Loluś i tymczasy - Odeszła Pani Stasia :-(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw cze 16, 2011 16:34 Re: Loluś i reszta - mnóstwo nowych fotek!. s. 13

Loluś tak ślicznie wygląda, ta jego złotem podpalana twarzyczka, te oczyska cudne, w kolorze zielonych winogron. Jak sobie przypomnę jego tragiczne losy, tyle razy ocierał się o śmierć... Tak się cieszę, że znalazł kochający i troskliwy dom!

Lisabeth

 
Posty: 1184
Od: Śro wrz 21, 2005 20:24
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Śro cze 29, 2011 23:39 Re: Loluś i reszta - mnóstwo nowych fotek!. s. 13

To ja się zacytuję, bo na RZESZOWIE już pisałam:
Szejbal pisze:Lisabeth, gdy wracała wczoraj z pracy, to znalazła na jezdni, przy krawężniku ( :!: ) małe kocię :placz:
Najpierw myślała, że to szmatka jakaś leży, ale zobaczyła z bliska, że to futrzaste jest i się rusza, całe obs**ne :cry:
Wzięła do siebie, bo na ulicy nie mogła zostawić. Nawet nie potrafię sobie wyobrazić, co czuła wtedy, gdy z nim szła :placz:
Maleństwo góra 6 tygodni, maleńkie, nadrabia sierścią. Bardzo przytulaste, mruczy, lgnie do człowieka, mnie zobaczyło, to nieważne, że obcy, tylko daaaawaaaj na kolanka się pchać 8O Z pewnością to kot, który był w domu i miał kontakt z człowiekiem :(
Niedawno od Lisabeth wróciłam - porobiłam foty :mrgreen: Niby takie troszkę jakby persiątkiem z mordki, bo bardziej płaskie to, ale jednak nie pers, sierść przedłużona, a pod nią okazuje się - wychudzone ciałko, czuć kości pod palcami (żebra i kręgosłup). Dzisiaj było u weta: w uszkach świerzb, RTG łapki tylnej zrobione, bo podejrzenie, że coś z łapką - okazało się, że złamaną ma :( Gipsik taki jakby ma założony :( Już daję foty:
Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek

Cz to zło nigdy się nie skończy?... :placz:
"Niektórym ludziom aż chce się przybić piątkę! ...W twarz. ... Krzesłem."
Obrazek
Obrazek
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ludmiłku... [*] żegnaj Najukochańszy Przyjacielu...30.12.2011r.
Mikusiu... [*] Ty też...17.04.2013r.
Obrazek

Szejbal

 
Posty: 2215
Od: Czw maja 08, 2008 23:16
Lokalizacja: Krosno/ (czasem Rzeszów)

Post » Czw cze 30, 2011 16:15 Re: Loluś i reszta - mnóstwo nowych fotek!. s. 13

No tak, teraz znowu mam 9 kotów - siódemka tymczasow i dwoje rezdentów!
Ale - nie chcę zapeszać, więc na razie bez szczegółów - być może w przyszłym tygodniu domek znajdzie Tola! Wstępne rozmowy były bardzo obiecujące, czekamy na dalszy rozwój wydarzeń!
To już drugie podejście Toli, oby tym razem się udało! Biedusia moja kochana, przytulak słodki!
Obrazek
Ta kicia to prawdziwy skarb w mięciutkim futerku, oby powiodło się jej tak jak Lolusiowi! Zasługuje na wszystko, co najlepsze.

Lisabeth

 
Posty: 1184
Od: Śro wrz 21, 2005 20:24
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Czw cze 30, 2011 16:46 Re: Loluś, moje tymczasowe koty i ich foty s. 13/14 :-)

Lisabeth pisze: Tola (...)
Ta kicia to prawdziwy skarb w mięciutkim futerku, oby powiodło się jej tak jak Lolusiowi! Zasługuje na wszystko, co najlepsze.

