Mis&Marcel(*)s15Miś -3 lata bez Marcelka, 2 lata bez Misia..

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lip 21, 2011 13:22 Re: Fotka wDT:)B.chorzy Misiek-serce,Marceli-złamany kregosł.s15

Marcelek mnie zauroczył :P ile on ma lat?Śliczna mordka i kolor :kotek: :1luvu: :1luvu:
Oczywiście Misiowi również życzę zdrówka i ładnych nieposklejanych oczek :kotek: :ok: :ok:
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw lip 21, 2011 14:58 Re: Fotka wDT:)B.chorzy Misiek-serce,Marceli-złamany kregosł.s15

U dorosłych kotow trudno stwierdzić wiek, ale on wygląda na kilkuletniego, młodego kota. Jest śliczny a uraz taki potworny w skutkach, ech.. :roll: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35629
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw lip 21, 2011 15:57 Re: Fotka wDT:)B.chorzy Misiek-serce,Marceli-złamany kregosł.s15

Marzenia11 pisze:U dorosłych kotow trudno stwierdzić wiek, ale on wygląda na kilkuletniego, młodego kota. Jest śliczny a uraz taki potworny w skutkach, ech.. :roll: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Też mi na młodego wygląda,oby doszedł do siebie.Bardzo trzymam za to :ok: :ok: :ok:Czy jest możliwe by mógł chodzić?
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw lip 21, 2011 16:00 Re: Fotka wDT:)B.chorzy Misiek-serce,Marceli-złamany kregosł.s15

On chodzi tylko się nie wypróżnia samodzielnie, nie ma czucia gdyż ma uraz kręgów i już nigdy nie będzie miał..
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35629
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw lip 21, 2011 16:07 Re: Fotka wDT:)B.chorzy Misiek-serce,Marceli-złamany kregosł.s15

Marzenia11 pisze:On chodzi tylko się nie wypróżnia samodzielnie, nie ma czucia gdyż ma uraz kręgów i już nigdy nie będzie miał..

:( Ale dobrze że chodzi bo jakby leżał i wszystko pod siebie robił to muchy by go zjadły.Mimo wszystko to ciężki uraz,skoro na zawsze tak zostanie :(
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw lip 21, 2011 17:30 Re: Fotka wDT:)B.chorzy Misiek-serce,Marceli-złamany kregosł.s15

vailet pisze:
Marzenia11 pisze:On chodzi tylko się nie wypróżnia samodzielnie, nie ma czucia gdyż ma uraz kręgów i już nigdy nie będzie miał..

:( Ale dobrze że chodzi bo jakby leżał i wszystko pod siebie robił to muchy by go zjadły.Mimo wszystko to ciężki uraz,skoro na zawsze tak zostanie :(


Marcelek jest przy tym bardzo czystym kociakiem :wink: Mycie podobno uskutecznia często-gęsto :ok: :ok: :ok:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Czw lip 21, 2011 17:45 Re: Fotka wDT:)B.chorzy Misiek-serce,Marceli-złamany kregosł.s15

Aleksandra59 pisze:
vailet pisze:
Marzenia11 pisze:On chodzi tylko się nie wypróżnia samodzielnie, nie ma czucia gdyż ma uraz kręgów i już nigdy nie będzie miał..

:( Ale dobrze że chodzi bo jakby leżał i wszystko pod siebie robił to muchy by go zjadły.Mimo wszystko to ciężki uraz,skoro na zawsze tak zostanie :(


Marcelek jest przy tym bardzo czystym kociakiem :wink: Mycie podobno uskutecznia często-gęsto :ok: :ok: :ok:

:D to super,lubię jak kot dba o higienę :kotek: :ok: :ok: :ok:
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw lip 21, 2011 18:41 Re: Fotka wDT:)B.chorzy Misiek-serce,Marceli-złamany kregosł.s15

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

SASZEŃKO NA ZAWSZE BĘDZIESZ W NASZYCH SERCACH [*]

Edytka1984

 
Posty: 13550
Od: Czw cze 17, 2010 19:13
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lip 22, 2011 8:28 Re: Fotka wDT:)B.chorzy Misiek-serce,Marceli-złamany kregosł.s15

nieustannie i od samego rana :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35629
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt lip 22, 2011 8:40 Re: Fotka wDT:)B.chorzy Misiek-serce,Marceli-złamany kregosł.s15

