Lemoniada pisze:Maluchy już bezpieczne, ale jest mega problem z mamusią (już wysterylizowaną)
W lecznicy dzielna czarna kicia okazała się być mega-miziakiem błagającym o ludzką uwagę. Pozostawiona w klatce strasznie krzyczy za człowiekiem i wyje - dlatego została nazwana Syrenką. Niestety, żadne z JoKotowych DT nie ma ani kawałka miejsca żeby ją zabrać, co dla ufnej Syrenki oznacza powrót na bagna i najprawdopodobniej nieciekawy los![]()
Błagamy, czy ktoś może zaopiekować się rozmizianą i spragnioną uwagi czarnulką? Ona zasługuje na najlepszy domek, nie na poniewierkę...

Kocham czarne koty


[*]Honorcia (09.2008 - 27.09.09) - wróć, najmilsza! [*] Szyluniu, nasza iskierko (05.2011 - 29.09.2011)[*]Cyrylku, czernidełko ukochane, przepraszam! Czekamy i tęsknimy! (06.2009 - 21.05.2013)[*]Agneska pisze:Syrenka jest w lecznicy na Ursynowie.
No cóż, to "taka zwyczajna czarna" koteczka, nic charakterystycznego. Tylko tyle, że potrzebuje domu i człowieka, a nie samotności w lesie na torfach.

ASK@ pisze:Agneska pisze:Syrenka jest w lecznicy na Ursynowie.
No cóż, to "taka zwyczajna czarna" koteczka, nic charakterystycznego. Tylko tyle, że potrzebuje domu i człowieka, a nie samotności w lesie na torfach.
PILNIE tymczas potrzebny.
Syrenka trafi do lasu.Zaraz skończy sie lato

ASK@ pisze:ASK@ pisze:Agneska pisze:Syrenka jest w lecznicy na Ursynowie.
No cóż, to "taka zwyczajna czarna" koteczka, nic charakterystycznego. Tylko tyle, że potrzebuje domu i człowieka, a nie samotności w lesie na torfach.
PILNIE tymczas potrzebny.
Syrenka trafi do lasu.Zaraz skończy sie lato
na prawdę nikt nie ma kawałka podłogi
za kawałek podłogi...J.D. pisze:ASK@ pisze:ASK@ pisze:Agneska pisze:Syrenka jest w lecznicy na Ursynowie.
No cóż, to "taka zwyczajna czarna" koteczka, nic charakterystycznego. Tylko tyle, że potrzebuje domu i człowieka, a nie samotności w lesie na torfach.
PILNIE tymczas potrzebny.
Syrenka trafi do lasu.Zaraz skończy sie lato
na prawdę nikt nie ma kawałka podłogi
kawałek podłogi ta ja mam tylko z kasa krucho ale ona nie powinna wracać na żadne bagna to już lepiej na jakimś osiedlu ją wypuścić,tam gdzie są karmiciele![]()
co robić????

Lemoniada pisze:Dziewczyny, wy daleko macie na te Torfy? W najgorszym przypadku kicia wróci i będziemy jej szukać DT cały czasAle szkoda, może coś się znajdzie teraz...

ASK@ pisze:J.D. pisze:ASK@ pisze:ASK@ pisze:Agneska pisze:Syrenka jest w lecznicy na Ursynowie.
No cóż, to "taka zwyczajna czarna" koteczka, nic charakterystycznego. Tylko tyle, że potrzebuje domu i człowieka, a nie samotności w lesie na torfach.
PILNIE tymczas potrzebny.
Syrenka trafi do lasu.Zaraz skończy sie lato
na prawdę nikt nie ma kawałka podłogi
kawałek podłogi ta ja mam tylko z kasa krucho ale ona nie powinna wracać na żadne bagna to już lepiej na jakimś osiedlu ją wypuścić,tam gdzie są karmiciele![]()
co robić????
Asiu też myślałam o tym.Tak zastanawiaam sie nad wypuszczeniem na kotłowni. Ale np u mnie miziaty kot nie ma szans. Ludzi mocno nie przychylni są dla zwierza. Wszelakiego.A koty szczególnie nie są lubiane. Doopków co to z przyjemnością dokuczą kotu jest dużo.
PILNIE DT potrzebny koci.

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości