KS-dołącz latem!!!

[Hanulka]

Dziewczynki mój laptop jedzie do naprawy , wiec mnie nie ma od teraz do nie wiem kiedy PAPA

[pucio79]

Hop!
krynia wracaj szybko

[julka75]

jak tu cichutko bez Kryni...

u Was też taka zapi...ucha za oknem? Normalnie JESIEŃ!!! Deszcz leje już drugi dzień a wiatr taki, że mi ze spłuczki w kiblu dmucha I tylko 13°C ...

[AniaWrocław]

:kotek:
jak tu cichutko bez Kryni...

u Was też taka zapi...ucha za oknem? Normalnie JESIEŃ!!! Deszcz leje już drugi dzień a wiatr taki, że mi ze spłuczki w kiblu dmucha I tylko 13°C ...

Jeszcze gorzej kochana! Wiatr wpada przez piec i wysysa wodę z kibla

[julka75]

ale ja mówię poważnie... taka fuszerka u nas w mieszkaniu, że nie tylko gwiżdże ze spłuczki ale cały sufit trzeszczy (z regipsów, obniżany)
a zimą pakują się tam szczury dobrze, że tej cienkiej papy jeszcze nie przegryzły... u sasiadów na parterze były w szafce w kuchni, urządziły sobie ucztę...

[kotx2]

ja pierdziu pogoda do kitu,barowa normalnie

[AniaWrocław]

ja pierdziu pogoda do kitu,barowa normalnie

No to szlakiem knajp piastowskich może ?

[kotx2]

ja pierdziu pogoda do kitu,barowa normalnie

No to szlakiem knajp piastowskich może ?

[AniaWrocław]

ja pierdziu pogoda do kitu,barowa normalnie

No to szlakiem knajp piastowskich może ?

Na Ciebie zawsze mogę liczyć reszta to chyba AAAA

[Mruczeńka1981]

Napiszę do Kryni kiedy wraca...

[kotx2]

Dziewczynki mój laptop jedzie do naprawy , wiec mnie nie ma od teraz do nie wiem kiedy PAPA

krynia do kafejki marsz

[Mruczeńka1981]

UWAGA!!
W serwisie rozwalili Kryni kompa, kupiła wódkę i nowy model. Jak wytrzeźwieje, to do nas wróci

[kotx2]

UWAGA!!
W serwisie rozwalili Kryni kompa, kupiła wódkę i nowy model. Jak wytrzeźwieje, to do nas wróci

[Thorkatt]

:ryk:
ale ja mówię poważnie... taka fuszerka u nas w mieszkaniu, że nie tylko gwiżdże ze spłuczki ale cały sufit trzeszczy (z regipsów, obniżany)
a zimą pakują się tam szczury dobrze, że tej cienkiej papy jeszcze nie przegryzły... u sasiadów na parterze były w szafce w kuchni, urządziły sobie ucztę...

Do mnie też czasem przychodzi, a kamienica poniemiecka Pewnie mu w kuchni pachnie żarcie kocie.

A my dzisiaj musieliśmy na wiochę jechać, bo od 3 lat wodociągi miały naprawiać zawór na podwórzu - no to kiedy - no jak woda leci z nieba.
My grilla pod daszkiem sobie zrobiliśmy, ja ogórków, fasoli, groszku narwałam. A jak się cudownie chwasty wyrywało Gdyby tak nie padało i wiało, chętnie bym jeszcze powyrywała, bo znalazłam ślad pietruszkowy i marchewkowy - natki na 1 cm już mam pomiedzy tymi chwastami, a jakże

[Thorkatt]

UWAGA!!
W serwisie rozwalili Kryni kompa, kupiła wódkę i nowy model. Jak wytrzeźwieje, to do nas wróci

łotkiem to ja też potrafię