Wątek dla nerkowców - VII

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Wto lip 26, 2011 16:56 Re: Wątek dla nerkowców - VII

U nas coraz gorzej. Binek nie myje się, nie bawi. Je bardzo mało, mimo, że dajemy mu wszystko co chce. Jak podaję cerenię w kroplówce nie wymiotuje, jak tylko odstawię znowu. W dodatku te jego wymioty są strasznie cuchnące/ciemne - do tej pory była tylko piana, woda. Teraz wygląda to jak za przeproszeniem kupa :( Z lekami też gorzej bo zwraca. Właściwie zostało nawadnianie. Nasze kochane Maleństwo :(

jaguarius

 
Posty: 292
Od: Nie lis 11, 2007 15:40

Post » Wto lip 26, 2011 17:01 Re: Wątek dla nerkowców - VII

jaguarius pisze:(...) W dodatku te jego wymioty są strasznie cuchnące/ciemne - do tej pory była tylko piana, woda. Teraz wygląda to jak za przeproszeniem kupa :(

To może być krwawienie z przewodu pokarmowego.
Wet rozważał owrzodzenie żołądka i okolic?
Bo może warto byłoby zamiast takiej famidyny (o ile ją dostaje/dostawał) włączyć tak zwane inhibitory pompy protonowej?
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Wto lip 26, 2011 17:07 Re: Wątek dla nerkowców - VII

dostaje, ale nieregularnie, bo czasem ją po prostu zwraca. Podobno cerenii nie można stosować stale, bo tez uszkadza nerki.
Już 3 raz ma takie ciemne wymioty.
Jak się diagnozuje wrzody? W usg byłoby to widać?
W dodatku leje mu się z nosa, wodnisty katar - chyba spadła mu odporność??

jaguarius

 
Posty: 292
Od: Nie lis 11, 2007 15:40

Post » Wto lip 26, 2011 17:10 Re: Wątek dla nerkowców - VII

te inhibitory to np polprazol?

jaguarius

 
Posty: 292
Od: Nie lis 11, 2007 15:40

Post » Wto lip 26, 2011 17:12 Re: Wątek dla nerkowców - VII

malwina pisze:Mam myślenicę z kotą (białaczkową), która ma kreatyninę 2, mocznik 63 (obydwa w mg/dl), morfologię w granicach wszelkich norm, w moczu odczyn obojętny i mierna flora bakteryjna, oprócz tego nic.
Przez trzy lata kiedy jest u mnie miała kreatyninę w granicach 1-1,6, przedostatnia w lutym br. 1,4.


Malwina, jesteś w trochę podobnej sytuacji jak ja. Kot białaczkowy, kreatynina 2,2 mg/dl, mocznik 5,51mmol/l (czyli 33,22 mg/dl), wiec niższy niż u Twojej koty. No i morfologia wcale nie w normie, zwłaszcza WBC.
Mnie najbardziej martwi to "białaczkowy", obawiam się, że to przyczyna wszystkich innych problemów.
Obrazek

Motta brak. Wszystko jest czekaniem...
Wody — uczy pragnienie.
Brzegu — morskie przestrzenie.
Ekstazy — ból tępy jak ćwiek —
Pokoju — o Bitwach pamięć —
Miłości — nagrobny Kamień —
Ptaków — Śnieg.

Emily Dickinson

fiszka13

 
Posty: 1353
Od: Czw sty 28, 2010 22:01
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lip 26, 2011 17:14 Re: Wątek dla nerkowców - VII

jaguarius pisze:dostaje, ale nieregularnie, bo czasem ją po prostu zwraca. Podobno cerenii nie można stosować stale, bo tez uszkadza nerki.
Już 3 raz ma takie ciemne wymioty.
Jak się diagnozuje wrzody? W usg byłoby to widać?
W dodatku leje mu się z nosa, wodnisty katar - chyba spadła mu odporność??

Solvertyl? Jest w zastrzykach, dobrze osłania przewód pokarmowy.
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lip 26, 2011 17:16 Re: Wątek dla nerkowców - VII

jaguarius pisze:Jak się diagnozuje wrzody? W usg byłoby to widać?

W diagnostyce wrzodów najbardziej efektywna jest...eeee...gastroskopia.
U ludzi wykonuje się testy na helikobakter pylori bo to ta bakteria często odpowiada za pojawienie się wrzodów.
W przypadku Binia wydaje mi się, że przyczyną może być wysoki poziom mocznika.
Ja w takiej sytuacji zdecydowałabym się na działanie trochę w ciemno i spróbowałabym z IPP , np. lanzoprazol - ma dużą biodostępność a metabolity wydalane są w większej części przez wątrobę.
Polprazol (omeprazol) też ale jest chyba mniej efektywny i w 80% metabolizowany przez nerki.
casica pisze:Solvertyl? Jest w zastrzykach, dobrze osłania przewód pokarmowy.

To ranitydyna. IPP są silniejsze.
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Wto lip 26, 2011 17:19 Re: Wątek dla nerkowców - VII

casica, pixiie dzięki za podpowiedzi, na jutro jestem umówiona z wetką na skypie, bo ona na urlopie, będę miała jakieś pomysły do przedyskutowania. On rzuca się na jedzenie jak głodny kot, ale kończy się na tym że wyliże sos, ugryzie kawałeczek mięsa i to by było na tyle. Je naprawdę malutko

jaguarius

 
Posty: 292
Od: Nie lis 11, 2007 15:40

Post » Wto lip 26, 2011 17:20 Re: Wątek dla nerkowców - VII

pixie65 pisze:
casica pisze:Solvertyl? Jest w zastrzykach, dobrze osłania przewód pokarmowy.

