Magruśka juz w Bydgoszczy! Wieści na bieżąco :)

śliczny hitlerek ;-)

udostępniłam na FB.

Uff.. nareszcie mam net. Szukam transportu dla Magri nadal, bo jak widzicie Ona w tej klatce męczy się już, a domek czeka - cud to jest prawdziwy

:):) Napisałam do Szalonego Kota, bo deklaruje na watku transportowym, ze jeździ pociagiem z kiciami w ramach pomocy, ale nie wiem czy to nie za daleko bedzie i czy się w związku z tym zgodzi. No i jakby się zgodziła, to musiałabym prosic, żeby ktoś pożyczył chociaz na bilet, bo ja już mam tylko 5 zł

do piątku.

Na pewno jakos się uda. Zapłaciłabym komuś normalnie nawet, ale po wypłacie... Jutro rano jeszcze podzwonię po znajomych, może ktos nad morze będzie jechał. No i powklejam na wszelkich watkich transportowych.

Pozdrawiam wszystkich kibicujacych Magruni :1luvu:

https://www.facebook.com/event.php?eid=125299417562047
Tytuł na fb zmieniłam

Dzięki ewan

Kolejne wieści są takie, ze transportu nadal szukam, ale Magrunia jeszcze chwilkę będzie w Koterii. Jeszcze ze 3 dni mam na poszukiwania, bo jutro będzie Pan Doktor, który zaproponował RTG i ma decydowac - Personel Medyczny juz sam jest ciekawy co to - tyle czasu leczenia, wyniki dobre, a faflun jak był, tak jest. Magri je już ładnie, co jest duzym postępem. Dostaje krople do nosa (bardzo jej sie to nie podoba) co oznajmia wszem i wobec

Wszyscy mówia, że jest super fajna

coś nowego wiadomo? :kotek:

Magruśka w piątek jedzie do domku!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

:):):):)

Co prawda faflun jest nadal i nie bardzo wiadomo dlaczego, ale u Joasi przejdzie przegląd całkowity i na pewno wszystko pójdzie ku dobremu

:):)

Tralalalalalal Magruś jedzie do domuuuuu. Będziemy zdawać relacje

:):) Denerwuję się jakbym własne dziecko oddawała :roll:

Nadal prosimy o kciuki, żeby wszystko poszło OK.

Dziekujemy wszystkim Ciociom i Wujkom za wsparcie w doli i niedoli :1luvu:

Super

Wspaniała nowina :ok:

Sama ją zawieziesz?

ewan pisze:
Wspaniała nowina Sama ją zawieziesz?

Nie! Dzięki Twojemu wydarzeniu poznałam Monikę na FB, której Tata zawiezie Magrę. Odbierze ją wprost z KOterii i zawiezie pod wskazany adres w Bydgoszczy. Złoty Człowiek

Gadałam z Moniką przez telefon - przesympatyczna rodzina kociarzy

:) Spójrz na FB Ewa, no i tytuł możesz zmienić. Dziękujemy Ci Kochana - ja i Magruśka :1luvu:

A to kompilacja zdjęć wiercącej się Magruśki w Koteryjnej klatce (zapozyczyłam od VVu - mam nadzieję, że się nie pogniewa )

Stabilnych zdjęc nie da sie jej zrobić

No to jestem szczęśliwa, że pomogłam. FB na moc - zaraz zmienię tytuł. Nie ma szansy abyś pojechała z nimi i zobaczyła co i jak na miejscu - ja to taka panikara jestem jak oddaję adoptusia, że muszę nochala wsadzić i powęszyć i umęczyć nowego właściciela :wink:

ewan pisze:No to jestem szczęśliwa, że pomogłam. FB na moc - zaraz zmienię tytuł. Nie ma szansy abyś pojechała z nimi i zobaczyła co i jak na miejscu - ja to taka panikara jestem jak oddaję adoptusia, że muszę nochala wsadzić i powęszyć i umęczyć nowego właściciela

Niestety - nie ma takiej możliwości, choć bardzo się starałam. Ale to jest na tyle specyficzna sytuacja, że mam pewność graniczącą z 1000%. A nieufna jestem naprawdę... Zobaczycie, będzie dobrze na pewno. Nie chce nic teraz zapeszać i pisac tu elaboratów, ale prosze mi zaufać co do wyboru Domku. Biorę rzecz jasna na siebie tę odpowiedzialność.

No to mojej upierdliwości ciąg dalszy: mam nadzieję,że umowę adopcyjną masz przygotowaną do podpisu przez p.Asię i poproś jeżeli to możliwe aby Pan Tatuś Moniki tak rzucił okiem ogólnie, że tak powiem :wink:

Magruśka juz w Bydgoszczy! Wieści na bieżąco :)

Kto przegląda forum