Kocięta od zbieraczki, Akselek [*] :( Burza i Sparta w DS

Alienor

Alienor pisze:Kaziu, zakochałam się Jeśli kić może jeść normalne kocie jedzonko i jeśli TDT do końca sierpnia was urządza to mogę go "przechować" Mam małe mieszkanie, 2 rezydentki i 4 tymczasy, dlatego tylko tak awaryjnie

Maryla pisze:
Alienor pisze:Kaziu, zakochałam się Jeśli kić może jeść normalne kocie jedzonko i jeśli TDT do końca sierpnia was urządza to mogę go "przechować" Mam małe mieszkanie, 2 rezydentki i 4 tymczasy, dlatego tylko tak awaryjnie

Ale przynajmniej "awaryjnie", to już coś. Dowiem się czy jest jakiś DT (choć na razie ja miałam głucho, nie wiem jak Zofia&Sasza) i będziemy się zmawiać. :ok:

TDT jest awaryjne. Ustalamy coś więcej na PW.

Cały czas szukamy DT dla Kazia.
W grę wchodzi możliwość izolacji Kazia na jakiś czas (1? 2 tygodnie?).
Trzeba mu będzie przemywać ranki raz dziennie, ale on jest kotem współpracującym

Niestety nie mogę wspomóc DT finansowo ani karmą - piszę to dla jasności, żeby potem nie było jakiś niedomówień.

Czy adopcja będzie łatwa? No cóż Kazio nie jest kociakiem, nie jest rudzielcem, ani chwytliwą trikolorką, nie ma urazów chwytających za serce. Jedyne co ma chwytające za serce to smutną historię oraz niesamowicie grzeczny charakter. Kto będzie chciał nieprychającego i niepacającego łapą kota nakolankowca - na pewno się w Kaziu zakocha. :ok:

Pomogę w ogłoszeniach adopcyjnych.

Zapraszam na bazarek dla m.in. Kazia.
viewtopic.php?f=20&t=130860

Proszę, reklamujcie bazarek wśród znajomych. Kazio nadal czeka na DT w szpitaliku

joshua_ada pisze:Zapraszam na bazarek dla m.in. Kazia.
viewtopic.php?f=20&t=130860

Proszę, reklamujcie bazarek wśród znajomych. Kazio nadal czeka na DT w szpitaliku

Cholera... Zrobię mu nowe wydarzenie na FB.

Dziś do grona biorących antybiotyk dołączył mój kolejny rezydent. Ja naprawdę nie mogę :crying:

Kazio ma codziennie odwiedziny (ja na zmianę z karmicielką Whiskasika). Jest głaskany. Jeszcze nie mruczy, ale pod wpływem głaskania już się rozluźnia. Wygląda to tak, że leży na boku i czuć, że nie jest spięty. Łapki co prawda ma jeszcze przyciśnięte do brzucha, więc nie otworzył się zupełnie jeszcze, ale widać, że głaskanie zaczyna mu sprawiać przyjemność. :ok:

Rany, to naprawdę złociutki kot.

"Leżę sobie w tej klatce. Nie wiem o co chodzi, czego oni ode mnie chcą. Choć faktycznie szyjka mnie już tak nie boli. Ale co ja tu robię? Nie ma nic. Nie ma gdzie się schować. Wciąż śpię na tym samym ręczniku. Dużo śpię, bo co tu można robić. A mógłbym już iść do domu. Tylko gdzie teraz jest mój dom? Jestem taki zagubiony... Pomocy! Mówią, że kochają koty. Ale czy ktoś kocha mnie? Ja mógłbym kogoś pokochać. Wiem."

joshua_ada pisze:
"Leżę sobie w tej klatce. Nie wiem o co chodzi, czego oni ode mnie chcą. Choć faktycznie szyjka mnie już tak nie boli. Ale co ja tu robię? Nie ma nic. Nie ma gdzie się schować. Wciąż śpię na tym samym ręczniku. Dużo śpię, bo co tu można robić. A mógłbym już iść do domu. Tylko gdzie teraz jest mój dom? Jestem taki zagubiony... Pomocy! Mówią, że kochają koty. Ale czy ktoś kocha mnie? Ja mógłbym kogoś pokochać. Wiem."

Śliczny tekst. Jutro mu zrobię z tym tekstem wydarzenie na WKDT na FB. Ada, może mu osobny wątek zrobić? Tylko że ja już nie wydolę :oops:

Zofia&Sasza pisze:
joshua_ada pisze:
"Leżę sobie w tej klatce. Nie wiem o co chodzi, czego oni ode mnie chcą. Choć faktycznie szyjka mnie już tak nie boli. Ale co ja tu robię? Nie ma nic. Nie ma gdzie się schować. Wciąż śpię na tym samym ręczniku. Dużo śpię, bo co tu można robić. A mógłbym już iść do domu. Tylko gdzie teraz jest mój dom? Jestem taki zagubiony... Pomocy! Mówią, że kochają koty. Ale czy ktoś kocha mnie? Ja mógłbym kogoś pokochać. Wiem."

Śliczny tekst. Jutro mu zrobię z tym tekstem wydarzenie na WKDT na FB. Ada, może mu osobny wątek zrobić? Tylko że ja już nie wydolę

Spróbuję jeszcze dzisiaj założyć, choć też nie wiem w co najpierw ręce wsadzić, dupajasio

I tak nie wierzę, że ktoś chce Kazia na DT. Będzie się tam kisił kot. Tyle teraz kociaków wszędzie, to Kazia nie ma gdzie ulokować...
Dzięki Alienor :1luvu:

mamy awaryjny TDT, ale wiem, że Alienor też teraz ciężko, poza tym to TDT a nie DT.

dupajasio, dupajasio, dupajasio. Czemu? Bo tak! :evil: