Bombilla & Xelmo. dwupak.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lip 25, 2011 18:29 Re: Bombilla & Xelmo.

Nielicha zagwozdka......... :roll:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Wto lip 26, 2011 8:02 Re: Bombilla & Xelmo.

sliver_87 pisze:aaaaa!
szczele se normalnie chyba.

zacny pomysł :ok:
:mrgreen:

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lip 26, 2011 10:10 Re: Bombilla & Xelmo.

Coś ci się rozjaśniło w związku z prośbą koleżanki?
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lip 26, 2011 17:24 Re: Bombilla & Xelmo.

pozytywka pisze:
sliver_87 pisze:aaaaa!
szczele se normalnie chyba.

zacny pomysł :ok:
:mrgreen:

szczele se--- w łeb, zeby nie było niedomówien :) więc nie wiem czy taki zacny:P
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Wto lip 26, 2011 18:29 Re: Bombilla & Xelmo.

A, nie - my miałyśmy coś innego na myśli... Szkoda łba :mrgreen:

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33218
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto lip 26, 2011 18:37 Re: Bombilla & Xelmo.

jozefina1970 pisze:A, nie - my miałyśmy coś innego na myśli... Szkoda łba :mrgreen:

no właśnie wiem, ze coś innego miałyście na myśli. Przyjemniejszego i smaczniejszego i % ;)
A ja nadal nie wiem co robić- jak odmówie to będę się podle czuć i będę mieć wyrzuty. Jak wezmę to może stać się wszystko. Albo dobrze, albo źle.
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Wto lip 26, 2011 19:05 Re: Bombilla & Xelmo.

ja jestem panikara to nie podpowiem :roll:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Wto lip 26, 2011 20:22 Re: Bombilla & Xelmo.

Nie weźmiemy go. :(
Długo o tym myśleliśmy. Ale jednak nie. Za dużo obaw mam co do tego. Może jestem panikarą. Ale nie jest to pójście na łatwizne i nierobienie sobie problemu. Mam potworne wyrzuty sumienia. Mimo tego nie zdecyduje się na ten krok. Nie widzę trzeciego kota u nas. Nie chodzi o samą wielkośc mieszkania. Różnie może być. może byłoby ok. A co jeśli nie?? Co na to moje koty? nie przekonam się. I chyba lepiej, zwłaszcza dla kotuchów.
A między nimi ostatnio dziwnie- tzn. tak jak juz pisałam Xelmiak goni Bombeczkę i ją momentami prześladuje mam wrażenie. Dziś rano dały popalić. A na to trzeci kot jeszcze....

Joo, tymbardziej podziwiam Cię, że zdecydowałaś się na taki krok, kompletnie nie znając "rodziców" Puszeńki. Jesteś Wielka. Ale ogromnie źle mi z tego powodu. Naprawdę. Chciałabym pomóc. A jednak się boję.
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Wto lip 26, 2011 20:31 Re: Bombilla & Xelmo.

I masz prawo. :idea: Też bym się nie zdecydowała....
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Wto lip 26, 2011 20:40 Re: Bombilla & Xelmo.

sliver_87 pisze:Ale ogromnie źle mi z tego powodu. Naprawdę. Chciałabym pomóc. A jednak się boję.

Przecież przymusu nie ma... Nie rób sobie wyrzutów.
sliver_87 pisze:Jesteś Wielka.

Nie... bałam się jak cholera i dalej się boję...

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33218
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro lip 27, 2011 8:01 Re: Bombilla & Xelmo.

sliver, nie miej wyrzutów
własne koty sa najważniejsze i za nie jesteśmy odpowiedzialni przede wszystkim
Wiem, że trudno nie pomóc, jak cię ktos prosi o przysługę, ale czasem coś, co uważamy, że powinniśmy zrobić zamienia się w "przekleństwo dobrego uczynku" (uwierz, ze wiem, co mówię, bo każdego dnia walczę z chęcią popełnienia ekspresowego samobójstwa) :evil:

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lip 27, 2011 8:13 Re: Bombilla & Xelmo.

Rozumiem też Twoje wyrzuty sumienia, ale dziewczyny mają rację. Miałaś prawo odmówić. A nie zrobiłaś tego z własnej wygody, tylko z uwagi na dobro innych kotów. Bo nasze są najważniejsze. I ich dobro.
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 27, 2011 8:50 Re: Bombilla & Xelmo.

Podziwiam Cię sliver. Nie każdy ma dość odwagi i asertywności, by robić to, co uważa za słuszne dla siebie i swoich bliskich przy nacisku. A co na to wszystko znajoma? Znalazła inny dom dla kota?

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 27, 2011 13:59 Re: Bombilla & Xelmo.

Sliver, tak samo zrobiłabym na Twoim miejscu...

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lip 27, 2011 15:34 Re: Bombilla & Xelmo.

sunshine pisze:Podziwiam Cię sliver. Nie każdy ma dość odwagi i asertywności, by robić to, co uważa za słuszne dla siebie i swoich bliskich przy nacisku. A co na to wszystko znajoma? Znalazła inny dom dla kota?

Nie odezwała się póki co więcej...
Dziękuję dziewczyny za słowo otuchy.

A z innego tematu. Przyszła paczka z zooplusa. Zamówiłam tam taką rękawicę: http://www.zooplus.pl/shop/koty/kuwety_ ... oria/32935 za niecałe 6 zł. Do wyczesywania Bombeczki. I wiecie co? Jest rewelacyjna! Super wyczesuje i jednoczesnie bezproblemowo usuwa się wyszesaną sierściuszke.
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 74 gości