coś nie tak z kicią?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lip 23, 2011 20:40 Re: coś nie tak z kicią?

Nie przesadzałabym z tą traumą, to będzie tylko łapanie siuśków. Złapiesz, zbadasz i będziesz wiedziała. Raczej chyba wet bez badania niczego nie stwierdzi, bo niby jak ?

karola7

 
Posty: 3033
Od: Pon paź 25, 2010 18:18

Post » Sob lip 23, 2011 20:45 Re: coś nie tak z kicią?

ok dzieki za pomoc. no wiecie to moja b obra kolezanka i chorego kotka by mi nei dala, a na pewno by mnie o tym powiadomila.

Rozumiem ze to zlapanie siuskow to dopiero w poniedialek rano? bo w niedziele co prawda sa lecznice czynne, ale nie wiem czy robia badnaia. Z tego co slyszalam to zanosi sie je do zwyklego labolatorium dla ludzi.

paseo87

 
Posty: 12
Od: Sob lip 23, 2011 18:44

Post » Sob lip 23, 2011 20:46 Re: coś nie tak z kicią?

paseo87 pisze:ok dzieki za pomoc. no wiecie to moja b obra kolezanka i chorego kotka by mi nei dala, a na pewno by mnie o tym powiadomila.

Rozumiem ze to zlapanie siuskow to dopiero w poniedialek rano? bo w niedziele co prawda sa lecznice czynne, ale nie wiem czy robia badnaia. Z tego co slyszalam to zanosi sie je do zwyklego labolatorium dla ludzi.

ok.rozumiem.czym karmisz kociaki :?:
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob lip 23, 2011 20:53 Re: coś nie tak z kicią?

tylko royal canin kitten obecnie ( raz mialam purine one kitten bo przyslali mi w promocji to tez jadl ) , czasme kupuje mleczko bezlaktozowe Klara, raz - dwa razy w tygodniu surowa watrobka lub gotowany kurczak. oprocz tego staly ostep do zimnej czystej wody.

paseo87

 
Posty: 12
Od: Sob lip 23, 2011 18:44

Post » Sob lip 23, 2011 20:57 Re: coś nie tak z kicią?

w przyszłosci zadbaj o ich sterylizacje i kastrację :ok:
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob lip 23, 2011 20:58 Re: coś nie tak z kicią?

tak tak koniecznie :). to co martwic sie kicia czy jak? bo oprocz tego ze szaleje jak glupi, je normlanie i pije iw ogole to to siusianie mnie tylko niepokoi. Czy ajkby byl na prawe chory to zachowywyalby sie inaczje?

paseo87

 
Posty: 12
Od: Sob lip 23, 2011 18:44

Post » Sob lip 23, 2011 21:00 Re: coś nie tak z kicią?

paseo87 pisze:tak tak koniecznie :). to co martwic sie kicia czy jak? bo oprocz tego ze szaleje jak glupi, je normlanie i pije iw ogole to to siusianie mnie tylko niepokoi. Czy ajkby byl na prawe chory to zachowywyalby sie inaczje?

ja bym postapiła tak jak radziły dziewczyny w postach wyżej,lepiej zapobiegac niz leczyć :ok:
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob lip 23, 2011 21:06 Re: coś nie tak z kicią?

paseo87, ale z czym masz tak naprawdę problem ? Bo ja nie kumam ? Ze złapaniem sików i zrobieniem badania czy o co chodzi ? Nie lepiej to po prostu sprawdzić w czym rzecz i mieć pewność, że wszystko jest ok, albo jeśli nie jest ok to zacząć leczyć ? Badanie siuśków nie jest drogie, jeśli złapiesz je sama to nawet nie narazisz kota na stres. Miauczeć w kuwecie może dlatego, że coś go np. boli.

karola7

 
Posty: 3033
Od: Pon paź 25, 2010 18:18

Post » Sob lip 23, 2011 21:27 Re: coś nie tak z kicią?

Chodzi mi o to czy oprócz objawów że strony kuwety kit ma jakieś inne objawy chorego pęcherza? Np apatia, brak apetytu czy coś innego? Oczywiście w poniedziałek zaraz z rana będę łapać suski o ile mi się uda

paseo87

 
Posty: 12
Od: Sob lip 23, 2011 18:44

Post » Nie lip 24, 2011 17:41 Re: coś nie tak z kicią?

zownilma o weta, powiedzial ze w szpitalu u nas labolatorium jest czynne calodobowo i jak niepokoi mnie zachowanie kotka to probowac lapac siuski i do badania. JAkas 2 h temu mialam pierwsze poejscie :P Srenio uane bo ualo mi sie zalapc troche moczu na lyzeczke mala ale powiedzili ze to stanowczo za malo i dobrze by bylo jakby bylo chociaz z 5 ml tego moczu, gdzie ja mialam zaledwie 2 ml. Takze jutro rano sprobuje raz jeszce. Oczywiscie kicia niezadowolona i mega zdziwiona :P Sluchajcie a jak jutro jeszcze poprobuje polapac to on nie dostanie urazu z kueta jakiegos ze ja tam siuski lapie, czy go podgladuje czy cos?

paseo87

 
Posty: 12
Od: Sob lip 23, 2011 18:44

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: LimLim i 178 gości