
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
tasikk pisze:Wczoraj pozamykalam kotki w osobnych pokojach, taki placz byl ze pol bloku by slyszalo, wiec juz zostawilam je razem. Po powrocie widac bylo skutki ich zabaw-posciagane obrusy, poprzewracane rzeczy, ale wszystko wydawalo sie ok. Wieczorkiem jak kladlismy sie spac poscielilismy naszemu kocurkowi fotel na ktorym spi-spaly na nim oba kociska przytulone do siebiewidok tak piekny ze nie moglismy sie napatrzec
cala nocke tak przespali wtuleni w siebie
chyba wszystko zmierza w dobra strone
:):) uffff...jak myslicie czy teraz bedzie juz z gorki?
tasikk pisze:Eh,mam nadzieje ze tak bedzie.Aż się dziwie ze im tak szybko i sprawnie poszło to całe zapoznawanie.Kocurek się chyba zaczyna uspokajac,upominamy go gdy przesadza z zabawa i gryzieniem i chyba zaczyna przynosić to skutki.no tak myślimy
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 163 gości