Fakt. Bardzo wygodne rozwiązanie. MOgę wyjść z domu zostawiając okna pootwierane, spać przy otwartym itp. Najważniejsze dla mnie jest to, ze ta siatka jest mało widoczna i nie mam wrażenia bycia zamknietą jak w więzieniu. Smieszne, bo z zewnątrz tez jej nie widać (trzeba się mocno wpatrzeć) i nieraz jak koty na niej wiszą to wywołuje to poruszenie wśród osób siedzących na ławkach
Niestety całe ustrojstwo było dość drogie - 4 lata temu zapłaciłam prawie 800zł (ale mam osiatkowane wszystkie okna w mieszkaniu). Plusem jest, ze można rozmontować i zabrac ze sobą, tylko nie wiem czy może się w innym miejscu przydać..