Kotuchy trzymajcie się i zdrowieć mi tu jak najszybciej :kotek: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt lip 22, 2011 18:46 Re: Fotka wDT:)B.chorzy Misiek-serce,Marceli-złamany kregosł.s15

Ktos coś wie? Ja dzisiaj nie dzwoniłam do lecznicy.. :roll:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35629
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt lip 22, 2011 19:03 Re: Fotka wDT:)B.chorzy Misiek-serce,Marceli-złamany kregosł.s15

Marzenia11 pisze:Ktos coś wie? Ja dzisiaj nie dzwoniłam do lecznicy.. :roll:


Dzwoniłam, dzwoniłam - tylko czasu brak na pisanie :oops:

Marcelek miał rozwolnienie, ale już poszło sobie precz. Pewnie to reakcja na zmianę jedzenia - i tego będę się trzymała :mrgreen:
Dzisiaj Marcela obejrzała wet Małgosia i zaleciła konsultacje neurologiczne - będą w lecznicy, muszę na ten tamat z wet Małgosią pogadać jeszcze.

Misio - dalej mocno zestresowany i nie bardzo chce jeść :? Dzisiaj pojadł :ok: :ok: Misia wet Małgosia też obejrzała i zaordynowała konsultacje okulistyczne, coś na powiece wypatrzyła - tylko nie wiem co :oops: W weckend będę w lecznicy to dopytam.

W poniedziałek Misia będzie oglądała wet Monika, która zajmie się usuwaniem zębów Misia - zobaczymy co powie na stan pysia Misia, bo wet Małgosia podobno była załamana :(

W lecznicy pojawił się nowy kolega - bezdomny bury kocio, podobno ma 10 tygodni .....

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Pt lip 22, 2011 21:53 Re: Fotka wDT:)B.chorzy Misiek-serce,Marceli-złamany kregosł.s15

Tak myslałam, ze Ty dzwoniłaś i dlatego juz nie chciałam głowy zawracać.
Zębami MIsia nie tylko wet Małgosia była załamana, każdy kto mu do pysia zajrzał przezywał chwile trwogi.. Czy możliwe, ze on jest tak cierpiący psychicznie tez przez to co ma w paszczy? :roll:
Czy wiadomo już jakie Urinary zamówić Marcelowi?
Sprawdx Aleksandra59, sil wu ple, czy nie sa potrzebne krople do oczu dla Misia.. pewnie jeszcze są, ale moze juz trzeba pomyślec o kolejnej tubie..

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35629
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt lip 22, 2011 22:13 Re: Fotka wDT:)B.chorzy Misiek-serce,Marceli-złamany kregosł.s15

Marzenia - Misiek dostaje antybiotyk, który kwestie bólu związanego ze stanem paszczy powinien niwelować. Zresztą dzisiaj antybiotyk został zmieniony na silniejszy :? Przede wszystkim z uwagi na brak poprawy stanu oczek Misia :( O krople oczywiście zapytam, ale pewnie jak się skończyły to już są 8)

Co do stanu psychicznego Misia - kocio powoli się z tego stanu wydobywa .... Wcześniej - zaraz po przyjeździe do lecznicy był tak zestresowany, że nic kocia nie obchodziło co się z nim robiło :cry: Zarówno wczoraj, jak i dzisiaj pokazał, że ma charakterek :ok: :ok: Tak malutko, ale pokazał .... Stan pysia na bank przeszkadza mu w jedzeniu, ale jakoś daje radę ...

Marcel na razie nie potrzebuje karmy specjalistycznej. Trzeba wyjaśnić przyczynę obecności białka w moczu - muszę dopytać kiedy będzie robione kolejne badanie moczu. Dzisiaj Marcel był wyciskany, ale koopa poszła sama :ok: :ok:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Pt lip 22, 2011 22:34 Re: Fotka wDT:)B.chorzy Misiek-serce,Marceli-złamany kregosł.s15

Czyli cierpliwości nam potrzeba, bo chłopaki będą zdrowieć stopniowo i powoli, ale oby z każdym dniem było choc ociupinke do przodu! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35629
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 56 gości