Wrocław - Pilnie DT/DS dla 4; 5 kociaków w DT szuka DS

viewtopic.php?f=20&t=130742 bazarek ciuszkowy poł na pół zapraszamy :ok:

Ogłoszenia dla maluchów zbiorcze u turkawki i sroki

http://allegro.pl/najodwazniejsze-i-naj ... 73697.html
http://wroclaw.gumtree.pl/c-Zwierzaki-k ... Z300236625
http://ale.gratka.pl/ogloszenie/1528014 ... kocie.html
http://tablica.pl/oferta/najodwazniejsz ... Ddi5B.html
http://www.adopcje.org/adopcja72762.html
http://www.morusek.pl/ogloszenie/66470/ ... ja-domkow/
http://www.cafeanimal.pl/ogloszenia/odd ... aja-domkow:),44467
I GW

i Łobuz
http://wroclaw.gumtree.pl/c-Zwierzaki-k ... Z300251758
http://allegro.pl/show_item.php?item=1733275878
I GW

Mały
http://wroclaw.gumtree.pl/c-Zwierzaki-k ... Z300256918
http://allegro.pl/show_item.php?item=1733276360
i GW

martka pisze: Szukam Dt dla tego maleńkiego burego z zalepionymi oczkami. Kto się zdecyduje pomóc maleńkiemu?
Nie wiem jak go złapać, ale wiem jedno, że jak nie dostanie opieki weterynaryjnej będzie po gałkach

kto może pomóc i dać kociakowi DT?

Z DT ciężko. U mnie dzisiaj mały zalepił się ropą. Więc jest na antybiotykach w izolatce.

Za tydzień sroka7 wyjeżdża, a telefony milczą

Czy ktoś może pomóc jutro w zawiezieniu maluch od martki do schronu?

Właśnie wróciłam "stamtąd' i powiem szczerze i uczciwie:
to nie na moje nerwy

Nie wiem czy wypada mi się tak otwierać, ale muszę powiedzieć, że nie mogę znieść tej ludzkiej głupoty.
A może ja jestem głupia, albo i gorzej.....
Ale albo będę tam działać sama, albo będę się wkurzać na tych ludzi.
Jak tam złapać koty jak one maja taką wyżerkę, że szok.
Tylko, że samo karmienie niestety nie wystarcza, należy sukcesywnie sterylizować. A tam po prostu utworzyli rozmrażalnię. Może i nie chcący całkiem, ale utworzyli. ja nie wiem czy tam w ogóle da się wyjść całkiem tak na prostą?
Przy takim zachowaniu jakie Pan prezentuje ja sobie nie poradzę, bo koty nie wejdą mi do klatek łapek, bo i po co jak z boczku stoi pełna micha i nie trza włazić do jakieś skrzynki?

Dzisiaj złapany został kolejny malec oczywiście z KK, oczko zmniejszone i ropna wydzielina, i duży na zabieg, ale nie wiem czy kot czy kotka. Ciachamy i to i to.

Błagam kogoś o zabranie malców do schroniska, bo chyba to lepsze niż ta piwnica. Tam nie będą leczone i potracą gałki oczne.
Mały bury z zaklejonym oczkiem nie złapany i w ogóle nie widziany, natomiast dochodziły cichutkie miauczenia z tego boksu :cry:

Pomocy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Dieselka pisze:Łobuzik mój kochany!

widać że nie lubi jak mu Bąble się wyginają nad głową

Łobuzik właśnie zachwyt wyraża z obecności Bąbla :ryk:

a teraz łobuz wspiął mi się na ramiona, zawinął się w szaliczek i grzeje mi kark mrucząc do ucha :1luvu:

jest taki słodki :1luvu:

naprawdę nikt nie chce takiego słodziaka?

sroka7 pisze:
Dieselka pisze:Łobuzik mój kochany!

widać że nie lubi jak mu Bąble się wyginają nad głową

Łobuzik właśnie zachwyt wyraża z obecności Bąbla
a teraz łobuz wspiął mi się na ramiona, zawinął się w szaliczek i grzeje mi kark mrucząc do ucha jest taki słodki naprawdę nikt nie chce takiego słodziaka?

martka pisze:Tylko, że samo karmienie niestety nie wystarcza, należy sukcesywnie sterylizować. A tam po prostu utworzyli rozmrażalnię. Może i nie chcący całkiem, ale utworzyli. ja nie wiem czy tam w ogóle da się wyjść całkiem tak na prostą?
Przy takim zachowaniu jakie Pan prezentuje ja sobie nie poradzę, bo koty nie wejdą mi do klatek łapek, bo i po co jak z boczku stoi pełna micha i nie trza włazić do jakieś skrzynki?

Oby jednak dało się wyjść na prostą... Bo to masakra jest. A czy pan nie może dogadać się z Tobą co do pory karmienia? żeby najpierw dawać klatkę z żarciem, a jak klatka będzie "pełna" to karmić resztę? Przecież sam prosił o pomoc, to teraz niech trochę współpracuje...

ja byłam w czwartek, już wtedy zorientowałam sie że będzie ciężko... koty , mimo że się umawialiśmy i miłą ich nie karmić ..były już nakarmione... :roll:

Bardzo proszę o pomoc w zawiezieniu małych do schronu, bardzo....

martka pisze:Bardzo proszę o pomoc w zawiezieniu małych do schronu, bardzo....

Kurka, nikt?

Nie wierzę

Byłam przed chwila na Popowicach. Nic się nie złapało- tylko jeż i zamknęła się klatka, ale pusta. Chyba jest troszkę za czuła.

Na budowie tez nic.

martka - w jakich godzinach mozna przywozić kociaki do Schronu? Wiesz może?

martka pisze:Nie wierzę

Byłam przed chwila na Popowicach. Nic się nie złapało- tylko jeż i zamknęła się klatka, ale pusta. Chyba jest troszkę za czuła.

Na budowie tez nic.

Czynny jest do 16:30, ale penie lepiej być troszkę wcześniej.

Turkawka, a rozmawiałaś z Leśną?

Wrocław - Pilnie DT/DS dla 4; 5 kociaków w DT szuka DS

Kto przegląda forum