecne

[pozytywka]

nam pani weterynarz usiłuje wmówić, ze po sterylce Zdzisia przestanie rozdrapywac sobie buzię
bo jak nie, to znaczy, ze nic już nie pomoże - jak sama stwierdziła
dawniej mówiono, że po urodzeniu dziecka miały przejść różne dziwne dolegliwości poczynając od migreny (wędrującej macicy), a na syfkach kończąc
tera nowa moda - sterylizacja lekiem na alergię

swoją drogą, ciekawe jakie bardzieje przydarzą się Zdzisi

[Pasibrzucha]

swoją drogą, ciekawe jakie bardzieje przydarzą się Zdzisi

Idąc dalej tym tropem, ciekawe jakie bardzieje przytrafią się Tyciej (i wtedy już wiem, dla kogo będzie ten wolny póki co pokój)

[pozytywka]

Tyci przytrafi się [i]bardziej czarna koleżanka?[/i]

[Pasibrzucha]

Tyci przytrafi się [i]bardziej czarna koleżanka?[/i]

Jeszcze nie sprawdzałam, jakich kolorów bezdomne kotki pałętają się tam po krzakach

[pozytywka]

tam?

[sliver_87]

nasza sie nie zmienila w ogole po sterylce, nic a nic. no tylko nie chce by ktos jej zrobil slicznego kociaka. ale w sumie wczesniej tez nie chciala, bo nie doczekala tego mmentu w zyciu kocicy:)

[pozytywka]

[shalom]

A moja zrobiła sie bardziej miziasta. Dużo bardziej. Teraz jest namolna wręcz. Konan po kastracji też się zmienił na miłego kotecka, bo przed trochę mu hormony buzowały i dziwnie się zachowywał czasami

[jasia0245]

Moja Pusia zrobiła się po sterylce bardzo miziasta. Cały czas chodzi za mną,włazi mi na kolana tuli się do rąk, liże mnie jęzorkiem.Cały czas się przytula. Dzisiaj po raz pierwszy w nocy spała ze mną, wcześnie nigdy tego nie było. Jest bardzo kochana, mruczy gdy leży przy mnie. A Sisi tylko bliżej podchodzi ale nie da się spokojnie poglaskać. Jednak pomimo tego kocham ją też bardzo.

[Amika6]

Pozytywka, ależ te Twoje wątki pędzą
Co doczytam część zaległości (by nie wyskakiwać jak Filip z konopii), to one robią się jeszcze większe

Tym razem sobie odpuściłam ... pamiętam, że ktoś tu u Was pytał o olejek dziurawcowy, więc donoszę, że wystawilam go dzisiaj na bazarku link w podpisie.
A teraz idę czytać od końca bo tytuł mnie zaintrygował

[pozytywka]

hej Amiko,
miłego doczytywania


Lucjan odczyszczony, odpasiony i gotowy do wydania

[Annaa]

Fajny kot z niego

[fiszka13]

Wow no to naprawdę zrobiłaś z niego pięknego łabędzia pozytywko. Należą Ci się nie tylko brawa.... Odwaliłaś kawał świetnej roboty