KARMIĄCA MATKA z kociakami,mokną PORAŻKA,już 3 nie żyją

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lip 20, 2011 13:46 KARMIĄCA MATKA z kociakami,mokną PORAŻKA,już 3 nie żyją

Dostałam informacje,że na terenie Kopalni na otwartym powietrzu przebywa matka z kociakami.Mają juz podobno otwrate oczy,nic więcej nie wiem...

Matka jest ufna wobec Pani,która od czasu do czasu ją dokarmia.

Pani chce jutro zadzwonić do Schroniska.a tam czeka je pewna śmierć,bo ostatnio pojawiły się przypadki PP...

Nie wiem co lepsze....

małe są podobno przemoczone,kichają...chyba przeziębione
Ostatnio edytowano Sob sie 20, 2011 15:55 przez justyna8585, łącznie edytowano 1 raz

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Śro lip 20, 2011 13:52 Re: KARMIĄCA MATKA z kociakami,mokną na deszczu,czeka je Śmierć

w schronie nie mają szans :(
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro lip 20, 2011 13:54 Re: KARMIĄCA MATKA z kociakami,mokną na deszczu,czeka je Śmierć

Gdzie jest ta kopalnia?
Obrazek Obrazek
Sprawdź, czy kupujesz produkty firm prowadzących testy na zwierzętach: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=8&t=156138
http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=600483

alata

 
Posty: 1989
Od: Pt lis 19, 2010 1:25
Lokalizacja: Gliwice

Post » Śro lip 20, 2011 13:59 Re: KARMIĄCA MATKA z kociakami,mokną na deszczu,czeka je Śmierć

:!: :!: :!:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55984
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Śro lip 20, 2011 14:11 Re: KARMIĄCA MATKA z kociakami,mokną na deszczu,czeka je Śmierć

alata pisze:Gdzie jest ta kopalnia?



Ruda Śl./Bielszowice

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Śro lip 20, 2011 15:41 Re: KARMIĄCA MATKA z kociakami,mokną na deszczu,czeka je Śmierć

Babka sie uparła,nie rozumie,że one padną....:(

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Śro lip 20, 2011 16:38 Re: KARMIĄCA MATKA z kociakami,mokną na deszczu,czeka je Śmierć

a może alata by je przejęła a Piątki by u mnie zostały na tymczasie?
to taka luźna propozycja
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro lip 20, 2011 17:05 Re: KARMIĄCA MATKA z kociakami,mokną na deszczu,czeka je Śmierć

Hmmm, ja niestety nie mogę tymczasować kotów :cry: :oops: :oops: :oops:
Ale jeśli chodzi o przejęcie w sensie: zabrać i zawieźć do kogoś zanim ta pani odstawi je do schroniska, to bardzo chętnie :) Tylko do kogo?
Obrazek Obrazek
Sprawdź, czy kupujesz produkty firm prowadzących testy na zwierzętach: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=8&t=156138
http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=600483

alata

 
Posty: 1989
Od: Pt lis 19, 2010 1:25
Lokalizacja: Gliwice

Post » Śro lip 20, 2011 18:11 Re: KARMIĄCA MATKA z kociakami,mokną na deszczu,czeka je Śmierć

Obawiam się, że nie ma do kogo :( Nie ma pewnie szans na zdjęcie.
Wszyscy na miau koszmarnie zakoceni, obawiam się, że bardzo, bardzo ciężko będzie znaleźć ratunek dla rodzinki :(
Obrazek Obrazek Obrazek]Obrazek

Liwia_

Avatar użytkownika
 
Posty: 6713
Od: Pon wrz 03, 2007 20:01

Post » Śro lip 20, 2011 20:36 Re: KARMIĄCA MATKA z kociakami,mokną na deszczu,czeka je Śmierć

:cry:
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro lip 20, 2011 20:38 Re: KARMIĄCA MATKA z kociakami,mokną na deszczu,czeka je Śmierć

mar9 pisze:a może alata by je przejęła a Piątki by u mnie zostały na tymczasie?
to taka luźna propozycja



Alienor ma zabrać czarne od Pani.Wątpie,że sie zgodzi.

Nie wiem nawet ile jest małych.

Jutro do godz 15 00 musze powiedzieć,czy sie coś znalazło,czy nie :(

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Śro lip 20, 2011 21:52 Re: KARMIĄCA MATKA z kociakami,mokną na deszczu,czeka je Śmierć

justyna8585 pisze:
mar9 pisze:a może alata by je przejęła a Piątki by u mnie zostały na tymczasie?
to taka luźna propozycja



Alienor ma zabrać czarne od Pani.Wątpie,że sie zgodzi.

Nie wiem nawet ile jest małych.

Jutro do godz 15 00 musze powiedzieć,czy sie coś znalazło,czy nie :(

ups :oops: sorry, pomyliłam nicki :oops:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw lip 21, 2011 6:32 Re: KARMIĄCA MATKA z kociakami,mokną na deszczu,czeka je Śmierć

Nic o nas bez nas :twisted: Jeśliby mar9 zatrzymała na tymczasie maluchy z piekarni, a 3ci się nie złapie to mogę mamę z kociakami wziąć do klatki do łazienki. Nie wiem jaki stan maluchów, ale jeśli w miarę OK to można by może dorzucić jeszcze tę bidę co u weta w Zabrzu tymczasuje - o ile kotka zaakceptuje malucha. I o ile kociak w miarę dobrze się ma. I o ile jest taka potrzeba.
Drobny problem będzie tylko w sierpniu - 15ego wieczorem wyjeżdżam i wracam 21ego po południu. Maluchy są delikatne, więc jakby ktoś na ten tydzień je przejął lub podjeżdżał do mnie je karmić a w razie problemów do weta byłoby OK.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24273
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Czw lip 21, 2011 6:40 Re: KARMIĄCA MATKA z kociakami,mokną na deszczu,czeka je Śmierć

Alienor pisze:Nic o nas bez nas :twisted: Jeśliby mar9 zatrzymała na tymczasie maluchy z piekarni, a 3ci się nie złapie to mogę mamę z kociakami wziąć do klatki do łazienki. Nie wiem jaki stan maluchów, ale jeśli w miarę OK to można by może dorzucić jeszcze tę bidę co u weta w Zabrzu tymczasuje - o ile kotka zaakceptuje malucha. I o ile kociak w miarę dobrze się ma. I o ile jest taka potrzeba.
Drobny problem będzie tylko w sierpniu - 15ego wieczorem wyjeżdżam i wracam 21ego po południu. Maluchy są delikatne, więc jakby ktoś na ten tydzień je przejął lub podjeżdżał do mnie je karmić a w razie problemów do weta byłoby OK.

Alienor, sorry, że tak wyszło, pomyliły mi sie nicki, nie chciałam wymuszać na Tobie tej decyzji, troche głupio wyszło :oops:
W kwestii czarnych Piąteczek to oczywiście, mogą dalej u mnie tymczasować, nawet ten ew. trzeci niezłapany może dojechać.
I tak borykam się z kk, a tamte maluchy może nie są chore.
Decyzja oczywiście należy do Ciebie.
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw lip 21, 2011 6:48 Re: KARMIĄCA MATKA z kociakami,mokną na deszczu,czeka je Śmierć

Kto mnie wołał, czego chciał :wink:
A na poważnie - nic nie wymuszasz, jakoś przeżyję zamianę jednego pakietu na inny :D Mam tylko nadzieję, że adopcje ruszą i szybko powychodzą do domów moje tymczasy :ok: :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24273
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 49 gości