Gliwice. Cudne kocięta do adopcji

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt lip 22, 2011 22:55 Gliwice. Cudne kocięta do adopcji

Jakieś 4 tygodnie temu pod schodami mojego bloku pojawił się kot- dzikus. Wtedy nie wiedziałam, że jest to koteczka…
Codziennie rano i wieczorem przychodziła do mnie na posiłki. Na początku przybiegała z różnych stron osiedla potem zaczęła coraz to częściej wybiegać z pod schodów. Od jakiegoś momentu zauważyłam, że psy wychodzące na spacer zaczęły dziwnie obwąchiwać okolice schodów… I pewnego dnia zobaczyłam je… dwa cudne maleństwa… Natychmiast zadzwoniłam do Gosi B, która przekazała mi wszystkie niezbędne informacje dotyczące przygotowanie się do przyjęcia maluszków wraz z matką. Amanda na szybko zamówiłam mi potężną klatkę bytową. W ciągu paru dni klatka doszła. Byłam przygotowana.
Gosia przyjechała do mnie z całym ekwipunkiem w czwartek wczesnym rankiem. Zaczęła się akcja… Do tej pory jestem pod WIELKIM wrażeniem z profesjonalizmu Gosi B jest niesamowita. Matkę z jednym z kociąt Gosia złapała w ciągu chwili. Natomiast drugi kociak sprytnie schował się pod schodami gdzie nie mogłyśmy niestety wejść. Maleństwo wyszło dopiero wtedy gdy złapany kociak zaczął go przywoływać. Gosia ze stoickim spokojem czekała na moment przechwycenia brzdąca – udało się! Matka wraz z maluszkami zamieszała u mnie w murowanym dobrze izolowanym garażu.
U maluszków można było zauważyć pierwsze objawy chorobowe w związku z czym spakowałyśmy kociątka do transporterka i pojechałyśmy do weta.
Wetka maluchy odpchliła oraz podgala antybiotyk jak na razie cala trójka czuje się bardzo dobrze. Małe brykaja jak oszalałe :D
Co do mamusi niestety to dzikuska syczy klapie pyszczkiem wali łapkami gdzie popadnie. Na szczęście udaje mi się ją przekabacić jedzonkiem. Gdy je spokojnie wyjmuje maluszki i podaje leki.
Małe mają ok. 4 tygodni jedzą już samodzielne. Dzisiaj mamusia w końcu zrobiła piękną kupę do kuwejtki a zaraz po niej jeden mauluszków również walną piękną małą kupkę :D i również do kuwety :ryk:

Niestety nie mam pomysłu na imiona dla maluszków może pomożecie

No to teraz trochę fotek
Zdjęcia zaraz po akcji

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

a te z dzisiaj :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

a to mamusia w klatce łapce zaraz po zlapaniu :)

Obrazek

izabela1234

 
Posty: 93
Od: Nie lis 21, 2010 18:05

Post » Pt lip 22, 2011 23:27 Re: Gliwice. Cudne kocięta do adopcji

O matko!jakie cudne kociątka :1luvu: wyglądają jak rasowe :wink: a mamusia taka "zwyczajna"ciekawe kim był tatuś :roll: czyżby mezalians :wink: a kicie black &white :mrgreen:
Obrazek
24.05.2011 [*]

Tess 1610

 
Posty: 760
Od: Nie mar 19, 2006 1:19
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Sob lip 23, 2011 8:18 Re: Gliwice. Cudne kocięta do adopcji

Już jestem i obiecuję zaglądać :)
Łowienie nie było proste, ale najważniejsze, że się udało :)

Gosia B

 
Posty: 1136
Od: Nie maja 17, 2009 9:35
Lokalizacja: Gliwice

Post » Sob lip 23, 2011 11:13 Re: Gliwice. Cudne kocięta do adopcji

O rany jakie cuda, zakochana jestem w Nosku :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Mają jeszcze niebieskie oczęta :roll: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Psotka 23.02.2009 - 8.04.2015 [*]
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=88961

ObrazekObrazek

Amanda_0net

 
Posty: 7297
Od: Pon mar 13, 2006 20:56
Lokalizacja: Gliwice

Post » Sob lip 23, 2011 11:16 Re: Gliwice. Cudne kocięta do adopcji

śliczne obydwa!
a te oczy to wyleczone mają?

klauduska

 
Posty: 3600
Od: Nie lut 27, 2011 19:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lip 23, 2011 11:28 Re: Gliwice. Cudne kocięta do adopcji

Są w trakcie leczenia :ok:
Psotka 23.02.2009 - 8.04.2015 [*]
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=88961