:1luvu: W rzeczy samej! :ok: :ok: :ok:
"Niektórym ludziom aż chce się przybić piątkę! ...W twarz. ... Krzesłem."
Obrazek
Obrazek
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ludmiłku... [*] żegnaj Najukochańszy Przyjacielu...30.12.2011r.
Mikusiu... [*] Ty też...17.04.2013r.
Obrazek

Szejbal

 
Posty: 2215
Od: Czw maja 08, 2008 23:16
Lokalizacja: Krosno/ (czasem Rzeszów)

Post » Czw cze 30, 2011 21:44 Re: Loluś, moje tymczasowe koty i ich foty s. 13/14 :-)

No to czymamy :ok: :ok: :ok:

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5917
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Wto lip 05, 2011 8:56 Re: Loluś, moje tymczasowe koty i ich foty s. 13/14 :-)

No i Tolinka moja słodka została zabrana do nowego domku. W nowiuteńkim, kupionym specjalnie dla niej transporterku. Teraz potrzebne kciuki za adaptację słodziarki. Warunki będą inne niż w poprzednim miejscu, gdzie się nie zaadaptowała - teraz trafia do mieszkania, do samych dorosłych ludzi, a swoją nową opiekunkę - panią Dagmarę, poznała wcześniej, godzinę siedziała u niej na kolanach, miziała się.
Bardzo liczę, że to już TEN dom!

Ale oczywiście łzy się w oczach kręcą, kicia przesłodka była u mnie rok, nie jest łatwo się rozstać, serce wie swoje...

Lisabeth

 
Posty: 1184
Od: Śro wrz 21, 2005 20:24
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Wto lip 05, 2011 9:35 Re: Loluś i tymczasy - Tola w nowym domku!

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: za to, by ten domek okazał się tym właściwym dla ślicznej Toli :D
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Wto lip 05, 2011 10:31 Re: Loluś i tymczasy - Tola w nowym domku!

O jaka fajna wiadomość :mrgreen: Teraz tylko Toleńka musi pokochać Dużych i już na zawsze mieć TEN domek, za co trzymam kciuki :ok: :ok: :ok:
Taka łagodna kocia księżniczka z niej... :1luvu:
"Niektórym ludziom aż chce się przybić piątkę! ...W twarz. ... Krzesłem."
Obrazek
Obrazek
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ludmiłku... [*] żegnaj Najukochańszy Przyjacielu...30.12.2011r.
Mikusiu... [*] Ty też...17.04.2013r.
Obrazek

Szejbal

 
Posty: 2215
Od: Czw maja 08, 2008 23:16
Lokalizacja: Krosno/ (czasem Rzeszów)

Post » Wto lip 05, 2011 10:46 Re: Loluś i tymczasy - Tola w nowym domku!

Zaaklimatyzuje się :ok:

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5917
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Wto lip 05, 2011 12:53 Re: Loluś i tymczasy - Tola w nowym domku!

Oby, to taka wrażliwa dziewczynka! Wczoraj wytuliłam ją, wyszczotkowałam, wycałowałam pyszczek malutki. W nocy spała ze swoją córeczką Malwinką - dziś rano znalazłam je w starym transporterze, wtulone w siebie w pozycji Yin-yang, tworzyły idealne kółeczko :-)
Po zabraniu Toli Malwinka dwie godziny chodziła po domu i płakała, co ciekawe, nie robiła tak za pierwszą próbą adopcji Tolinki.
Teraz pora na Malwinkę! Komu, komu śliczna trikolorka? Duża, dorodna koteczka, dwa razy większa od swojej mamy :1luvu:
Tola bardzo długo ją karmiła, ze 12 tygodni - i widać efekty!

Lisabeth

 
Posty: 1184
Od: Śro wrz 21, 2005 20:24
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Wto lip 05, 2011 14:29 Re: Loluś i tymczasy - Tola w nowym domku!

Właśnie dotarła wieeeeelka paczka z karmą od Cioci Theodory :1luvu: W samą porę dotarła, bo ja czekam na przelew z pracy, debet wybrany, na zapomodze od ojca! A tu same pyszności dla kotów bezdużych i malutkiego - oraz zabaweczek moc! Kaszmir oczywiście na 3 łapkach gania z szybkością światła za grzechoczącą piłeczką, Berta zaanektowała myszkę, Petunia mało mi nie odcięła pazurami dłoni usiłując już, natychmiast dopaść wędki! (reszta myszek schowana głęboko, na czarną godzinę!)
Stokrotnie dziękujemy Cioci Theodorze!!! :kotek:

Lisabeth

 
Posty: 1184
Od: Śro wrz 21, 2005 20:24
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Wto lip 05, 2011 15:18 Re: Loluś i tymczasy - Tola w nowym domku!

