Kocięta od zbieraczki, Akselek [*] :( Burza i Sparta w DS

Nasz Miłek właśnie na stole w Koterii. Traci biedak pompony

Dziękujemy Koterii za nieocenioną pomoc! :1luvu:

Zofia&Sasza pisze:

Kung Fu Panda! albo też Ninja Cat :lol:

joshua_ada pisze:
Zofia&Sasza pisze:

Kung Fu Panda! albo też Ninja Cat

Miał być na tle loga :twisted:

A on już nie jest taki pokorniutki jak na początku

No przecież wszyscy wiem, jak to jest, gdy się z dziada zrobi pan :mrgreen:

Miłek ma podwójnie ujemny test!!! :dance:

Czyli na razie wszystko wskazuje na to, że nie mamy przynajmniej problemu nosicieli!

Bardzo się cieszę

Dobrze, że przynajmniej testy ujemne... Żeby jeszcze udało się znaleźć domy :ok:

Zofia&Sasza pisze:Czyli na razie wszystko wskazuje na to, że nie mamy przynajmniej problemu nosicieli!

Powstrzymałbym się od aż takiego optymizmu. Wyraziłbym myśl Zofia&Sasza trochę inaczej:
"Czyli na razie nic nie wskazuje na to, że mamy problemu nosicieli!"
( Opieram się na info z wątku o podwójnym teście Elisa FeLV Miłka i pojedynczym Kazia. Może nie doczytałem na wątku, może info o jakiś badaniach kotów w tym kierunku nie zostało zamieszczone)
edit: no chyba, że Zofia&Sasza chodziło tylko o Miłka i Kazia

Miłek już w domu. Wczoraj po zabraniu z Koterii jeszcze na chwiejnych łapach zwiedził cały dom, sprawdził czy na pewno jest tam, gdzie powinien i wtulony we mnie usnął. Noc minęła spokojnie. Dziś rano zażądał śniadania, potem pobiegł do rodziców poskarżyć się i poopowiadać co ja mu wredna wczoraj zrobiłam :wink:

. Odebrał należną mu porcję pieszczot za wczoraj i na dziś. Zwiedził ponownie cały dom, czy na pewno nie zaszły żadne zmiany i zadowolony z siebie usnął. Tak jakby mieszkał tu od zawsze

Wczoraj był bardzo zestresowany i nie miał najmniejszej ochoty na pozowanie. Dziękujemy bardzo Koterii za kastrację i profesjonalną opiekę nad Miłkiem

Krzysiekbolo pisze:
Zofia&Sasza pisze:Czyli na razie wszystko wskazuje na to, że nie mamy przynajmniej problemu nosicieli!

Powstrzymałbym się od aż takiego optymizmu. Wyraziłbym myśl Zofia&Sasza trochę inaczej:
"Czyli na razie nic nie wskazuje na to, że mamy problemu nosicieli!"
( Opieram się na info z wątku o podwójnym teście Elisa FeLV Miłka i pojedynczym Kazia. Może nie doczytałem na wątku, może info o jakiś badaniach kotów w tym kierunku nie zostało zamieszczone)
edit: no chyba, że Zofia&Sasza chodziło tylko o Miłka i Kazia

No "Hurra!" to nie ma co wołać, fakt. Jednak lekkim optymizmem powiewa: wyobraź sobie Krzysiekbolo, co by było, gdyby u któregoś z tej dwójki test wyszedł pozytywny (na FIV albo FeLV). Od razu trzeba byłoby myśleć ze zgrozą, co się dzieje tam na miejscu w kwestii nosicielstwa.

Nie mam informacji, które koty zostały przebadane, ale jeśli nie zostały złapane, to pewnie i nieprzebadane. I to, że jest tam jakiś nosiciel nie da się wykluczyć. Ale trzymajmy wszyscy :ok:

żeby tak nie było!!!
(mnie się wydaje, że chodziło tylko o Miłka i Kazia - jak napisałam powyżej; reszta niezłapana jeszcze)

Ależ on jest piękny :love:

Przelew z mojego bazarku właśnie poszedł

Wielbłądzio pisze:Ależ on jest piękny

Przelew z mojego bazarku właśnie poszedł

Dziękuję nad dziękujami :1luvu:

A mogę w ramach tego dziękuję dostać Miłka :mrgreen:

???

Wielbłądzio pisze:A mogę w ramach tego dziękuję dostać Miłka ???

Nie bardzo. Kalla chyba nie odda :mrgreen:

Kocięta od zbieraczki, Akselek [*] :( Burza i Sparta w DS

Kto przegląda forum