paw pisze::?:
1. Leon. Ni to pstrąg, ni to rumak, uprawia statyczny skok przez przeszkody. Zwłaszcza w drodze do miski.
2. Smilka. Kwitnąca. Bardzo służy jej nowa karma, owa SCHONKOST GASTRO-INTESTINAL PETBALANCE MEDICA, przywieziona z Niemiec. Śladu po brzydkich koopkach nie ma.
3. Dorcia. Moja pierwsza kocia miłość. O najjedwabistszym futerku, wbrew nieroztropnym przechwałkom innych Dużych na zaprzyjaźnionych wątkach 
4 i 5. Figa i Rodzynek. Figa dziś jedzie do swojego domku. Rodzynek wciąż szuka, co mnie niezmiernie dziwi, bo to towarzyski, czysty, grzeczny, rozmruczany kocurek o przecudnej urody umaszczeniu. Figa nawet na zdjęciu jest górą

6. Słomka. Przyjedzie dziś wieczorem. Złapana = wzięta na ręce w pobliżu domu mojej Mamy. Moja uświadomiona Mama zgłosiła konieczność odłowienia i sterylizacji

A ponieważ kotka jest nieprzeciętnie proludzka, pójdzie do adopcji, a tymczasem zamieszka u mnie.
7 i 8. Dwa małe czarne. Przyjadą prawdopodobnie dzisiaj. Będą do adopcji, ale do obfotografowania czarności będę potrzebowała Pasibrzuchy.
To równocześnie moi chrześniacy. Ale dostaną imiona, gdy ich poznam.