Widzę, czuję. Szczecin. POMOCY dla kociąt !!!

[iza71koty]

Przez Zuszki wczoraj się strachu najadłam. Wchodzę do altanki a tam tylko trzy sztuki przyleciały do jedzenia.Wołam chodze, jakieś mysli czarne już mnie nachodzą bo ostatnio na alejce w biały dzień widziałam lisa i nagle z góry czyli stryszku gramoli się zaspany Gucio. Sprawdzam kogo brakuje i okazuje sie ze tej najbardziej odważnej rezolutnej kici, co zawsze pierwsza wybiega.Myślę cholera no pieknie!!! Przedwczoraj jak odjeżdzałam byla na zewnątrz. Juz miałam lecieć sprawdzać strych ale lecę nad kanał. Myśle może przeszła....do swoich.Nie pisałam, bo mi z głowy wyleciało. Mama szarej kici która zginęła czyli mama mamy Zuszków czyli babcia Zuszków, tez ma kociaczki. 4 sztuki. Niedawno je przyprowadzila na działkę Karmicielki zza rowu. Dwa szare i dwa czarnuszki.Kicia okocila sie wczesniej, ale wygladem są wielkosci naszych Zuszków. Stoje patrze a nasza mała stoi tam i krzyczy do mnie.Fajnie to wygladało. 5 kociaków za kanałem .4 z nich w nogi na mój widok a jeden stoi i krzyczy i woła ratunku.Przełożyłam belkę przez rów, bo wody co nie miara i poszłam po zgubę. Przez moment myślę może zostawić im tą belkę ?ale potem mówię no kurcze nie!!!bo mi wszystkie powyłażą albo co gorsza przyjdą tamte i będzie sajgon na działce. Ludzie zaczną się czepiać.Ostatecznie zabrałam belkę z powrotem, bo wiem ze Karmicielka tam u siebie przygotowała schronienie dla kociaków.Zostawiłam im jedzonka na zapas i jak odeszłam podeszły i jadły.

[iza71koty]

A wiesz Ola ten Twój Nikuś to tak się zmienił.On już nie wygląda od dawna jak kociak, ale ostatnio tak mu się zmienił charakter.Zdjeć mu nawet kilka ostatnio zrobiłam. Musze odszukać.Zrobił się bardzo samodzielny, wydoroślał.Przychodzi tylko żeby zjeść ale już specjalnych czułości czy zainteresowania mi nie okazuje.Zmężniał, wydoroślał, spoważniał.Daje sobie świetnie radę. Nawet bym nie pomyślała.

[iza71koty]

Podczas ostatniego karmienia tym razem nie wkurzyli mnie ludzie, ale koty zrobily mi akcję. Musiałam je trzepnąć konkretnie dwa razy plecakiem, bo nie było siły żeby je rozdzielić. Jak się zwarły w bojowym walecznym uścisku to niczym szczęka amstaffa. Kto widział takie akcje, to wie ze koty są wtedy tam mocno sprężone i zwarte w boju, że za żadne skarby nie idzie ich rozdzielić. Wszystkie mięśnie są silnie zwarte do siebie.Nasz Anorektyk wczoraj wyskoczył do Starego Murzynka. Murzynek przychodzi pod kontener ,bo to zawsze był jego teren no i teraz o ile zdażę to udaje mi sie dać im szybko osobno w bezpiecznej odległości. Ale wczoraj ich wzięło i to właśnie Anorektyk zaatakował pierwszy.
Trudno sie dziwić. Anorektyk zabiedzony walczy o swoje miejsce przy stole. Stary Murzynek pamięta z kolei ze to jego miejsce, bo przecież karmie go tam od dawna. Ostatnio nawet znalazłam mu specjalnie inne miejsce żeby cyrków nie było. Ale czasem sie zapomina i przychodzi właśnie tam zanim zdażę dojsć do niego.No nic.Wczoraj jeden zaczął jeść a Stery Murzynek po chwili wyleciał spod kontenera i pobiegł za mna. Dałam mu w innym bezpiecznym miejscu żeby zjadł spokojnie.

[iza71koty]

Sylwuś dotarły pieniążki z Bazarku. 160 zł. Dziękujemy Wam Kochani z Całego Serca

[key_west]

Ale u Ciebie się dzieje
Jak nie ludzie rozrabiają to Zuszki, jak nie Zuszki to dorosłe kocury się pobiją

[Megana]

Biedna Perełka.

[Afatima]

A wiesz Ola ten Twój Nikuś to tak się zmienił.On już nie wygląda od dawna jak kociak, ale ostatnio tak mu się zmienił charakter.Zdjeć mu nawet kilka ostatnio zrobiłam. Musze odszukać.Zrobił się bardzo samodzielny, wydoroślał.Przychodzi tylko żeby zjeść ale już specjalnych czułości czy zainteresowania mi nie okazuje.Zmężniał, wydoroślał, spoważniał.Daje sobie świetnie radę. Nawet bym nie pomyślała.

Dla mnie i tak zostanie dzieciaczkiem

[welina]

Witam Wszystkich i pozdrawiam
Ponieważ ten wątek uważam za zaprzyjaźniony-zapraszam na mój viewtopic.php?f=13&t=130683 Potrzebuję wsparcia,o pomoc finansową nie ośmielam się prosić,ale chociaż o podtrzymanie na duchu.
Pa

[wiora]

Witam się niedzielnie.
Misio wrócił.Opuchlizna zeszła ale za to jakis kot mu przygrzmocił i ma brzydką ranke na pyszczku
Ten kot to prawdziwy nieszczęsnik.Strasznie mi go żal

[taizu]

Witam się niedzielnie.
Misio wrócił.Opuchlizna zeszła ale za to jakis kot mu przygrzmocił i ma brzydką ranke na pyszczku
Ten kot to prawdziwy nieszczęsnik.Strasznie mi go żal

No faktycznie
Biedaczek

[key_west]

Witam co nowego u kotków?

[skarbonka]

Kochani sytuacja jest ciężka karma się skończyła, a funduszy na nią niestety brak
Tak więc zapraszam Wszystkich na bazarki

viewtopic.php?f=20&t=130814

viewtopic.php?f=20&t=130819

viewtopic.php?f=20&t=130836

viewtopic.php?f=20&t=130842

[wiora]

Zamówiłam dwa worki smila suchego z wołowiną
Dam znać o wysyłce jak tylko dostane maila z zooplusa

[skarbonka]

Zamówiłam dwa worki smila suchego z wołowiną
Dam znać o wysyłce jak tylko dostane maila z zooplusa

ale fajnie Kochana

[Megana]

wiora
Zaczynamy gruntowny remont ogrzewania w domu i nie wiem, ile to pochłonie kasy, więc muszę się wstrzymać. Dużo mogę znieść, ale 15 stopni w domu zimą to trochę przesada z hartowaniem i tak dalej.