MEGUŚ i reszta ferajny ;) Po 2,3,5 latach...foto-ost. str.

[niki2117]

Sprzątanie balkonu - ja sprzątałam, a one przeszkadzały

Na balkonie - było ciepełko




Spójrzcie na grubaska



Zuzinka i upitolone szyby przez ich wieczorne gonitwy za ćmami - tzw. rozmazywanie niewinnych owadów



A tu znowu grubasek



Najlepiej w kartonie ze śmiecmi

[alata]

Ślicznotki Megi jest bardzo zgrabna - aż trudno uwierzyć, że kiedyś była tak strasznie wychudzona. Zuzia też jest zachwycająca

[sunshine]

Ależ pięknie wyprowadziłaś Megi na prostą
Ja nawet nie próbuję sprzątać balkonu. I mam ziemię z balkonowej doniczki w całym mieszkaniu.

[Edytka1984]

Sprzątanie balkonu - ja sprzątałam, a one przeszkadzały

Na balkonie - było ciepełko




Spójrzcie na grubaska



Zuzinka i upitolone szyby przez ich wieczorne gonitwy za ćmami - tzw. rozmazywanie niewinnych owadów



A tu znowu grubasek



Najlepiej w kartonie ze śmiecmi

Koty na wypasie jak to się mówi
super wyglądają - i do tego jakie szczęsliwe

fotki cudne

a jak Ty się trzymasz Elwirko?

[niki2117]

Ja się trzymam zadziwiająco dobrze Dziś mija miesiąc i tak duży postęp jaki zrobiłam to sama się dziwię, ale też bardzo się cieszę. Nie kontaktuję się z nim od 4 tygodni i tak już zostanie. Po za tym muszę jakoś żyć, czy chcę czy nie Spotykam się z ludźmi, wychodzę z domu, poodświeżałam stare znajomości, które dało się odświeżyć i póki co nie narzekam. Żeby utrzymać działalność będę musiała się zapożyczyć pod koniec miesiąca, ale mam nadzieję, że potem już jakoś ruszy.
Niedługo może będzie następny kot, ale tymczas ponieważ latam co wieczór z transporterem, bo jest koteczka,trikolorka i lata za ludźmi, ale tak się przemieszcza, że nie mogę jej ostatnio znaleźć. Mam nadzieję, że się uda, bo jest przepiękna. Poprosiłam kolegę, który mieszka niedaleko miejsca w którym była, by do mnie dzwonił jak ją zobaczy. Pozdrawiamy serdecznie :*

[Edytka1984]

no tak - to powodzenia w działalności i zyciu Kochana
3maj się

a linka daj do tej odzieży

[niki2117]

no tak - to powodzenia w działalności i zyciu Kochana
3maj się

a linka daj do tej odzieży

Tu link do moich ciuszków

http://allegro.pl/listing.php/user?us_id=21631027

[Edytka1984]

ojej fajne ciuszki a jaki wybór

za udany biznes

[niki2117]

My się odzywamy, a żeby nie było. Ja się dzielnie trzymam i w zasadzie wróciłam do żywych Mam w sobie jeszcze więcej pozytywnych myśli i pomysłów niż miałam przedtem Jakoś się trzymam. Żeby prowadzić dalej działalność musiałam wziąć pożyczkę na towar, mam nadzieję, że dam radę spłacić i wszystko ruszy.
Dziś już w sumie, około południa przybędą do mnie 2 kociaki na tymczas, bo nie chcę by trafiły do schroniska.
Oba chłopaki, krówek i rudas mają po 9 tygodni. Na razie je tylko odrobaczę, bo niestety nie stać mnie obecnie na szczepienia dla obu. Ważne na początek, że nie trafią do schroniska. Na czarno-białego jest chętna Pani, ale ma dziś jeszcze dzwonić, więc nic nie jest pewne na 100%. Oby się udało to jakby został jeden maluch to było by mi łatwiej porobić mu chociaż szczepienia. Żeby ta działalność jakoś szła to nie było by problemu, a tak jak zwykle coś

No nic, będzie co ma być. A oto fotki moich podopiecznych :






P.s. Ma ktoś może wzór umowy adopcyjnej ? Już mam - dziękuję

[alata]

Ale piękne maluchy!
Bardzo się cieszę, że się odezwałaś i że jesteś w dobrej formie Mam nadzieję, że działalność wkrótce zacznie przynosić dochody
Jeżeli zostały Ci jakieś rzeczy z bazarków, możesz je ponownie wystawić z przeznaczeniem na szczepienie maluchów.
Zobaczę, może też coś znajdę. (Na pewno nie kolczyki - z nimi się nie rozstanę ) Coś się wymyśli

[niki2117]

No fakt piękne, ale ciekawe jak zareagują moje pannice
Obie zazdrosne, więc może być ciekawie . Pierwsze kilka dni panowie spędzą ze mną w sypialni, gdzie będę mogła je odseparować na jakiś czas. Przynajmniej będą miały szanse poobwąchiwać się przez drzwi i trochę poznać. Tylko trauma dla suni, bo odkąd mieszkam sama to każdej nocy śpi mi przy łóżku jak stróż, a drzwi musi mieć otwarte, bo często pije przez chorą wątrobę. No jakoś to muszę pogodzić. Długo w domku nie było żadnego smrodka, więc radość tym większa, że będzie podwójna hi hi No i oby udało się choć jednemu na początek znaleźć domek to będę wniebowzięta


P.s. Z bazarków wiele nie zostało, gdyż jakiś czas temu wysyłałam pewnej dogomaniaczce fanty na bazarek i choćby samych kolczyków było ze 40 par Coś wyskrobię. Mam kilka topów, które kupiłam sobie, ale i tak ich pewnie już nie założę. Może ze 4 sztuki się znajdą. Jakaś pojedyńcza biżu też została z przekazanych fantów od Dagmarki ( pozdrawiam Dagusiu).

[Edytka1984]

witajcie Kochanie
widzę,że Niki znów stała się domkiem tymczasowym
koty piękne i prosimy o więcej fotorelacji

[niki2117]

Fotorelacje będą na pewno. Smarkacze niedługo przyjadą i od razu jedziemy do weta. Przegląd, odrobaczenie to na początek. Ależ mam stresa, jakbym dziecko do domu przyjmowała

[Edytka1984]

koty to przecież takie dzieciaczki

[caldien]

Pi€kne maluchy