Tasmania i Tycia - świat jest czarno-biały III

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Śro lip 20, 2011 16:46 Re: Tasmania i Tycia - świat jest czarno-biały III

Gruczoły mogą się czasem zatkać. Wtedy potrzebna pomoc weta.

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 20, 2011 16:51 Re: Tasmania i Tycia - świat jest czarno-biały III

sunshine pisze:Gruczoły mogą się czasem zatkać. Wtedy potrzebna pomoc weta.

dokładnie sun. Xelmis miał zatkane i aż takie hm.. nabrzmiałe... ale teraz sprawdzam regularnie.
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Śro lip 20, 2011 17:20 Re: Tasmania i Tycia - świat jest czarno-biały III

tak sobie siedzę i jem suchego pumpernikla, za plecami jeden wali kupę, za drzwiami - drugi, a na ekranie zatkane gruczoły okołoodbytowe :roll:
samo życie
w sumie dobrze, że na obiad mam tylko tego pumpernikla :twisted:

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lip 20, 2011 17:21 Re: Tasmania i Tycia - świat jest czarno-biały III

pozytywka pisze:tak sobie siedzę i jem suchego pumpernikla, za plecami jeden wali kupę, za drzwiami - drugi, a na ekranie zatkane gruczoły okołoodbytowe :roll:
samo życie
w sumie dobrze, że na obiad mam tylko tego pumpernikla :twisted:
A ja miałam ochotę na słodką przekąskę - już nie mam :ryk: Hurra, diety szlag nie trafi :twisted:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Śro lip 20, 2011 17:24 Re: Tasmania i Tycia - świat jest czarno-biały III

Służę, drogie Panie :twisted: W razie potrzeby mogę jeszcze opisać, co będę robić z narzutą, która póki co leży zwinięta w łazience :twisted:

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lip 20, 2011 17:26 Re: Tasmania i Tycia - świat jest czarno-biały III

Pasibrzucha pisze:Służę, drogie Panie :twisted: W razie potrzeby mogę jeszcze opisać, co będę robić z narzutą, która póki co leży zwinięta w łazience :twisted:

Pamiętasz naszego psa? Jemu trzeba było regularnie opróżniać gruczoły u weta. To nic takiego - zwykłe wyciśnięcie między dwoma płatkami gazy.

Annazoo

 
Posty: 5046
Od: Nie lis 28, 2010 14:22
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lip 20, 2011 17:27 Re: Tasmania i Tycia - świat jest czarno-biały III

Podobno u kotów to bardziej delikatna i skomplikowana sprawa i nie powinno się tego robić samemu (gdzieś tu wyczytałam na miau, bo się doedukowuję w międzyczasie)

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lip 20, 2011 17:46 Re: Tasmania i Tycia - świat jest czarno-biały III

Pasibrzucha pisze:Podobno u kotów to bardziej delikatna i skomplikowana sprawa i nie powinno się tego robić samemu (gdzieś tu wyczytałam na miau, bo się doedukowuję w międzyczasie)

Oczywiście że nie sama. Tylko uspokajam Cię, że to nic takiego :)

Annazoo

 
Posty: 5046
Od: Nie lis 28, 2010 14:22
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lip 20, 2011 18:28 Re: Tasmania i Tycia - świat jest czarno-biały III

z ciekawosci sama przejrzałam miau teraz by cos wiecej sie dowiedziec, ale Xelmik słodko spi i nie mam sumienia go molestwowac by mu gruczoly kontrolowac :)
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Śro lip 20, 2011 18:50 Re: Tasmania i Tycia - świat jest czarno-biały III

przy czym niedopilnowane może doprowadzić do wyjścia tych gruczołów na zewnątrz z przedarciem skóry - i wtedy robi się nieciekawie, bo różne maści i akcje odstawiać trzeba, a kot ma ranę koło odbytu :( coś takiego się naszej dawnej-domowej kotce zrobiło, nie dopilnowałyśmy bo nie wiedziałyśmy, że trzeba pilnować czy tam nie puchnie :?
inna sprawa, że panna już wtedy wiekooooowa była, więc miało prawo się słabo goić i paprać, teraz już wiemy że miała już wtedy x przerzutów raka ale nic po sobie nie pokazywała :?

nie, żebym podejrzewała, że twoim księżniczkom coś takiego jest. po prostu mi się na smutne wspominki jakoś zebrało, przepraszam.

Kocuria

 
Posty: 4075
Od: Nie kwi 02, 2006 12:47
Lokalizacja: Kraków / Tricity

Post » Śro lip 20, 2011 18:54 Re: Tasmania i Tycia - świat jest czarno-biały III

Na wszelki wypadek zadzwoniliśmy do weta...
Powiedział, że to na 99% gruczoły i wyciskać nie ma sensu, bo po prostu je opróżniła ;) Ponoć, że tak się dzieje w przypadku podekscytowania, nagłego zerwania się etc... Jedyne co, to poobserwować czy sobie nie wylizuje szczególnie tych okolic, bo to by oznaczało, że może być stan zapalny i wtedy by trza podejść.

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lip 20, 2011 19:20 Re: Tasmania i Tycia - świat jest czarno-biały III

No tak, Conchita nie tylko jak byla rozmiziana, ale i przerazona. Na przyklad u weta sie zdarzylo...
Obrazek

Conchita

 
Posty: 3257
Od: Pt wrz 03, 2010 7:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lip 20, 2011 21:33 Re: Tasmania i Tycia - świat jest czarno-biały III

uwielbiam ten wątek, serio, zawsze obśmieję się jak norka :) pozdrawiam wszystkie Duże, Dużych i kociaste :)
I myself think that to have a cat is more important than to have a Bible.— R. H. Blyth
A ja jestem tu- viewtopic.php?f=1&t=126453 Obrazek
Obrazek

urwiniu

 
Posty: 2423
Od: Nie lut 20, 2011 16:37
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Post » Czw lip 21, 2011 7:09 Re: Tasmania i Tycia - świat jest czarno-biały III

A jak wyglądają takie zatkane gruczoły? normalnie nic tam nie widzę :roll:
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lip 21, 2011 16:24 Re: Tasmania i Tycia - świat jest czarno-biały III

to dobrze, ze nie widzisz nic , bo to znaczy ze maja dupcie ok :)
u Xelmiego to było tak, że po dwóch stronach odbytu miał takie dla male "kraterki" jakby wulkaniki ;) ( bosz, co za porównanie. ale tak to wyglądało- jak wulkany malutenkie" no i było widac, ze zgrubiała ta skóra jest)....

raz wetka opróżniła Xelmiemu te gruczoly, a raz jak mu dupke wycierałam bo się obsr** to chyba z emocji też popuścił z tych gruczołów. a teraz jest spoko i ok i kontroluję ich dupeńki.
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider], ewar i 13 gości