To ranitydyna. IPP są silniejsze.

Tak, wiem, Dracul bardzo ładnie reagował.
Mozna też podawać dożylnie ranigast. Też bardzo skuteczny.
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lip 26, 2011 17:21 Re: Wątek dla nerkowców - VII

jaguarius pisze:On rzuca się na jedzenie jak głodny kot, ale kończy się na tym że wyliże sos, ugryzie kawałeczek mięsa i to by było na tyle. Je naprawdę malutko

Bo go pewnie boli.
Nie załamuj się i rąk tylko dopytaj i działaj.
Póki co możesz go bezpiecznie podlewać siemieniem lnianym, może mu trochę ulży.
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Wto lip 26, 2011 17:22 Re: Wątek dla nerkowców - VII

dożylnie odpada, on ma tak kruche żyły, że technicznie nie da rady założyć venflonu.
solvertyl i ipp - obydwa działają tez przeciwwymiotnie, mam rozumieć? Wybaczcie, jeśli to głupie pytanie

edit

Na czym polega "podlewanie siemieniem lnianym?" - dopyszcznie?

jaguarius

 
Posty: 292
Od: Nie lis 11, 2007 15:40

Post » Wto lip 26, 2011 17:27 Re: Wątek dla nerkowców - VII

jaguarius pisze:dożylnie odpada, on ma tak kruche żyły, że technicznie nie da rady założyć venflonu.
solvertyl i ipp - obydwa działają tez przeciwwymiotnie, mam rozumieć? Wybaczcie, jeśli to głupie pytanie

edit

Na czym polega "podlewanie siemieniem lnianym?" - dopyszcznie?

Na osłonie przewodu pokarmowego, tak samo jak solvertyl i ipp.
Tyle, że podawane dopyszcznie siemię (bez pestek) kot może zwrócić.
Ale jeśli nie masz nic innego, spróbuj :ok:

edit: dla pewności jeszcze dopiszę - kot nie powinien wymiotować, bo wymioty jeszcze wtórnie podrażniają przewód pokarmowy, który i tak jest podrażniony przez mocznik.
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lip 26, 2011 17:35 Re: Wątek dla nerkowców - VII

jaguarius pisze:(...)
solvertyl i ipp - obydwa działają tez przeciwwymiotnie, mam rozumieć? Wybaczcie, jeśli to głupie pytanie

Nie ma głupich pytań :wink:
Te leki nie działają przeciwwymiotnie - to znaczy jeśli chodzi o samą "zasadę działania" (przeciwwymiotne mają za zadanie blokowanie receptorów różnych substancji powodujących pobudzanie ośrodków wymiotnych tworu siatkowatego w rdzeniu przedłużonym).
Ranitydyna i famotydyna hamują wydzielanie kwasu solnego poprzez hamowanie właściwego receptora znajdującego się bezpośrednio w błonie śluzowej żołądka.
IPP hamuje pewien enzym, który jest potrzebny do produkcji kwasu solnego w żołądku.

Środki przeciwymiotne blokują odruch, ale nie mają działania "leczniczego" - nie mają wpływu na przyczynę wymiotów.
Wymioty jako takie mogą być także spowodowane bólem.
Sposoby radzenia sobie z wymiotami (pod nieobecność weta) oraz rodzaje środków przeciwwymiotnych przerabiałam jakiś czas temu z powodu Grzywsona. Ale to był mój prywatny eksperyment i mógł przynieść efekt tylko w takim nieskomplikowanym przypadku.
U Twojego kota sprawa jest poważna.
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Wto lip 26, 2011 17:49 Re: Wątek dla nerkowców - VII

Mam w lodówce polprazol 20mg, mam siemię.
Musiałabym się upewnić jak dawkować. Jeżeli dla mnie dawka profilaktyczna była 20 mg przy wadze 50kg, to dla 3kg Bingela musiałaby być naprawdę mała.
Jutro porozmawiam z wet, jeśli coś zaleci to dam radę zorganizować leki, jestem stałym bywalcem kilku lecznic, tylko do niewielu wetów mam zaufanie

edit

Czyli cerenia blokowala tylko odruch.
Ale tyle dobrego, że dając cerenie mogłam mu podać leki, choćby famidynę :roll: bo nie wymiotował

jaguarius

 
Posty: 292
Od: Nie lis 11, 2007 15:40

Post » Wto lip 26, 2011 17:59 Re: Wątek dla nerkowców - VII

Nie podawaj polprazolu BEZ konsultacji z wetką.

jaguarius pisze: (...) jestem stałym bywalcem kilku lecznic, tylko do niewielu wetów mam zaufanie (...)

No właśnie...dlatego ja zaeksperymentowałam na Grzywsonie.
Bo wiedziałam, że jak pojadę do lecznicy z wymiotującym (sporadycznie co prawda) nerkowym kotem to zaraz będą mi chcieli kota wypłukać.
Dostał to, co miałam pod ręką i wiedziałam, że nie zaszkodzi a potem...wyleczyliśmy ucho.
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 14 gości