Od ok 3 dni kotek ma problemy z jednym oczkiem, najpierw tylko je częściej przymykał, potem pojawiła się przezroczysta wydzielina, lekkie opuchnięcie i lekko powiększona trzecia powieka, nachodząca na kącik oczka. Postanowiliśmy w sobotę rano wybrać się do weterynarza, ale dzisiaj wieczorem opuchlizna bardzo się powiększyła i kot nie może otworzyć oczka, widać pod powieką tylko trzecią powiekę...Od 3 dni kot kicha(pierwszego dnia to może ze dwa razy kichnął, ale teraz niestety coraz częściej), ale nie ma żadnej wydzieliny z nosa...Niedawno był odrobaczany. Obecnie ma kontakt tylko ze swoją matką, która jest kotem wychodzącym, on sam nie wychodzi... Czy to może być koci katar? czy jakieś uczulenie? Nie wykluczam zadrapania, koty się dosyć brutalnie bawią, ale zaglądałem w te oczka i nic nie sugerowało poważniejszej rany, no ale wiadomo ciężko takie coś zauważyć, do tego mieszkamy w pobliżu jeziora i krąży tu wiele insektów, komarów itd. które mogłyby ugryźć. Do tego kot zachowywał się normalnie, aż do dzisiaj, dzisiaj nie zauważyłem by jadł, ale no trochę brykał, być może nieco mniej niż zwykle, no ale jak jest ciepło, to przeważnie najwięcej bryka rano, pod wieczór i w nocy...Ech...Zobaczymy co wet powie, ale poczytałem trochę tematów i widzę, że z kocimi oczkami może być spora zagadka
