kotkanagoracymdachu1 pisze:Hejka. Mamy w domu dwa koty. Felek był jako pierwszy, rozpieszczony kocurek, wysterylizowany o specyficznym charakterze robił za domowego Alfę.
Rozumiem, że określenie
wysterylizowany należy odczytać jako
wykastrowany?
Skoro kocurek robił za
Alfę to i małej od razu chce pokazać kto tutaj rządzi.
A jak wyglądają te podgryzania i duszenia i jak koteczka reaguje na nie? Może to po prostu kocia zabawa i właśnie próba ustawienia hierarchii?
Nie poddawałabym się - jeśli kocurek jest zestresowany od pewnego czasu to spróbowałabym z Feliway'em i/lub kroplami Bacha (a wcześniej przydałoby się przebadanie, czy aby posikiwania i agresywne zachowania nie wynikają z jakiejś choroby).
Koty przyzwyczajałabym do siebie małymi kroczkami - mieszanie zapachów (naprzemienne głaskanie, wymiana kocyków), próby wciągania do wspólnych zabaw, wspólne jedzenie (oczywiście pod Twoim okiem), wymiana miejsc izolowania, itp.
Kciuki za zdrówko i szybkie dogadanie się futer.
