codziennie zgłaszanych jest średnio 5-10 znalezionych kociaków. Każdego dnia

I co my na to możemy poradzić?
Dziś - od 7 pani sobie do mnie dzwoniła, znalazła 1 kociaka. Tego akurat zabrała straż miejska ???
Potem sms - pani bezdomna koteczka urodziła 3 kociaczki (jakieś 2 mce temu

Potem pani zadomofonowała - w Niewodnicy u 87 letniej kobiety koteczka ma 5 kociaczków...
Tyle do 11
Ja już w sumie nawet nie wiem co mam im mówić. Nie mamy fizycznie możliwości, żeby je wszystkie zabrać (a takie są oczekiwania)
Na szczęście z wczorajszych zgłoszeń (4) wszyscy jakoś hodują.
Koteczka z Boboli (prawie rosyjska) która od 2 dni chodziła pod balkonami wróciła do właściciela...
Ech, ja bym chciała, żeby już była zima
