Skrzywdzone kocie maleństwo-zmienił dom i imię na Hugo -foty

śliczny kociak :1luvu:

niech zdrowieje :ok:

i niech jak najszybciej ma Ten dom :ok:

Dziękuję Szejbal za zamieszczenie filmiku :1luvu:

A tutaj jest historia Kaszmirka - szukam mu już domu na całego :-)

http://www.kundelek.org/
Artykuł "Szczęście ma na imię Kaszmir" - i najnowsze fotki brzdąca!
Mały jest naprawdę boski - istne żywe srebro, a przy tym przymilny, nakolankowy, mruczak i miziak. Nie boi się nikogo i niczego, wyrośnie na wspaniałego kota, z charakterem, ale nie z charakterkiem :-D

Dziękuję Szejbal za zamieszczenie filmiku :1luvu:

A tutaj jest historia Kaszmirka - szukam mu już domu na całego :-)

http://www.kundelek.org/
Artykuł "Szczęście ma na imię Kaszmir" - i najnowsze fotki brzdąca!
Mały jest naprawdę boski - istne żywe srebro, a przy tym przymilny, nakolankowy, mruczak i miziak. Nie boi się nikogo i niczego, wyrośnie na wspaniałego kota, z charakterem, ale nie z charakterkiem :-D

Przeczytałam.
Wzruszyłam się.
Oby dom, który się po niego zgłosi, był najwspanialszy ze wspaniałych. :ok:

Ja też przeczytałam i obejrzałam zdjęcia. Właśnie dzisiaj miałam nieśmiało zapytać o nowe fotki Kaszmirka, a tu proszę - są

Kiciuś jest przepiękny :1luvu:

Bardzo przypomina mojego ukochanego Lucka...

Jest uroczy i do tego ma świetny charakter. Zakochała się w nim cała lecznica :-)

Bardzo chciałabym aby znalazł najlepszy dom pod słońcem :-)

Śliczny malec :1luvu:

Życzyć tylko odpowiedzialnego domku :ok:

Przepraszam za prywatę, ale proszę, trzymajcie kciuki za Małą Mi, chudziutkie burasiątko, które wzięłam w niedzielę na tymczas, a które teraz leży u wetki pod kroplówką :cry:

Już w niedzielę było kiepsko, ale nad ranem omal mi nie zeszła, mimo karmienia recovery i miksowanym kurczakiem co 2-3 godziny. Tak naprawdę tylko cud może ja uratować, bo i temperatura 35, i biegunka, i kiepskie wyniki krwi, ale ona ma wolę życia w tym swoim chudziutkim ciałku, więc może jednak stanie się ten cud i maleńka przeżyje.

Niestety - właśnie miałam telefon - nie udało się jej :crying:

Pani doktor podejrzewa suchego FIPa. Brykaj za Tęczowy Most, Mała Mi [*]

Alienor pisze:Niestety - właśnie miałam telefon - nie udało się jej Pani doktor podejrzewa suchego FIPa. Brykaj za Tęczowy Most, Mała Mi [*]

biedne maleństwo

Bardzo mi przykro[*] Kolejny maluszek, któremu się nie udało, jakie to smutne

Malutka Mi [*] coraz więcej maluszków dołącza do Guziczka [*] Smutne bardzo.

A ja wrzucam tu na odmianę dobrą informację - Kaszmirek zmienił imię na Hugo i dom - z mojego tymczasowego na stały. Mieszka teraz w Dębicy, jest kochany i rozpieszczany, rośnie na potężnego, ogromnego kocura. Mam nadzieję, że nowi opiekunowie prześlą mi jego zdjęcia, wtedy je zamieszczę. :-)

Gratulacje. :mrgreen:

Niech mu się wiedzie w nowym domku! :ok:

Fantastycznie!!! :ok:

Skrzywdzone kocie maleństwo-zmienił dom i imię na Hugo -foty

Kto przegląda forum