Lisabeth pisze:Oby, to taka wrażliwa dziewczynka! Wczoraj wytuliłam ją, wyszczotkowałam, wycałowałam pyszczek malutki. W nocy spała ze swoją córeczką Malwinką - dziś rano znalazłam je w starym transporterze, wtulone w siebie w pozycji Yin-yang, tworzyły idealne kółeczko :-)

:placz: :placz: :placz: :placz: :placz: :placz:
O żesz, strasznie się rozczuliłam... :oops: :oops: :oops: Na emocjach mi to gra :roll: Jesooooo, Lisabeth, jak Ty to przeżyłaś? :conf: :( :roll:
"Niektórym ludziom aż chce się przybić piątkę! ...W twarz. ... Krzesłem."
Obrazek
Obrazek
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ludmiłku... [*] żegnaj Najukochańszy Przyjacielu...30.12.2011r.
Mikusiu... [*] Ty też...17.04.2013r.
Obrazek

Szejbal

 
Posty: 2215
Od: Czw maja 08, 2008 23:16
Lokalizacja: Krosno/ (czasem Rzeszów)

Post » Wto lip 05, 2011 15:49 Re: Loluś i tymczasy - Tola w nowym domku!

Powiem szczerze - ciężko. Przez kilka miesięcy interesowałam się jej losem gdy jeszcze mieszkała na podwórku, gdy była w ciąży. Odwiedzałam ją i maleństwa w obskurnej piwnicy. Zabrałam pod swój dach, gdy groziło im niebezpieczeństwo. Cały czas mi ufała, okazywała wielką czułość - sama zresztą widziałaś, jaką jest uczuciową dziewczynką. Po wyprowadzce Lolka bardzo dokuczał jej Benio (dopóki sam nie zaczął obrywać od Gandiego - oj, pokojowych metod to on nie stosuje :twisted: ), po tym ostatnim incydencie, który Tola przypłaciła poważnymi komplikacjami - niestety szybkie znalezienie jej domu było koniecznością. Pani Dagmara wydaje się bardzo odpowiednią opiekunką dla Toli i mam nadzieję, że kicia będzie u niej bezpieczna i szczęśliwa. No i będzie jedynaczką, co też jej bardzo odpowiada.

Lisabeth

 
Posty: 1184
Od: Śro wrz 21, 2005 20:24
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Sob lip 23, 2011 1:18 Re: Loluś i tymczasy - Tola w nowym domku!

Na poprawę nastroju w tym wątku przeklejam, coby nikomu nie umknęło:
Szejbal pisze:Obiecane zdjęcia są, ale ambitnie postanowiłam wstawić jednak filmik. Zresztą zdjęcia strasznie niewyraźne, bo w Kaszmirku to istny wariat objawił się podczas moich odwiedzin :twisted: W sumie to prawidłowo: wesoły, energiczny kociak :mrgreen:
Mam nadzieję, że muzykę w tle filmu dobrze dobrałam... :ryk:
Proszę się częstować :D -> http://www.youtube.com/watch?v=sDxiE-EhKUo

8)
"Niektórym ludziom aż chce się przybić piątkę! ...W twarz. ... Krzesłem."
Obrazek
Obrazek
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ludmiłku... [*] żegnaj Najukochańszy Przyjacielu...30.12.2011r.
Mikusiu... [*] Ty też...17.04.2013r.
Obrazek

Szejbal

 
Posty: 2215
Od: Czw maja 08, 2008 23:16
Lokalizacja: Krosno/ (czasem Rzeszów)

Post » Sob lip 23, 2011 20:21 Re: Loluś i tymczasy - Tola w nowym domku!

A jak Tola w swoim domku?

Kaszmirek jest rewelacyjny :1luvu:

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5917
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 75 gości