Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Agn pisze:Wat, odnośnie pobierania krwi od dawcy na surowicę [czy do transfuzji np.].
Można pobrać do 10ml na kg m.c. Większą ilość krwi zawsze pobiera się w znieczuleniu. Koty są kiepskimi 'honorowymi' dawcami i trudno na wstępie ocenić, czy kot będzie cierpliwie znosił przydługa procedurę, czy też będzie się irytował.
Co do podawania surowicy kotu, który był szczepiony.
Można czekać na objawy [zależy kiedy maluch był szczepiony - jak dawno przed kontaktem z wirusem], ale też przy najmniejszych niepokojących objawach należałoby mu tę surowicę podać - to zwiększa jego szanse na walkę z chorobą.
Mechanizm działania parwowirusa jest mechanizmem immunosupresyjnym. Jeśli więc kociak był zaszczepiony stosunkowo krótko przed kontaktem z wirusem, działania wirusa mogą zahamować wpływ szczepionki na ukł. immunologiczny, który nie zdąży wyprodukować odpowiedniej ilości przeciwciał do walki z PP.
Jeśli Wam zostanie jakaś ilość otrzymanej surowicy - nie wyrzucajcie. Można zamrozić taką surowicę i przechowywać na wszelki wypadek. Jedna uwaga tylko - temp. przechowywania tak otrzymanej surowicy to ok. -20st. Potrzebna jest zamrażarka. Nie wolno ponownie zamrażać, więc to co zostanie trzeba podzielić na jednorazowe dawki i tak przechowywać.
horacy 7 pisze:Pingwinek wrócił ze mną wymizialiśmy sie bo jest mocno kontaktowy mruczy jak traktor.Mam mu dzisiaj nie dawać jedzenia już ,jutro próbować.Na razie się trzyma jakoś.Surowicę zniósł dobrze ,nic więcej nie wiem bo pani doktor operowała i nie porozmawiałam z nią.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Beanie i 1309 gości