Już jestem, już odpowiadam:)
Grafi po wypuszczeniu z klatki nie zaszywa się w kącie, normalnie łazi, zaczepia inne koty (jeśli są jakieś "luzem" w lecznicy), bawi się, tylko jest jeden warunek - człowiek nie próbuje jej złapać. Jednak ludź (ludzie) przebywający w tym samym pomieszczeniu nie są jej straszni, tyle, że do nich nie podchodzi. Osobny pokój, w którym ktos by z nią przebywał to w jej przypadku najlepsze rozwiązanie

Mała nie jest wysterylizowana, jednak ostatnio rozmawiałam z Anią. ze w zasadzie można już ją ciachnąć (CC przeprowadza wczesne zabiegi, pod warunkiem, że kicia waży powyżej 1,2 kg, a Grafi osiągnęła już wagę 1,6 kg). w tej sytuacji decyzja należałaby już do Was.
Skoro decyzja zapadła, to kiedy chcielibyście ją zabrać?
Nie wspomnę nawet jak bardzo się cieszę, że decyzja jest na "TAK"