ObrazekObrazek

Amanda_0net

 
Posty: 7297
Od: Pon mar 13, 2006 20:56
Lokalizacja: Gliwice

Post » Sob lip 23, 2011 11:32 Re: Gliwice. Cudne kocięta do adopcji

no to kciukam w takim razie :) ! :ok:
a można coś więcej o charakterkach? to kotki czy kocurki?


ja coraz bardziej myślę o dokoceniu się na stałe a nie tylko tymczasowo :mrgreen:

klauduska

 
Posty: 3600
Od: Nie lut 27, 2011 19:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lip 23, 2011 11:49 Re: Gliwice. Cudne kocięta do adopcji

I pewnie masz chrapkę na Nosalka? :twisted:
Psotka 23.02.2009 - 8.04.2015 [*]
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=88961

ObrazekObrazek

Amanda_0net

 
Posty: 7297
Od: Pon mar 13, 2006 20:56
Lokalizacja: Gliwice

Post » Sob lip 23, 2011 11:52 Re: Gliwice. Cudne kocięta do adopcji

a kto by na niego chrapki nie miał ? ;)
edit:
bardziej mi zależy na charakterze, dlatego o niego pytam.
z moich kociaków, które mam u siebie wolę "brzydszą" Wakację niż przepięknego Cherrego (to jako przykład).

klauduska

 
Posty: 3600
Od: Nie lut 27, 2011 19:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lip 23, 2011 13:05 Re: Gliwice. Cudne kocięta do adopcji

Oba to kocurki.
A na mówienie o charakterach jest jeszcze za wcześnie. One mają ok. 5 tygodni. Charakter będzie można wstępnie określić jak skończą 3 miesiące, a i to nie jest pewne bo może im się 15.000 razy zmienić. ;)

Gosia B

 
Posty: 1136
Od: Nie maja 17, 2009 9:35
Lokalizacja: Gliwice

Post » Sob lip 23, 2011 13:06 Re: Gliwice. Cudne kocięta do adopcji

Nosalek śliczny :1luvu: oj będzie po niego kolejka :wink: i jaki podobnydo mojego Miśka :1luvu:

KOTEK1988

 
Posty: 3219
Od: Sob mar 01, 2008 15:30
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lip 23, 2011 13:09 Re: Gliwice. Cudne kocięta do adopcji

Najlepiej by było, gdyby maluchy poszły w dwupaku :)

Gosia B

 
Posty: 1136
Od: Nie maja 17, 2009 9:35
Lokalizacja: Gliwice

Post » Sob lip 23, 2011 13:11 Re: Gliwice. Cudne kocięta do adopcji

i pewnie tak pójdą ;).

klauduska

 
Posty: 3600
Od: Nie lut 27, 2011 19:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lip 23, 2011 13:30 Re: Gliwice. Cudne kocięta do adopcji

No ja to bym brała tylko Nosalka bo czarną mam Totę z ADHD :mrgreen:
Dzisiaj polowała na osę i ją dziabnęła pod okiem :evil: Niczego jej to nie nauczyło bo za 15 minut zaczęła polować na muchę :twisted:
Psotka 23.02.2009 - 8.04.2015 [*]
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=88961

ObrazekObrazek

Amanda_0net

 
Posty: 7297
Od: Pon mar 13, 2006 20:56
Lokalizacja: Gliwice

Post » Sob lip 23, 2011 19:54 Re: Gliwice. Cudne kocięta do adopcji

Meldunek z dzisiejszego dnia :)

Maluszki czują sie coraz to lepiej. Oczka Nosalka są już w całkiem niezłym stanie :) Dzisiaj zapodałam im kolejną dawkę antybiotyku dzielnie to zniosły :D
Co do charakterków na tą chwilę Nosalek to mały rozbójnik zaczepia gryzie zaczyna uskuteczniać zabawę jeszcze mu to nie wychodzi ale poczekajmy chwile a będzie śmigał. Natomiast Czarnulek - tak go tymczasowo nazwałam jest bardziej nieśmiały. Jest też bardziej chudszy powiedziałabym taki kruchy aż strach go brać w łapki :lol:
Niestety nadal jak wchodzę maluszki chowają sie za matkę i co ja się muszę napocić żeby je stamtąd wyjąc ehhh. Mam nadzieje że przyjdzie czas że będę wchodzić a maluchy będą do mnie przybiegać :wink: - może macie jakieś podpowiedzi jak to zrobić…

Wieczorkiem postaram się wkleić zdjęcia

izabela1234

 
Posty: 93
Od: Nie lis 21, 2010 18:05

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 25 gości